Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[saphire]

No to jak nie Kashiyama to jakie?

[piwkotom]

[Łukasz K]

>> Piwkotom: słyszałem że nie dobrze jest za jednym zamachem wymieniać i tarcze i klocki. Ponieważ trudno je ze soba później dobrze spasować. najlepiej wymienić pojedynczo. Np. najpierw klocki pojeździć troszkę aż się "ułożą" a później wymienić tarcze.

Ja także na dniach będę wymieniał klocki. Ale kompletnie nie wiem jakie kupić. Mi gosciu w serwisie powiedział żebym sobie zakupił Ferrodo "czerwone" nie wiem jaka jest poprawna nazwa.

Macie może jakieś popozycje odnośnie zakupu klocków? Jakiej firmy kupić?

>> Piwkotom: słyszałem że nie dobrze jest za jednym zamachem wymieniać i tarcze i klocki. Ponieważ trudno je ze soba później dobrze spasować. najlepiej wymienić pojedynczo. Np. najpierw klocki pojeździć troszkę aż się "ułożą" a później wymienić tarcze.

Ja także na dniach będę wymieniał klocki. Ale kompletnie nie wiem jakie kupić. Mi gosciu w serwisie powiedział żebym sobie zakupił Ferrodo "czerwone" nie wiem jaka jest poprawna nazwa.

Macie może jakieś popozycje odnośnie zakupu klocków? Jakiej firmy kupić?

[piwkotom]

[saphire]

A jakie klocki montowali w fabryce na "pierwszy montaż" ?

[shovel]

oryginały ;]
Kashiyama to syf, fading straszny.... nie nadają się do niczego... ;]
ja byłem bardzo zadowolony z Ferodo Premier. hamują genialnie, minusem jest potworne pylenie. ale chyba lepiej czyścić felgi niż kupować nowy zderzak ;]

edit:
osoby jeżdżące na kashiyamie... niech kupią ferodo premiery, może przestaną narzekać na hamowanie w Miśkach. u mnie różnica między startymi w 1/4 klockami kashiyamy i nowymi premierami była kolosalna.

oryginały ;]
Kashiyama to syf, fading straszny.... nie nadają się do niczego... ;]
ja byłem bardzo zadowolony z Ferodo Premier. hamują genialnie, minusem jest potworne pylenie. ale chyba lepiej czyścić felgi niż kupować nowy zderzak ;]

edit:
osoby jeżdżące na kashiyamie... niech kupią ferodo premiery, może przestaną narzekać na hamowanie w Miśkach. u mnie różnica między startymi w 1/4 klockami kashiyamy i nowymi premierami była kolosalna.

[josie]

[Krzyzak]

A ja do Colta Kasząjamę zamówiłem. Na pewno stosunek jakość/cena ma najlepszy

[piwkotom]

[Adaho_krak]

Jakoś mi ten temat umknoł tu Ci wszystko napisałem na ten temat http://www.mitsubishi-gra...p?p=70244#70244

[shovel]

ludzie nazywają premiery premium żeby ładniej brzmiało ;]

krzyżak:
ferodo premier do galanta -90 na przód kosztują ok. 80 zł, na tył kosztują w granicach 75... kashiyama są max 20 zł tańsze.
a zderzak kosztuje c.a 200 zł

ludzie nazywają premiery premium żeby ładniej brzmiało ;]

krzyżak:
ferodo premier do galanta -90 na przód kosztują ok. 80 zł, na tył kosztują w granicach 75... kashiyama są max 20 zł tańsze.
a zderzak kosztuje c.a 200 zł

[josie]

To kupię te Ferodo kaczki.
A jeździł ktoś może na tarczach 4MAX? Czy to taki sam shit jak JC?

[Krzyzak]

Ja wziąłem je do C52 - Baśce wystarczą. Tarcze sobie teraz flexem zrobię i na pewno będzie lepiej niż ten shit, co teraz mam. A tak w ogóle to chciałem Textar.
W Galu mam Lucasa - bardzo dobre klocki.

[Nachbar]

Witam,

Ostatnio wymieniłem tarcze przód + klocki - kolo w serwisie założył odpowiedni zestw - tarcze brembo, klocki juridy (???). NIe powiem - hamowanie całkiem lepsze ale po 10 tyś km strasznie głośno tarły przy naciśnięciu pedału hamulca. W chwili obecnej wymieniłem na ferodo na przodzie a do tyłu założyłem lucasy i powiem szczerze że czuć różnicę jeżeli chodzi o przód. Fakt ferodo są bardziej miękkie do juridów ale wydaje mi się że lepszą mają skuteczność przy hamowaniu. Niestety ale nie mogę porównac przy tak ostrej jeździe jaką lubię ponieważ na dniach muszę wymienić sprzęgło (manual a jakby automat ) i nici z szybkich zrywów.
Jeżeli chodzi o klocki Kosh.... to kiedyś założyłem do accorda - po 4 tys wyminiłem bo już ich nie było - słabe hamowanie i szybkie ścieranie .... ale to wszystko chyba zalezy od tego jak tko jeździ.

Witam,

Ostatnio wymieniłem tarcze przód + klocki - kolo w serwisie założył odpowiedni zestw - tarcze brembo, klocki juridy (???). NIe powiem - hamowanie całkiem lepsze ale po 10 tyś km strasznie głośno tarły przy naciśnięciu pedału hamulca. W chwili obecnej wymieniłem na ferodo na przodzie a do tyłu założyłem lucasy i powiem szczerze że czuć różnicę jeżeli chodzi o przód. Fakt ferodo są bardziej miękkie do juridów ale wydaje mi się że lepszą mają skuteczność przy hamowaniu. Niestety ale nie mogę porównac przy tak ostrej jeździe jaką lubię ponieważ na dniach muszę wymienić sprzęgło (manual a jakby automat ) i nici z szybkich zrywów.
Jeżeli chodzi o klocki Kosh.... to kiedyś założyłem do accorda - po 4 tys wyminiłem bo już ich nie było - słabe hamowanie i szybkie ścieranie .... ale to wszystko chyba zalezy od tego jak tko jeździ.

[mlodygst]

daja rade, tez na nich jezdze i jestem zadowolony

daja rade, tez na nich jezdze i jestem zadowolony