Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[przem20]

Witam.
Jakieś półtora roku temu opisywałem na formu mój przypadek dość popularnej wady w SS - korozji klapy bagażnika. Umnie doszła jeszcze maska. Obie zostały na gwarancji wymienone na nowe blachy. Samochód po naprawie odebrałem w czerwcu 2006 r. W piątek po umyciu smochodu zuważyłem dziwny czarny ślad na lakierze przy tablicy rejestracyjnej na tylniej klapie - zajrzałem pod tablicę - a tm co widzę - ruda rdza + jkieś dziwne purchle . Szlag mnie trafił - to trzeba mieć szczęście żeby w 3 lata na dwóch nowych elementach pojawiła się rdza. Gwarancja się kończy za miesiąc - mam nadzieję że i tym razem mi to naprawią. Ale i tak jestem pewien na 100% że za 1-1,5 roku w tym miejscu będzie już purchel wielkości piłki do tenisa.

I tak to zaczyna się nowy rok w moim SS. Za miesiąc wszystkie tego typu bolączki będą już tylko moim zmartwieniem

Pozdrawiam posiadaczy SS - oglądajcie swoje maszyny dokładnie

Witam.
Jakieś półtora roku temu opisywałem na formu mój przypadek dość popularnej wady w SS - korozji klapy bagażnika. Umnie doszła jeszcze maska. Obie zostały na gwarancji wymienone na nowe blachy. Samochód po naprawie odebrałem w czerwcu 2006 r. W piątek po umyciu smochodu zuważyłem dziwny czarny ślad na lakierze przy tablicy rejestracyjnej na tylniej klapie - zajrzałem pod tablicę - a tm co widzę - ruda rdza + jkieś dziwne purchle . Szlag mnie trafił - to trzeba mieć szczęście żeby w 3 lata na dwóch nowych elementach pojawiła się rdza. Gwarancja się kończy za miesiąc - mam nadzieję że i tym razem mi to naprawią. Ale i tak jestem pewien na 100% że za 1-1,5 roku w tym miejscu będzie już purchel wielkości piłki do tenisa.

I tak to zaczyna się nowy rok w moim SS. Za miesiąc wszystkie tego typu bolączki będą już tylko moim zmartwieniem

Pozdrawiam posiadaczy SS - oglądajcie swoje maszyny dokładnie

[niutiger]

To ja się dołączę do marudzenia nie zakładając innego wątku.
Dziś mój misiek ma przegląd po 180kkm. Czyli rozrząd + pierdoły. Ale tylko w teorii. Właśnie dzwonili z warsztatu, że pojawiło się kilka nowych elementów (osłona w amorku przód, elementy związane ze zmianą biegów jak tulejki, elementy wybieraka, mechanizm wycieraczek przód, klocki i tarcze tył). Pęknie jakieś 2,5 kzł. Ciężki miesiąc się zapowiada.

To ja się dołączę do marudzenia nie zakładając innego wątku.
Dziś mój misiek ma przegląd po 180kkm. Czyli rozrząd + pierdoły. Ale tylko w teorii. Właśnie dzwonili z warsztatu, że pojawiło się kilka nowych elementów (osłona w amorku przód, elementy związane ze zmianą biegów jak tulejki, elementy wybieraka, mechanizm wycieraczek przód, klocki i tarcze tył). Pęknie jakieś 2,5 kzł. Ciężki miesiąc się zapowiada.

[przem20]

W serwisie zaproponowali żę mogą zaprawkę zrobić. OK - zgodziłem się - ale jak zobaczyłem jak to zostało zrobione to mi rece opadły - chyba mija 3 letnia córka lepiej farbami maluje - a przynajmiej potrafi kolor dobrać.

Nie jestem przekonany co do tego że rdza została usunięta . wydaje mi się że pomalowano to po prostu farbą i tyle. jak przeschło to lakier się troche skurczył i dokładnie widać wżery po rdzy pod lakierem. mam nadzieje że to nie hameritem mi pomalowali. Jestem pewien na 100% ze za pół roku znowu rdza wylezie.

A - omijajcie AlianzAuto w W-wie - jeżeli chodzi o naprawy lakiernicze. W sumie obsługa OK. Ale jakość niektórych usług może budzić wątpliwości.

W serwisie zaproponowali żę mogą zaprawkę zrobić. OK - zgodziłem się - ale jak zobaczyłem jak to zostało zrobione to mi rece opadły - chyba mija 3 letnia córka lepiej farbami maluje - a przynajmiej potrafi kolor dobrać.

Nie jestem przekonany co do tego że rdza została usunięta . wydaje mi się że pomalowano to po prostu farbą i tyle. jak przeschło to lakier się troche skurczył i dokładnie widać wżery po rdzy pod lakierem. mam nadzieje że to nie hameritem mi pomalowali. Jestem pewien na 100% ze za pół roku znowu rdza wylezie.

A - omijajcie AlianzAuto w W-wie - jeżeli chodzi o naprawy lakiernicze. W sumie obsługa OK. Ale jakość niektórych usług może budzić wątpliwości.

[slo_mo]

przem20 - faktycznie nie masz szczęścia ze swoim MSS.

Ja przy kupnie swojego (kilka miesięcy temu) zrobiłem gruntowny przegląd stanu nadwozia i nie wykryłem żadnych niepokojących oznak pojawienia się rudej. Zobaczymy jak będzie po zimie, bo to jest pierwsza polska zima (i polska sól ) mojego Miśka...

przem20 - faktycznie nie masz szczęścia ze swoim MSS.

Ja przy kupnie swojego (kilka miesięcy temu) zrobiłem gruntowny przegląd stanu nadwozia i nie wykryłem żadnych niepokojących oznak pojawienia się rudej. Zobaczymy jak będzie po zimie, bo to jest pierwsza polska zima (i polska sól ) mojego Miśka...

[cns80]

Ja mam plamkę rdzy pod tylną rejestracją. Tam gdzie to dzwne trójkątne przetłoczenie. Niestety gwarnacja obejmuje tylko przerdzewienie na wylot Debilizm.

[przem20]

No to standard - ostatnio zajrzałem pod tablicę u teścia (też MSS) - to samo rdzia na trójkątnej wytłoczce. Moim zdaniem to wina źle montowanej tablicy rejestracyjnej - opiera się o to przetłoczenie i każdy syf jaki tam wpadnie szoruje po lakierze aż do blachy - i rdza gotowa. A przy okazji - może ktoś ma jakiś sposób na zrobienie zaprawki tak żeby rdza ponownie nie weszła w to miejsce. Czuję że jak się zima skończy to trzeba będzie to zrobić samemu.

No to standard - ostatnio zajrzałem pod tablicę u teścia (też MSS) - to samo rdzia na trójkątnej wytłoczce. Moim zdaniem to wina źle montowanej tablicy rejestracyjnej - opiera się o to przetłoczenie i każdy syf jaki tam wpadnie szoruje po lakierze aż do blachy - i rdza gotowa. A przy okazji - może ktoś ma jakiś sposób na zrobienie zaprawki tak żeby rdza ponownie nie weszła w to miejsce. Czuję że jak się zima skończy to trzeba będzie to zrobić samemu.

[gister3]

witam.mam spejsika z 2003 roku od nowości czyli piąty rok i zuważyłem nad tablicą rejestracyjną na tym plastiku bąbel czyli RDZE auto garażowane jest cały czas nawet zimą wyjeżdzam z garazu jade do pracy i też go wstawiam do magazynu w pracy czyli mało zimą stoi na zewnątrz .i szlak mnie trafia że po pięciu latach takie rzeczy sie dzieją!!!!miałem wcześniej vectre i nie dbałem tak o nią jak o niego i nic nie było nawet po ośmiu latach.Dlatego sądze że od strony wytrzymałości blach jest krótko mówiąc do du.......POZDRAWIAM

witam.mam spejsika z 2003 roku od nowości czyli piąty rok i zuważyłem nad tablicą rejestracyjną na tym plastiku bąbel czyli RDZE auto garażowane jest cały czas nawet zimą wyjeżdzam z garazu jade do pracy i też go wstawiam do magazynu w pracy czyli mało zimą stoi na zewnątrz .i szlak mnie trafia że po pięciu latach takie rzeczy sie dzieją!!!!miałem wcześniej vectre i nie dbałem tak o nią jak o niego i nic nie było nawet po ośmiu latach.Dlatego sądze że od strony wytrzymałości blach jest krótko mówiąc do du.......POZDRAWIAM

[saphire]

[gister3]

Cytat:

[właśnie dlatego - stale jest mokre i nigdy nie zamarza bo jak stoi nonstop...]

witam.to znaczy że sugerujesz że lepiej nie garażować auta!!! dziwne pierwszy raz sie spotykam z takim czymś, a po drugie to w tym roku zimy praktycznie nie ma to i tak nic nie zamarza. pozdrowienia

Cytat:

[właśnie dlatego - stale jest mokre i nigdy nie zamarza bo jak stoi nonstop...]

witam.to znaczy że sugerujesz że lepiej nie garażować auta!!! dziwne pierwszy raz sie spotykam z takim czymś, a po drugie to w tym roku zimy praktycznie nie ma to i tak nic nie zamarza. pozdrowienia

[KrzysiekP]

No i mnie tez dopadlo... pojawila sie rdza mniej wiecej po srodku na tylniej klapie pod szyba I to az tak, ze odlazi lakier... na wiosne trzeba bedzie zrobic Czy trzeba bedzie wycinac szybe, czy az z "tak daleka" ona nie idzie?

Poleci ktos dobrego i taniego lakiernika w warszawie?

No i mnie tez dopadlo... pojawila sie rdza mniej wiecej po srodku na tylniej klapie pod szyba I to az tak, ze odlazi lakier... na wiosne trzeba bedzie zrobic Czy trzeba bedzie wycinac szybe, czy az z "tak daleka" ona nie idzie?

Poleci ktos dobrego i taniego lakiernika w warszawie?