 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[różne] popychacze |
Autor |
Wiadomość |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 31-01-2008, 09:59 [różne] popychacze
|
|
|
Hejkum kejkum dotyczy bezpośrednio silnika 6a13
Pewni mechaniorzy (oprócz zrobienie mi dziury w dzwiach... ) zapewnili mi pewną atrakcję - kilka dni po wymianie oleju ciekło z uszczelki, to potem ją wymieniali... i olej zlali do brudnego wiadra, potem z niego wlali mi go z powrotem (bo takiego nie mieli) bezpośrednio z tegoż wiadra... ehm... ?
Nie znam się aż tak, ale na mój ścisły rozum grawitacja robi swoje i na dole miski zbierają się wszystkie zanieczyszczenia większe. Po wymianie oleju kilka dni jednak jakieś paproszki spłynęły, potem to wszystko wlane od góry wylądowało m.inn. w popychaczach
Olej akurat był świeżutki, po kilku dniach od zalania, valvoline 5w40 maxlife.
Filtr oleju miałem oczywiście wymieniany, knechta.
I się zaczęło... diesel. Popychacze klepią. Kilka, bo wyraźny klekot, nie orkiestra. Na starym oleju też po 8k zaczęły klepać, ale na świeżym od razu ucichły, klepanie zaczęło się po wspomnianej akcji. Być może to jednak wina oleju, bo rzadszy, no cóż... Zaryzykowałem i zalałem wyciszacz popychaczy Liqui Moly, po 60km niewielka poprawa, być może żadna...
Dla św. spokoju myślę o wymianie popychaczy. Jpaneze ma bodaj za ok. 40pln/.szt., i tak koszt niezły ALE, znalazłem coś takiego w InterCars :
Popychacz zaworu AJUSA 85004400
indeks InterCars: OP5001
Cena brutto: 23,75 zł
nazwa: POPYCHACZ ZAWORU =O95001
opis : POPYCHACZ ZAWORU =O95001 MITSUBISHI LANCER/GALANT/ECLIPSE (4G37/63) [SILNIKI] SOHC
producent:
W MAGAZYNIE: 0 - Sprawdź zamienniki!
Ograniczenia
Tryb pracy: hydrauliczny
Masa [g]: 14,3
Kod silnika: 6G73
Wymagana ilość: 24
Stosowany w cholerę różnych autkach, również do 2.5 litrowej jednostki 6a13
W zamiennikach znalazłem te :
24610-32824 HYUNDAI
420 0200 10 INA
80-42002 LUK
MD151382 MITSUBISHI
MD339767 MITSUBISHI
MD377560 MITSUBISHI
MD377561 MITSUBISHI
267301 RUVILLE
267303 RUVILLE
Pytanie :
jak widać cena wielce zacna, pytanie... gdzie dostać ? znacie jakieś specjalistyczne hurtownie ? moje poszukiwania bezowocne, może ktoś ma dostęp ?
Może ktoś coś wie o nich więcej - badziew ? |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 31-01-2008, 14:15
|
|
|
Sprawdziłem na kilku lokalnych (UK) stronach co importują graty do japończyków i wszędzie mają, że popychacze od 6A13 NIE są kompatybilne z popychaczami 4G63/6G72/6G73.
Zatem zalecałbym jeszcze raz sprawdzić gdzieś u źródła. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 31-01-2008, 14:59
|
|
|
A ja polecam do sądu z tymi patałachami. Najpierw uciszyć ich a później popychacze. Masz chyba rachunek za usługę, co? |
|
|
|
 |
xor
Mitsumaniak handlarz żywopłotem

Auto: Galant 2.5 '98 SE
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Paź 2006 Posty: 653 Skąd: Warszawa, Bielsko-Biała
|
Wysłany: 05-02-2008, 16:56
|
|
|
Nie ma tak łatwo... Mam rachunek, ale za wymianę oleju i filtra. Nie mam żadnego dokumentu, że mi po tym ciekło i byłem u nich ponownie, i wtedy jak mi wymieniali uszczelkę to zlewali olej do wiadra itd...
Na użeranie się z nimi straciłbym tyle czasu i nerwów, no nie mam siły. Pójdą w zaparte, to nic nie ruszę W innym wypadku bym pojechał, w akt. sytuacji życiowej nie mam siły na takie akcje.
Cóż, człowiek uczy się :
1) NIGDY nie korzystać z tych 'super-serwisów' sieciowych, na cokolwiek, choćby wymianę pompki spryskiwacza
2) przy odbiorze samochodu dokładnie obejrzeć z zewnątrz/wewnątrz. I pod maską, może zgubili silnik...
W sumie to w polskich realiach wypadałoby robić przed zdaniem samochodu do serwisu badanie techniczne z dokumentacją fotograficzną potwierdzone notarialnie. Analogicznie po odbiorze samochodu z serwisu
Nawiasem - to był Auto-Complex w Bielsku-Białej. Nie kupujcie tam nawet bezpiecznika. Bo jeszcze wybuchnie...
Na razie jeszcze wymienię za jakiś 1kkm olej i filtr, wtedy będę miał nalatane 3kkm. Może ucichnie... dodatkowe ~150PLN, ale lepsze niż 900. |
_________________ Rekin bulwarowy |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 05-02-2008, 18:53
|
|
|
xor napisał/a: | W sumie to w polskich realiach wypadałoby robić przed zdaniem samochodu do serwisu badanie techniczne z dokumentacją fotograficzną potwierdzone notarialnie. Analogicznie po odbiorze samochodu z serwisu | To jest wyjście. |
|
|
|
 |
sampler
Forumowicz

Auto: Citroen C5 X7 2.2 HDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 62 razy Dołączył: 08 Gru 2005 Posty: 2353 Skąd: Lubin
|
Wysłany: 05-02-2008, 21:10
|
|
|
Moze pomysl o wyczyszczeniu popychaczy. A tak nawiasem mowiac czy mozna wyjac w silniku 6A13 popychacze bez demontowania walka rozrzadu czyli zrzucania paska ?
Co do Liqui to to nie pomoze jak sa zapchane otworki w popychaczach. Moze na poczatek zalej specyfik Liqui do czysczenia silnika i natychmast wymien olej wraz z filtem. |
_________________ BYŁY:
GALANT E34 1.8 TD
GALANT EA5A'97 2.5 V6 24V
GALANT AVANCE EA5A'03 2.5 V6 24V
Xsara 1.4i
SĄ:
CITROEN C5 X7 2.2 HDI
Peugeot 308 2.0 HDI |
|
|
|
 |
ziemek123 [Usunięty]
|
Wysłany: 05-02-2008, 22:05
|
|
|
Na razie jeszcze wymienię za jakiś 1kkm olej i filtr.Olej wymień ze dwa razy zwykły nawet mineralny żeby wyczyścił popychacze,może obejdzie się bez rozbierania.Co do wymiany popychaczy to można.jest trochę zabawy ale do wykonania.Ja w swojej lantrze wymieniałem uszczelniacze zaworów bez demontowania głowicy i paska. |
|
|
|
 |
hayabusa [Usunięty]
|
Wysłany: 08-02-2008, 19:14
|
|
|
mi kiedyś mechanior przy wymianie sprzęgła zasnął uwalony w kanale i za cholere nie szło go dobudzić ,pies pie...
większość z Nas nie ma siłly (jak xor) się z nimi uzerać i na tym bazują |
|
|
|
 |
|
|