 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Przesunięty przez: Gene 06-03-2008, 09:22 |
dlaczego nie odpalił? |
Autor |
Wiadomość |
pantonik1
Mitsumaniak
Auto: Pajero III 3.2 DI-D Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Paź 2007 Posty: 131 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: 17-01-2008, 21:32 dlaczego nie odpalił?
|
|
|
mały opis sytuacji. przyjechałem z miasta i miałem jeszcze raz wyjechać. próbuje odpalić a tu... kicha! nic! kontrolki przygasły a silnik milczy za chwile znalazło się multum doradców: a to padł akumulator, a to rozrusznik. ściągnąłem klemy wyciągnąłem akumulator, próbuje odpalić przez przewody z innego samochodu (bez AKUMULATORA - jak mi podpowiadali , bo mój na pewno walnięty). rozrusznik tylko pyrkał, więc pewnie już nie akumulator, ale rozrusznik. włożyłem akumulator i już mnie mieli holować do mechanika, ale myśle jeszcze raz i ... odpalił . wtedy sam pojechałem do mechanika. powiedziałem co i jak i on: odkręcił klemy wyczyścił je na glanc, tak samo zaciski i wszystko co przy akumulatorze. zakręcił i jest super!!!! dobra rada jaką mi dał i ja ją przekazuję: RAZ DO ROKU WYCZYŚCIĆ DOKŁADNIE KLEMY! |
_________________ O samochód należy dbać tak samo, jak o kobietę! - bądź bardzo podobnie:-) pantonik1 |
|
|
|
 |
szwagier [Usunięty]
|
Wysłany: 19-01-2008, 17:51
|
|
|
Zgadza sie, czasem warto pomyslec "na spojnie" i znalezc przyczyne. Moj przypadek byl nastepujacy: auto rano nie chce zapalic, jestem spozniony, wiadomo - poranna nerwowka. Kontrolki cos slabo swieca, rozrusznik kreci ale nie zaskakuje. Oczywiscie pojawily sie roznorakie teorie spiskowe typu oszukane paliwo, pekniety przewod itd. Okazalo sie ze moj ojciec otworzyl auto kluczykiem zamiast pilotem alarmu i zaplon byl odciety... |
|
|
|
 |
svaq [Usunięty]
|
Wysłany: 20-01-2008, 10:27
|
|
|
W moim przypadku , bardzo luźny pasek na alternatorze spowodował brak ładowania i w konsekwencji misiek nie odpalił |
|
|
|
 |
|
|