 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Sposób na ptaki |
Autor |
Wiadomość |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24321 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 18-01-2006, 10:27 Sposób na ptaki
|
|
|
Tak mi się nasunęło pewne pytania (bo trochę jestem estetą):
czym skutecznie usuwać ptasie gówna z karoserii auta?
Pytam, bo oczywiście mam dobrotliwych sąsiadów, którzy nic innego nie robią, jak tylko dokarmiają zwierzaczki i - szczególnie zimą - często mam osrane auto. Na zlocie wygrałem preparat f-my Wurth, ale on sobie średnio z tym radzi. Jedyne skuteczne jest długotrwałe mycie gąbką, na mokro - ale jak to robić przy takim mrozie? Latem nie ma tego problemu, bo wszystkie to ścierwo odlatuje albo na pola albo głębiej w stronę morza. Zresztą wtedy ten Wurh jest jeszcze jako tako skuteczny.
Nie wspominam już o sierści na masce czy podrapanym lakierze przez koty, bo te chociaż myszy łapią (jak im się chce oczywiście, bo przecież żarcie i tak dostają). Za to gorzej jest jak ktoś z psem wychodzi i ten goniąc kota przywali w auto - sąsiadce w cieniasie wniótł drzwi.
Ale najbardziej mnie te ptaszydła wkurzają, bo na bordowym lakierze biała sraka strasznie mnie razi.
Przy okazji chętnie posłucham opinii jak skutecznie usuwać owady z szyby wiosną. Wiem, że sa preparaty (chyba Shell), które robią to doskonale, ale nie chcę wydawać w ciemno 20 zł, żeby się przekonać czy działa. |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 18-01-2006, 10:55
|
|
|
Hmm za 40 zl kup w hurtowni chemicznej 5 l izopropanolu. Potem w zaleznosci od mrozu mieszaj z goraca woda i pieknie gowna schodza. Przy ostrym mrozie proporcja 1:2, przy -kilku wystarczy 1:4.
Sekretem jest namoczenie scierwa goracym plynem - ptaki nie sikaja, wiec ich odchody sa nieobojetne chemicznie i mocno skondensowane.
No i ciesz sie, ze krowy nie lataja |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 18-01-2006, 10:57
|
|
|
ostatnio widziałem w serwisie całą gamę preparatów kosmetycznych marki Mitsubishi ale co do czego to się nie wczytywałem.
dopisek: a ceny całkiem przystępne (jak na serwis) |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 18-01-2006, 11:31
|
|
|
u siebie raz przejezdzilem ze sraczkami na blotniku z tydizen w lecie, do tej pory sa slady |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 18-01-2006, 16:14
|
|
|
a ja kiedyś widziałem jak kilka piesków (sztuk 4) goniło kotka, który sprytnie wskoczył pos zaparkowane auto i wślizgnął się pod maskę. jakiz był mój ubaw jak widziałem jakiegoś brytana, który odgryzał zderzak, grugi łaził po masce, trzeci drapał w nadkole, czwarty też pastwił się nad zderzakie tylko z drugiej strony....jestem tylko ciekaw reakcji właściciela auta jak je zobaczył po tej akcji |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 18-01-2006, 16:26
|
|
|
Chooper napisał/a: | a ja kiedyś widziałem jak kilka piesków (sztuk 4) goniło kotka, który sprytnie wskoczył pos zaparkowane auto i wślizgnął się pod maskę. jakiz był mój ubaw jak widziałem jakiegoś brytana, który odgryzał zderzak, grugi łaził po masce, trzeci drapał w nadkole, czwarty też pastwił się nad zderzakie tylko z drugiej strony....jestem tylko ciekaw reakcji właściciela auta jak je zobaczył po tej akcji |
Hmmm ile to ma wspolnego z topicem o srakach, ktore ptakaja na Misia Krzyzaka? |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 18-01-2006, 16:39
|
|
|
Cytat: | Hmmm ile to ma wspolnego z topicem o srakach, ktore ptakaja na Misia Krzyzaka?
|
bo Krzyżak wspomniał o psach i przypomniała mi się ta sytuacja...
A jeśli chodzi o białe i inne organiczne plamy, to ja dbam aby coś takiego nie poleżało na aucie dłużej niż 24h (circa oczywiście), bo myje się to jeszcze łatwo i nie zdązy "wgryźć" sie w lakier. |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
Ivona [Usunięty]
|
Wysłany: 18-01-2006, 20:05
|
|
|
Ja może tak nie zupełnie na tamat,ale tez o zabrudzeniach - jak to wkoncu jest z myciem samochodu w zimie,bo przeciez zarówno ptasie kupki jak odsnieżajaca sol bardzo chetnie wżeraja sie w lakier i wiadomo jak to sie konczy... Czy wizyta na myjni 3 razu w miesiacu to za czesto? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 18-01-2006, 20:31
|
|
|
Bartek napisał/a: | ptaki nie sikaja, wiec ich odchody sa nieobojetne chemicznie i mocno skondensowane.
| Nie do końca masz rację , odchody ptaków to kałomocz , to białe to właśnie ich siki ,które zawierają moczany tak nieprzyjemne dla lakieru.
Bartek napisał/a: |
No i ciesz sie, ze krowy nie lataja | Krowy mogłyby latać ponieważ ich mocz i kał mają odczyn zasadowy , w przeciwieństwie do ptasiego. |
|
|
|
 |
Ivona [Usunięty]
|
Wysłany: 18-01-2006, 21:22
|
|
|
sla napisał/a: | ...to białe to właśnie ich siki ...
Krowy mogłyby latać .... |
Kilka ciekawostek naukowych w ten mrozny,zimowy wieczor... |
|
|
|
 |
ROMEL
Mitsumaniak wariat...misiowy

Auto: C53A, C58A, CJ0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 904 Skąd: Strzelin
|
Wysłany: 18-01-2006, 22:20
|
|
|
Panowie i Panie... jesteście okropni...
Krzyżak - współczuje bo widze że masz dosyć srajptaków - radze zakupic MA4 i zrobic porządek na podwórku, a jak tak czy inaczej którys ze strachu narobi jak bedzie uciekał... to najszybciej jak to zobaczysz usuń za pomoca płynu do mycia szyb... taki jakis AJAX, itp.. z amoniaczkiem + alkohol... ręcznik papierowy i bedzie git....
Bartuś - Tobie to jakis agresor sie ostatnio załączył...
Abstrahując - jakby Krowy umiały latac owszem po wymuciu wyschniętej "srace" na masce nie byłoby śladu na lakierze - ale za to pozostałoby wgniecenie.... wyobraźcie sobie lecące 5kg g...no z 10m..... tasz takiej energii kinetycznej nabierze że szok, ludzie w kaskach by musieli chodzić....... ojjjj
A Szanowną Panią (Ivona) przepraszam za niezwykle nieprzyzwoita tematykę poszczególnych wypowiedzi Kolegów, za swoja oczywiście również....
Pozdrawiam |
_________________ COLT 1,8 16V GTI 91` C58
COLT 1,6 16V GTIS 91` C53
COLT 1,3 12V 96` CJ0
CHCIEĆ TO MÓC... MÓC TO CHCIEĆ... |
|
|
|
 |
zulu [Usunięty]
|
Wysłany: 18-01-2006, 23:56
|
|
|
Romel - a co to jest MA4
Co do środków - to zgadzam sie z przedmówcą i też zauważyłem, że faktycznie te na amoniaku są skuteczne, a nalepiej jak pianka, żeby nie spływało (i to g. nasiąkało), Mam takie coś w spreju.
Z autopsji wiem, że jak ktoś iecierpliwy i zacznie wycieranie nie całkiem zmiekczonego tego fuj, to można mocno porysować lakier (sam sprawdziłem ) bo ptaszki czasem konsumują piasek!
Co do krów.- dobrze że słonik Dumbo jest z bajki... |
|
|
|
 |
Chooper
Mitsumaniak

Auto: MZR 2.0 DOHC
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 4814 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 19-01-2006, 00:03
|
|
|
zulu napisał/a: | a co to jest MA4 |
dziecko M16 |
_________________ MZR 2.0 DOHC (2005) LF-DE 110 KW
Mini Cooper R55s - 1.6T - 120 KW |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 19-01-2006, 08:49
|
|
|
no dobra a te slady u mnie sie jakos usunie?? tym izoproczymstam czy to dziala tylko na swieza kupke ??:D |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
MARKHEIM [Usunięty]
|
Wysłany: 19-01-2006, 09:17
|
|
|
Ja bym proponował zastorować pastę polerską "TEMPO". Ma minimalną ilość wody, tak więc nie będzie zamarzać jak inne środki w postaci płynów, a efekt murowany - żadne zanieczyszczenie się temu nie oprze. No i cena w granicach 6-8 złotych za tubkę. |
|
|
|
 |
|
|