Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[kamil73-73]

Panowie widzę że złoty środek nie istnieje !!! Każdy przypadek jest odosobniony,niektóre się powielają ,inne nie.Sądze jednak ,że jakośc oleju jest różna jak i wszystkiego w naszym kraju,kto trafił sie cieszy i chwali bo dobre itd itd..Co do rrodzaju oleju to zgadzam się z wypowiedzią kolegi który sugerował że nie mogą się aż tak różnic w tej samej klasie.Marcino zgadzam się miasto krótkie jazdy itp nie wpływają dobrze na smarowanie zwłaszcza takiej klawiatury .Ten motor stworzony jest do dalekich tras [stała temperatura itym podobne] .A tak w ogóle to żaczął klepac jak żonka zaczęła jeżdzic 50 tką hehehe [castrol był bardzo chwalony na forum stąd decyzja] [mój mąż to palant tak pisząc o mnie ,chechła silnik że chce wyskoczyc spod maski ja przynajmniej go pieszcze]

[RoveR]

Jak kupiłem swojego gala, a jestem pierwszym właścicielem po Niemcu i pod maską był kartka z wymiany oleju, na której widniał Castrol Magnatec 10 W 40. Więc jak zmieniałem u siebie to wlałem to samo i nie ma żadnych problemów. Więc uważam że olej jest ok; tym bardziej że kupowałem w oryginalnym opakowaniu 4l. Zresztą pytałem kilku ludzi którzy zajmują się mechaniką i twierdzili że ten olej jest jednym z najlepszych do tego silnika.

[DamianBlue]

Witam ponownie.

Proszę koledzy nie traktujcie moich wypowiedzi jako jakiś atak. Mówię to co sam doświadczyłem i co doświadczyli inni . Kolega kamil73-73 potrzebował pomocy, więc poradziłem coś, co według mnie może pomóc.

Pozdrawiam DamianBlue

[misjonarz.]

ja poprzednio miałem zalany mobil, i zawory klepały dość mocno. po wymianie na magnatec dalej je słychać ale już nie tak mocno i w zasadzie tylko z zewnątrz. a ceramizer i tak sobie kupie. i do silnika i do skrzyni biegów.
strona producenta:
http://www.ceramizer.pl/

[turek61]

Panowie a może oddacie głos tu i przedstawicie swoje zdanie ?
http://www.mitsubishi-gra...der=asc&start=0

[pompec]

mi po nalaniu Mobila 10W40 też zaczęły klepać bardziej... więc reguły chyba nie ma... ale ceramizer jeszcze raz polecam bo klepanie ustało... nawet na zimnym nie klepnie nawet raz...

[akbi]

[tommyc1]

[JaGrab3]

[PabloGal]

Cześć Mitsumaniacy.
Chciałem wam powiedzieć że na moje skromne 2.0 ceramizer pomógł. Zawory zaczeły klepać po wymianie oleju więc zapadła szybka decyzja o wlaniu tego "cuda". po przejechaniu około 200 km. ślimaczym tempem nastała cisza i tak już od 8 tyś. km.
Ja osobiście polecam ceramizer choc wiadomo że na wszystko nie pomoże. Ale zastanawiam się nad wlaniem do skrzyni biegów.
Pozdrawiam.

[bokciu]

[gwb]

[turek61]

Cytat:

Jednak ja zauwazylem pewna prawidlowosc.Na klepanie ma wplyw pogoda a głownie nagle zmiany temperatur.Jesli jest np. zima i przez jakis czas utrzymuje sie pewna temp. wtedy jest OK .Jesli naraz sie ociepli to lubia zagrac ale tylko w pierwszym dniu,pozniej jesli ta temp. wyzasza sie utrzymuje jest juz cicho.Dzial to oczywiscie w druga strone.

Wiesz co ....mogę potwierdzić Twoje słowa.Choć to wydaje sie dziwne i niektórzy sie uśmiechną ale coś w tym jest.Jednego dnia przy uruchomieniu klepią a innego cisza.

Jest jeszcze jedna sprawa, która wymaga wyjaśnienia.Podejrzewam tez wpływ filtra oleju.Są np. do Carismy filtry, z zaworem zwrotnym o czym niedawno sie dowiedziałem.Np. Manna przy ciśn. 1 bar. Nie wiem jak posiadają inne filtry.Jeżeli sie mylę lub idę złym tropem to mnie "wyprostujcie".

[PLPynton]

hmm ciekawe wypowiedzi. gdzies tak kiedys slyszalem ze zuzyte sie wymienia i to mozna nawet samemu takie klepanie dochodzace z kola wcale nie musialoby swiadczyc o jakosci azotu pompowanego w kola
prosze zignorowac ten post, to jak kiedys atari a commodore, co lepsze hehe
btw. mialem commodore w 1986 (sam na nie zapracowalem ) i tak juz mi zostalo. od tej pory rozumiem, ze szanse, iz jakosc czasu, indywidualnie spedzona w punkcie X bedzie odpowiadac ... za zadne.

hmm ciekawe wypowiedzi. gdzies tak kiedys slyszalem ze zuzyte sie wymienia i to mozna nawet samemu takie klepanie dochodzace z kola wcale nie musialoby swiadczyc o jakosci azotu pompowanego w kola
prosze zignorowac ten post, to jak kiedys atari a commodore, co lepsze hehe
btw. mialem commodore w 1986 (sam na nie zapracowalem ) i tak juz mi zostalo. od tej pory rozumiem, ze szanse, iz jakosc czasu, indywidualnie spedzona w punkcie X bedzie odpowiadac ... za zadne.