Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[gondoljerzy]

Witam.
Przegrałem dziś pierwsze starcie z tarczą hamucową w moim galancie. Niestety, nie mam tak dużego ściągacza żeby objął tarczę. Umiarkowane młotkowanie też nie pomogło, a mocniej walić trochę strach o zawieszenie. na powierzchni mocowanie koła tarcza ma dwa otwory gwintowane, jakby do zamocowania ściągacza lub wyparcie piasty z tarczy - jeden gwint też już zniszczyłem.
Może ktoś ma wypróbowany sposób na zdjęcie starej tarczy bez demontażu piasty?

[ Dodano: 14-02-2008, 20:38 ]
Zrobione. Prostokątny kształtownik stalowy, dwie śruby M12x150 z nakrętkami, krótki na kilka cm kawałek rury obejmujący nakrętkę osi przegubu w piaście. W kształtowniku i w tarczy hamulcowej wiercimy symetrycznie otwory (tarcza i tak do wymiany). Dokręcając śruby ciągniemy tarczę, a kawałek rury wypycha piastę.
Najpierw próbowałem z M10 , ale jedna poległa.

Witam.
Przegrałem dziś pierwsze starcie z tarczą hamucową w moim galancie. Niestety, nie mam tak dużego ściągacza żeby objął tarczę. Umiarkowane młotkowanie też nie pomogło, a mocniej walić trochę strach o zawieszenie. na powierzchni mocowanie koła tarcza ma dwa otwory gwintowane, jakby do zamocowania ściągacza lub wyparcie piasty z tarczy - jeden gwint też już zniszczyłem.
Może ktoś ma wypróbowany sposób na zdjęcie starej tarczy bez demontażu piasty?

[ Dodano: 14-02-2008, 20:38 ]
Zrobione. Prostokątny kształtownik stalowy, dwie śruby M12x150 z nakrętkami, krótki na kilka cm kawałek rury obejmujący nakrętkę osi przegubu w piaście. W kształtowniku i w tarczy hamulcowej wiercimy symetrycznie otwory (tarcza i tak do wymiany). Dokręcając śruby ciągniemy tarczę, a kawałek rury wypycha piastę.
Najpierw próbowałem z M10 , ale jedna poległa.