Stłuczka pożyczonym autem.... |
Autor |
Wiadomość |
pawela
Mitsumaniak

Auto: 330i & ix20
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 3478 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14-01-2008, 14:14 Stłuczka pożyczonym autem....
|
|
|
Sprawa wyglada tak: Moj przyjaciel pozyczyl od innego znajomego auto. Nieprzyzwyczajony do sedana w dodatku z hakiem, cofajac 'wjechal' w inne auto. Trafil hakiem w tablice rejestracyjna, wiec lakier nie ucierpial ale zderzak i atrapa chodnicy sie poprzestawialy. Strony nie wzywaly policji, spisali oswiadczenie bo pani poszkodowana stwierdzila, ze chce sciagac z OC.
I teraz moje pytania;
Kto realnie za to zaplaci? Kolega nie ma swojego auta, nigdy nie mial swojego ubezpiecznia. Czy naprawa bedzie rozliczona z OC wlasciciela auta, czy ubezpieczalnia poszkodowanej sciagnie to z kieszeni prywatnej przyjaciela?
Prosze o pomoc MitsuManiaki. Jesli potrzebne beda jeszcze jakies informacje to sie dowiem o wiecej szczegolow. |
_________________
 |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 14-01-2008, 14:18
|
|
|
IHMO pójdzie z OC właściciela auta i tenże właściciel ewentualnie straci zniżki no i jeśli będzie chciał to może sobie wtedy na drodze cywilno-prawnej już dochodzić kasy od tego co mu pożyczył auto jeśli się nie dogadają |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14-01-2008, 14:32
|
|
|
Kasy w sensie utraconych zniżek czy kasy za naprawę "tego innego" uszkodzonego auta ? Przyznaję się, byłem sprawcą i chcę żeby to było załatwione, fura którą prowadziłem nie ucierpiała dzięki temu że posiada hak. Spisaliśmy oświadczenie ze wszystkimi danymi oraz okolicznościami zdarzenia i się rozjechaliśmy. Co dalej ? Muszę jechać do ubezpieczalni potwierdzać te dane i to co spisaliśmy w oświadczeniu ? Czy właścicielowi samochodu przyjdzie jakiś rachunek za naprawę czy tylko utrata zniżek ?
Będę wdzięczny za wszelkie rady. |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 14-01-2008, 15:56
|
|
|
Zdarzenie będziesz musiał potwierdzić u ubezpieczyciela, tam dowiesz się jaka jest utrata zniżek. Jej wysokość zależy od firmy ubezpieczeniowej i dotychczasowego przebiegu ubezpieczenia. |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 14-01-2008, 20:43
|
|
|
ok już wiem mniej więcej jak to wygląda, trochę fatygi będzie, ale lepsze to niż stać na środku drogi na pastwę rozpędzonego tira... W sumie mniejsza o to (historia do wglądu dla zainteresowanych). A jeszcze wczoraj czytałem TEN wątek...:] |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 14-01-2008, 22:09
|
|
|
To jest tak:
1. Poszkodowany w kolizji zgłasza szkodę u ubezpieczyciela auta sprawcy.
2. Ubezpieczalnia wysyła wezwanie do właściciela pojazdu
3. W ubezpieczalni wypełnia się protokół.
4. Konieczne będzie oświadczenie pisemne w stylu: "Oświadczam, że dnia ...... o godz........ imię i nazwisko, nr dow, prowadził należący do mnie samochód marki....... nr rej..... za moją zgodą i wiedzą"
Ja przechodziłem tą ścieżkę jak miałem stłuczkę z mojej winy autem zarejestrowanym i ubezpieczonym na babcię.
Babci w ubezpieczalni wogóle nie było - miałem tylko jej dowód osobisty żeby sobie skserowali i to oświadczenie. |
|
|
|
 |
tomusn
Mitsumaniak

Auto: Colt Z34A 6AMT
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Maj 2005 Posty: 3975 Skąd: Żnin
|
Wysłany: 14-01-2008, 23:51
|
|
|
josie napisał/a: | Ja przechodziłem tą ścieżkę jak miałem stłuczkę z mojej winy autem zarejestrowanym i ubezpieczonym na babcię.
Babci w ubezpieczalni wogóle nie było - miałem tylko jej dowód osobisty żeby sobie skserowali i to oświadczenie. |
i jak? babcia straciła zniżki? |
_________________ Tomek
Colt Colt Colt
 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 15-01-2008, 00:16
|
|
|
tomusn napisał/a: | i jak? babcia straciła zniżki? |
oczywiście |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 15-01-2008, 07:56
|
|
|
wszystkie ? czy tylko część ? bo słyszałem, że z tym to różnie bywa |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
Moominek
Mitsumaniak

Auto: Outlander II 2.0 benz. Intense
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Mar 2005 Posty: 999 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 15-01-2008, 08:20
|
|
|
utrata zniżek nie powinna być w całości... z doświadczenia wiem, że zniżki idą do góry (lub w dół, znaczy są mniejsze) o podstawowy krok zniżkowania, czyli 10%... czyli, jeśli miałeś 60% zniżek, to odejmują 10% i masz 50% do kolejnego roku ubezpieczeniowego. |
_________________ EA5W 2.5 V6 - - już nie pali Oto jego historia
MSS 1,6 Family - ukatrupiony przez kobitkę z podporządkowanej...
CX3A(red) - wjechali mu w tył i wrzucili do rowu...
CX3A(black) - też ukatrupili...
OTII - 250 tys. km z nami i teraz służy dobrym ludziom
OTIII - zryty przez poprzednika ale happy z nami 😉 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 15-01-2008, 12:52
|
|
|
rafq napisał/a: | wszystkie ? czy tylko część ? bo słyszałem, że z tym to różnie bywa |
Część. Nie pamiętam już ile zabrali - czy 10 czy 20%. |
|
|
|
 |
Rudy
Mitsumaniak
Auto: Lancer 1.6 '04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 85 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-01-2008, 19:19
|
|
|
Ze znizkami to zalezy duzo od ubezpieczyciela, np w link4 zabieraja 10% na rok, niezaleznie od wysokosci odszkodowania. W warcie mojemu znajomemu zabrali 20% na dwa lata. |
|
|
|
 |
rafq
Mitsumaniak MM-Mighty Morphin'

Auto: zielone
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 766 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 15-01-2008, 21:41
|
|
|
Moominek napisał/a: | utrata zniżek nie powinna być w całości... z doświadczenia wiem, że zniżki idą do góry (lub w dół, znaczy są mniejsze) o podstawowy krok zniżkowania, czyli 10%... czyli, jeśli miałeś 60% zniżek, to odejmują 10% i masz 50% do kolejnego roku ubezpieczeniowego. |
w moim przypadku będzie 50 zamiast 60 % przez 2 lata, czyli zakładając że ubezpieczenie na rok kosztuje 400 zł to w przyszłym i w następnym będzie kosztowało 440 zł, reasumując stłuczka wyjdzie jakieś 80 zł + jakieś zadośćuczynienie dla właściciela za straty moralne (przynajmniej na razie tak to wygląda i mam nadzieję, że się nie zmieni)
EDIT: zamotałem, zabrali 10 % na dwa lata |
_________________ Impossible is not a fact. It’s an opinion. Impossible is not a declaration. It’s a dare.
Impossible is potential.
Impossible is temporary.
Impossible is nothing! ^^^ |
|
|
|
 |
Rudy
Mitsumaniak
Auto: Lancer 1.6 '04
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 09 Gru 2007 Posty: 85 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 15-01-2008, 23:16
|
|
|
rafq napisał/a: | Moominek napisał/a: | utrata zniżek nie powinna być w całości... z doświadczenia wiem, że zniżki idą do góry (lub w dół, znaczy są mniejsze) o podstawowy krok zniżkowania, czyli 10%... czyli, jeśli miałeś 60% zniżek, to odejmują 10% i masz 50% do kolejnego roku ubezpieczeniowego. |
w moim przypadku będzie 50 zamiast 60 % przez 2 lata, czyli zakładając że ubezpieczenie na rok kosztuje 400 zł to w przyszłym i w następnym będzie kosztowało 440 zł, reasumując stłuczka wyjdzie jakieś 80 zł + jakieś zadośćuczynienie dla właściciela za straty moralne (przynajmniej na razie tak to wygląda i mam nadzieję, że się nie zmieni)
EDIT: zamotałem, zabrali 10 % na dwa lata |
Moze sie myle, ale w przypadku kiedy mamy 60% znizki i placimy 400zl to obnizenie znizki do 50% to wzrost skladki o 100zl |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 16-01-2008, 11:16
|
|
|
rafq napisał/a: | + jakieś zadośćuczynienie dla właściciela za straty moralne ( |
O czymś takim to jeszcze nie słyszałem. Pokrywają koszty z Twojego OC, tracisz jakiś % zniżek i to wszystko. |
|
|
|
 |
|