Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[endriu]

Fakty:
urwanie wydechu spowodowało wyrwanie przewodów łączących sondę (zniszczenie samej sondy) z wiązką wychodzącą spod podłogi w okolicy kata - kable zwisały luźno z otworu...

Domysły:
urwał się przewód kontroli wskazań poziomu paliwa, gdyż idzie od zbiornika w tym samym tunelu i łączy się z wiązką do sondy (wyciągnięcie tej wiązki spowodowało urwanie tego przewodu)...
CZY TO MOŻLIWE I CZY PRZEWÓD OD ZBIORNIKA TAMTĘDY WŁAŚNIE PRZEBIEGA ???

Po wymianie sondy w ASO check engine zgasła, niestety wskaźnik poziomu paliwa nadal martwy, a na dłuższą metę nie da się funkcjonować bez wskazań poziomu paliwa.

Fakty:
urwanie wydechu spowodowało wyrwanie przewodów łączących sondę (zniszczenie samej sondy) z wiązką wychodzącą spod podłogi w okolicy kata - kable zwisały luźno z otworu...

Domysły:
urwał się przewód kontroli wskazań poziomu paliwa, gdyż idzie od zbiornika w tym samym tunelu i łączy się z wiązką do sondy (wyciągnięcie tej wiązki spowodowało urwanie tego przewodu)...
CZY TO MOŻLIWE I CZY PRZEWÓD OD ZBIORNIKA TAMTĘDY WŁAŚNIE PRZEBIEGA ???

Po wymianie sondy w ASO check engine zgasła, niestety wskaźnik poziomu paliwa nadal martwy, a na dłuższą metę nie da się funkcjonować bez wskazań poziomu paliwa.

[saphire]

No to po nitce do kłębka - zaczynasz od czujnika przy baku i po przewodach idziesz aż do końca.

[endriu]

...taaak, tylko że tak można zawsze rozebrać pół auta jak się szuka przyczyny a nie jest sie mechanikiem...
Raczej oczekiwałem podpowiedzi w stylu "tak, szukaj tam" ew. "niestety nie tędy droga"
Mam nadzieję, że ktoś się z podobnym problemem już spotkał.

...taaak, tylko że tak można zawsze rozebrać pół auta jak się szuka przyczyny a nie jest sie mechanikiem...
Raczej oczekiwałem podpowiedzi w stylu "tak, szukaj tam" ew. "niestety nie tędy droga"
Mam nadzieję, że ktoś się z podobnym problemem już spotkał.

[Vlad]

odepnij kostke przy zbiorniku te od skaźników(3 kabelki) nie od pompy(2 kabelki). Jeden z nich to masa, lącząc go z pozostalymi; 1 zapali sie rezerwa, 2 wskaźnik pokaze pelen zbiornik. Jak tak sie stanie wymontuj dekiel ze ziornika i sprawdzaj czujniki. Jak mimo odpiecia rezerwa sie nadal pali, a wskaźnik nie reaguje, to gdzies po drodze masz przeciety kabel od wskaźnika i zwarty do masy kabel od rezerwy. A na dłuższa mete patrz na wskazania licznika km, z dośwadczenia wiem ze da sie tak jeździc latami.

odepnij kostke przy zbiorniku te od skaźników(3 kabelki) nie od pompy(2 kabelki). Jeden z nich to masa, lącząc go z pozostalymi; 1 zapali sie rezerwa, 2 wskaźnik pokaze pelen zbiornik. Jak tak sie stanie wymontuj dekiel ze ziornika i sprawdzaj czujniki. Jak mimo odpiecia rezerwa sie nadal pali, a wskaźnik nie reaguje, to gdzies po drodze masz przeciety kabel od wskaźnika i zwarty do masy kabel od rezerwy. A na dłuższa mete patrz na wskazania licznika km, z dośwadczenia wiem ze da sie tak jeździc latami.

[endriu]

hm... właśnie dzisiaj zajrzałem pod tylną kanapę celem zlokalizowania tych kabelków ale oprócz jakiejś czarnej pokrywki (dekla) nie zauważyłem żadnych kabli ??? Czyżbym je przeoczył ?
Po obu stronach idą wiązki pewnie od tylnych świateł ale od tego dekla nic...
może w cari kable idą od spodu zbiornika - jeśli tak to na pewno urwałem razem z wydechem, który urywając się narobił mi troszeczkę szkód pod podłogą.
Niestety nie mam na razie możliwości najazdu na kanał - jednak jeśli Ktoś z Kolegów wie jak idzie ta wiązka w cari to proszę o podzielenie się tą wiadomością.

[ Dodano: 05-12-2007, 17:29 ]
próbowałem właśnie ściągnąć manuala do elektryki zamieszczonego przez kol. Wichurę, ale niestety komunikat o uszkodzonym pliku zip zniweczył moje przeszukiwanie

[ Dodano: 05-12-2007, 19:22 ]
...a w manualu "ogólnym" jest zbiornik ale bez okablowania, a i tak jakoś to inaczej wygląda - brak tej pokrywy - dekla ?

hm... właśnie dzisiaj zajrzałem pod tylną kanapę celem zlokalizowania tych kabelków ale oprócz jakiejś czarnej pokrywki (dekla) nie zauważyłem żadnych kabli ??? Czyżbym je przeoczył ?
Po obu stronach idą wiązki pewnie od tylnych świateł ale od tego dekla nic...
może w cari kable idą od spodu zbiornika - jeśli tak to na pewno urwałem razem z wydechem, który urywając się narobił mi troszeczkę szkód pod podłogą.
Niestety nie mam na razie możliwości najazdu na kanał - jednak jeśli Ktoś z Kolegów wie jak idzie ta wiązka w cari to proszę o podzielenie się tą wiadomością.

[ Dodano: 05-12-2007, 17:29 ]
próbowałem właśnie ściągnąć manuala do elektryki zamieszczonego przez kol. Wichurę, ale niestety komunikat o uszkodzonym pliku zip zniweczył moje przeszukiwanie

[ Dodano: 05-12-2007, 19:22 ]
...a w manualu "ogólnym" jest zbiornik ale bez okablowania, a i tak jakoś to inaczej wygląda - brak tej pokrywy - dekla ?

[Vlad]

dekiel musi byc i jest albo na tylnej scianie zbiornika, albo na górnej pomiedzy zbiornikiem a podlogą. W tym drugim przypadku szukaj jakiegos dojscia albo pod tylnym siedzeniem albo za kanapą. Tamtedy też powinna wchodzic wiązka z tymi kablami.

dekiel musi byc i jest albo na tylnej scianie zbiornika, albo na górnej pomiedzy zbiornikiem a podlogą. W tym drugim przypadku szukaj jakiegos dojscia albo pod tylnym siedzeniem albo za kanapą. Tamtedy też powinna wchodzic wiązka z tymi kablami.

[saphire]

[endriu]

Więc tak:
odnośnie pliku, to kilka razy ściągałem elektrykę i zawsze wyskakiwało okienko z info o uszkodzonym pliku zip, natomiast, jak wczesniej pisałem manual (ten ponad 200 MB) otworzył się bez przeszkód... Zaraz jeszcze raz spróbuję go ściągnąć.

Teraz jeśli chodzi o mój problem z kablami... dziś zdjąłem ten dekiel (blaszany) i oczom moim ukazała się pompa paliwa, gdzie oprócz dwóch wężyków paliwowych jest TYLKO JEDNA WTYCZKA od której idą na pewno 4 kabelki (jeśli nie 5)
W/g wytycznych kolegi Vlad'a zdjąłem wtyczkę na pracującym silniku (rezerwa zapalona wskaźnik na 0) i zanim silnik zgasł z braku paliwa nic się nie zmieniło tzn. bida nadal świeci, a wskaźnik 0
Wynikało by z tego,że walnięty jest kabel...
Tylko, że ta wiązka wychodząc z pompy jdzie w osłonie (koszulce) pomiędzy zbiornikiem a ścianką karoserii i znika gdzieś dalej, ale... jeśli urwałby się sam kabel od rezerwy to dlaczego inne nie skoro to jedna i ta sama wiązka...?
No i jak ewentualnie w tej cztero(może nawet pięcio) pinowej wtyczce odszukać kable od pompy i kable od rezerwy?

Więc tak:
odnośnie pliku, to kilka razy ściągałem elektrykę i zawsze wyskakiwało okienko z info o uszkodzonym pliku zip, natomiast, jak wczesniej pisałem manual (ten ponad 200 MB) otworzył się bez przeszkód... Zaraz jeszcze raz spróbuję go ściągnąć.

Teraz jeśli chodzi o mój problem z kablami... dziś zdjąłem ten dekiel (blaszany) i oczom moim ukazała się pompa paliwa, gdzie oprócz dwóch wężyków paliwowych jest TYLKO JEDNA WTYCZKA od której idą na pewno 4 kabelki (jeśli nie 5)
W/g wytycznych kolegi Vlad'a zdjąłem wtyczkę na pracującym silniku (rezerwa zapalona wskaźnik na 0) i zanim silnik zgasł z braku paliwa nic się nie zmieniło tzn. bida nadal świeci, a wskaźnik 0
Wynikało by z tego,że walnięty jest kabel...
Tylko, że ta wiązka wychodząc z pompy jdzie w osłonie (koszulce) pomiędzy zbiornikiem a ścianką karoserii i znika gdzieś dalej, ale... jeśli urwałby się sam kabel od rezerwy to dlaczego inne nie skoro to jedna i ta sama wiązka...?
No i jak ewentualnie w tej cztero(może nawet pięcio) pinowej wtyczce odszukać kable od pompy i kable od rezerwy?

[Vlad]

skoro po odpieciu sie nadal swieci to kabelek od rezerwy musi być zwarty do masy. Kable od pompy poznasz po grubości. Zazwyczaj zasilanie pompy to żółty kabelek a masa czarny. Ja proponuje znaleść manuala i posprawdzać wszystko jeszcze raz w kostce przy słupku przednim tam gdzie idzie cała wiązka na tył. Albo wybrać sie do elektryka.

skoro po odpieciu sie nadal swieci to kabelek od rezerwy musi być zwarty do masy. Kable od pompy poznasz po grubości. Zazwyczaj zasilanie pompy to żółty kabelek a masa czarny. Ja proponuje znaleść manuala i posprawdzać wszystko jeszcze raz w kostce przy słupku przednim tam gdzie idzie cała wiązka na tył. Albo wybrać sie do elektryka.

[endriu]

Dziś znowu dłubałem przy tej wiązce...
Diagnoza w ASO - ok. 100 - 150 netto NIESTETY REZYGNACJA Z TEJ USŁUGI BO RĘCE OPADAJĄ...
Ale:
1. Jest jakaś nieścisłość, otóż pompa paliwa jest podpięta pod wtyk pięciopinowy, z czego wykorzystane są tylko cztery przewody, piąty jest jakby zaślepiony - chyba oryginalnie. Rozumiem, że dwa to zasilanie pompy, a kolejne dwa to czujnik rezerwy - CZY TAK?
2. Kable od pompy (cztery szt.) idą w wiązce pod wykładziną i przy lewym (za kierowcą) profilu drzwiowym łączą się z kostką, z której wychodzi co najmniej 6 przewodów i tylko 3 z nich kolorystyką i "na czujniku" wchodzą do wtyku pompy jeden niestety nie zlokalizowany??? Kolor czerwony, żółty i czarny są o.k. - jest jeszcze ten "niezlokalizowany - chyba brunatny...
Zaglądając głębiej pod dekiel w otwór montażowy pompy widać jakieś "rozgałęzienie" idące w kierunku prawego tylnego koła
3. Czy jest może na forum jakiś elektryk od mitsu?Zdajecie sobie sprawę, że w serwisie (jakim kolwiek) 99% że mnie naciągną na WIĘKSZĄ KASĘ
4. W "manualu - elektryku" dla cari 97 nie widać (lub ja nie widzę) ani kolorystyki ani ile kabli i gdzie idzie...
5. Czy w tym modelu czujnik i pompa są zintegrowane?

Dziś znowu dłubałem przy tej wiązce...
Diagnoza w ASO - ok. 100 - 150 netto NIESTETY REZYGNACJA Z TEJ USŁUGI BO RĘCE OPADAJĄ...
Ale:
1. Jest jakaś nieścisłość, otóż pompa paliwa jest podpięta pod wtyk pięciopinowy, z czego wykorzystane są tylko cztery przewody, piąty jest jakby zaślepiony - chyba oryginalnie. Rozumiem, że dwa to zasilanie pompy, a kolejne dwa to czujnik rezerwy - CZY TAK?
2. Kable od pompy (cztery szt.) idą w wiązce pod wykładziną i przy lewym (za kierowcą) profilu drzwiowym łączą się z kostką, z której wychodzi co najmniej 6 przewodów i tylko 3 z nich kolorystyką i "na czujniku" wchodzą do wtyku pompy jeden niestety nie zlokalizowany??? Kolor czerwony, żółty i czarny są o.k. - jest jeszcze ten "niezlokalizowany - chyba brunatny...
Zaglądając głębiej pod dekiel w otwór montażowy pompy widać jakieś "rozgałęzienie" idące w kierunku prawego tylnego koła
3. Czy jest może na forum jakiś elektryk od mitsu?Zdajecie sobie sprawę, że w serwisie (jakim kolwiek) 99% że mnie naciągną na WIĘKSZĄ KASĘ
4. W "manualu - elektryku" dla cari 97 nie widać (lub ja nie widzę) ani kolorystyki ani ile kabli i gdzie idzie...
5. Czy w tym modelu czujnik i pompa są zintegrowane?

[Vlad]

1. skoro zadne inne kable nie wchodza do tego zbiornika to TAK.
2. sprawdzasz od zbiornika po kolei wszystkie kostki którymi przechodzą te dwa kable i ustalasz jaki kolor w jaki przechodzi.
3. elektryk pewnie i jest, ale żaden za ciebie nic nie zrobi:)
Skoro wiązka idzie wewnątrz samochodu raczej nie ma tam mozliwosci przetarcia przewodów. Wniosek taki: albo któryś z kabli ci sie palił w tej wiazce i narobił bigosu, albo nie przewodzi polaczenie na którejś z kostek, albo nie łączy kostka tuż przy zegarach. By rezerwa i wskaźnik działała misi być zasilona 12V ze stacyjki, mase bierze ze zbiornika. Sprawdzaj kolego te punkty po kolei albo od zbiornika albo od zegarów jeżeli nie chcesz placic fachowcą.

1. skoro zadne inne kable nie wchodza do tego zbiornika to TAK.
2. sprawdzasz od zbiornika po kolei wszystkie kostki którymi przechodzą te dwa kable i ustalasz jaki kolor w jaki przechodzi.
3. elektryk pewnie i jest, ale żaden za ciebie nic nie zrobi:)
Skoro wiązka idzie wewnątrz samochodu raczej nie ma tam mozliwosci przetarcia przewodów. Wniosek taki: albo któryś z kabli ci sie palił w tej wiazce i narobił bigosu, albo nie przewodzi polaczenie na którejś z kostek, albo nie łączy kostka tuż przy zegarach. By rezerwa i wskaźnik działała misi być zasilona 12V ze stacyjki, mase bierze ze zbiornika. Sprawdzaj kolego te punkty po kolei albo od zbiornika albo od zegarów jeżeli nie chcesz placic fachowcą.

[endriu]

...a może ten obwód ma swój bezpiecznik i po prostu się przepalił, ą ja szukam nie wiadomo czego...?

...a może ten obwód ma swój bezpiecznik i po prostu się przepalił, ą ja szukam nie wiadomo czego...?