Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Kącik psychologiczny - związek modelu auta z szacunkiem
Autor Wiadomość
zulu
[Usunięty]

Wysłany: 11-02-2006, 00:28   

Alek napisał/a:
piwkotom napisał/a:
walki o dojechanie z punktu do punktu

To jest chyba głowny zarzut kobiet wobec mężczyzn-kierowców: że traktują oni ulicę jako pole walki, rywalizacji i są szczęśliwi gdy mogą kogoś wyprzedzić, a przy okazji jeszcze obtrąbić za ślamazarność.


A pewnie, bo co mają robić, jak w domu przeważnie żony rządą i obtrąbić się nie dadzą, oj nie :mrgreen:
 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 11-02-2006, 20:13   

Mnie dzisiaj taka jedna najpierw nie chciała Lanosem przepuścić potem zjechała tak że musiała hamowac prawie z piskiem opon - nie wiem po co (nie trzymałem sie jeje na zderzaku tylko jakies 20m za nią) a potem siadła mi na zderzak ale wymiekła - pudło po telewizorze na katowickiej szło jak burza :D
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 12-02-2006, 14:41   

Musiała się biedna nieźle wystraszyć, kiedy szukała do zmiany...6 biegu. Zobaczyła tylko, że Lanos ma najwyżej 5 i dalej nie chce jechać. A Hubert dopiero szykował się do zmiany z 2 na 3. Jak będziesz kiedykolwiek we Wrocławiu Hubert daj znać Sewerynowi - muszę obejrzeć Twoją niebezpieczną zabawkę.
_________________

 
 
Hubeeert 
Mitsumaniak
na urlopie

Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 17695
Skąd: Warszawa
Wysłany: 12-02-2006, 14:46   

:shock: VW CADDY chcesz oglądać???
_________________

Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...

.
 
 
Karwoś 
Mitsumaniak

Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1446
Skąd: Suwałki
Wysłany: 12-02-2006, 17:41   

a wracając do tematu - to w najnowszy ( chyba pierwszy nr) Wysokich Obrotów (ale nie dodatek do Wyborczej) jest artykuł właśnie o szacunku wobec samochodu :) I tak szacunek wzrasta wraz z :
Liczbą cylindrów,
mniejszą ilością miejsc( 2 góra 4 osoby)
mniejszym bagażnikiem ,
jak najmniejszą ilością wersji nadwozia i silnikowych,
Najlepiej jak jest składany ręcznie,
a najbliższy serwis znajduje się w Berlinie.

Szacunek maleje jeśli :
Silnik jest ekonomiczny.
Może przewieźć 5 a nwet więcej osób
Ma 1,5 m wysokośli
Ma duży bagażnik ,
Serwis tuż za rogiem.

Oczywiście pisze z pamięci - nie mam gazeety przed sobą więc nie cytuje dokładnie :)
_________________
Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela

Czas może na Space Stara dla żony?
 
 
 
Bartek 
Mitsumaniak
friendly admin


Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 6983
Skąd: że znowu? (W-wa)
Wysłany: 12-02-2006, 19:26   

W temacie szacunku czyli tzw. respa za kierownica to z moich obserwacji wynika troche co innego - nie wazne CZYM sie jedzie, wazne JAK.

Buraka w cieniasie tak samo traktuje jak buraka w Porshe, i kulturalnego kierowce na tej samej zasadzie.....
_________________
Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek

Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 :twisted: sprzedany :(

nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin


Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera
 
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 13-02-2006, 12:12   

Hubert - oczywiście, że nie Caddy. :) Jeżeli już, to tylko małe Mitsubishi w kolorze pięknego burgundu. Jasne? Pozdrawiam.
_________________

 
 
Koton 
Forumowicz

Auto: Bez auta. Kiedys 92` CA5A
Dołączył: 23 Paź 2005
Posty: 356
Skąd: Kraków
Wysłany: 13-02-2006, 20:48   

A mnie szkoda czasu na edukację innych kierowców.Don Kichotem ani romantycznym bojownikiem o kulturę jazdy czy społeczeństwo obywatelskie nie jestem.I nie wynika to bynajmniej z egoizmu,indywidualizmu czy czegoś jeszcze innego tylko z doświadczenia. Na kierowców gdy jeżdżą "po polsku" czasem trąbię ale krótko by dać im możliwość zrozumienia że popełnili błąd.Czasami zdaża mi się że się nie wyśpię albo jestem zdenerwowany i wtedy już nie jestem sobą tylko furiatem.Ale to się zdaża rzadko :)
 
 
 
raddex 
m3m&mitsumaniak


Auto: Lancer GT, 2016 r., 2,4 Pb
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 13 Sie 2005
Posty: 1239
Skąd: Gdynia
Wysłany: 13-02-2006, 21:08   

podobnie jak wiekszosc z was, nie wazne kto w srodku, jak zajezdza i robi inne dziwne manewry to i tak klaksonu uzywam, chociazby wielkie chlopiska jechaly
_________________
Mitsubishi Lancer GT 2,4 MIVEC - 2016 US ver.
Mitsubishi Galant Kombi 2,0 elegance - 2001r. - LPG - sprzedany
Mitsubishi Lancer Kombi 1,6 16V 113KM, 1997r. - sprzedany 05.07.2010
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 13-02-2006, 23:48   

raddex napisał/a:
podobnie jak wiekszosc z was, nie wazne kto w srodku, jak zajezdza i robi inne dziwne manewry to i tak klaksonu uzywam, chociazby wielkie chlopiska jechaly
AMEN !
_________________

 
 
adams12
[Usunięty]

Wysłany: 14-02-2006, 13:05   

czasami ludzie biora pewne rzeczy troche za bardzo do siebie
mialem ostatnio jak jechalem seatem taki myk -
wyjezdzam wieczorem z podporzadkowanej
wydawalo mi sie ze nikogo nie ma to hyc w prawo i jazda
a tu na glownej byl koles jednak - zaczal hamowac -
ja gaz do dechy zeby latwiej mu bylo wyhamowac - jak skonczyl hamowac
przeprosilem go awaryjnymi bo w zasadzie to ja dalem dupy - ale przeprosilem
a on redukcja - wyprzedzanie - zajezdza mi droge i hebluje do zera mimo tego ze mamy
przed soba zielony sygnalizator - wysiadl i chcial sie trzaskac ale odjechalem
dres widac mysleniu nie sluzy
czy nie uwazacie ze to przesada?
 
 
Serek 
Mitsumaniak


Auto: Grand Voyager Limited AWD
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 17 Maj 2005
Posty: 1597
Skąd: Wrocław
Wysłany: 14-02-2006, 22:07   

Szczerze powiem że już się przyzwyczaiłem, kiedy ktoś wyjeżdża z podporządkowanej wprost pod koła. Rozumiem - sytuacja nerwowa, czas oczekiwania, brak cierpliwości - ale naprawdę, proszę! Niech każdy porządny kierowca rozejrzy się 2 razy w każdą stronę zanim wyjedzie. Mniej kłopotów w zyciu i auto całe.
_________________

 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 14-02-2006, 22:24   

Serek napisał/a:
ale naprawdę, proszę! Niech każdy porządny kierowca rozejrzy się 2 razy w każdą stronę zanim wyjedzie.
Od siebie dodam - jeśli już wyjedzie, wymuszając pierwszeństwo, to niech przynajmniej ostrzej ruszy, dając szansę na wyhamowanie. Bardzo często się zdarza, że w trasie z podporządkowanej wyjeżdżają auta i baaaardzo anemicznie rozpędzają się do kosmicznej prędkości 40 km/h. Auto jadące drogą z pierwszeństwem pojazdu nawet przy przepisowej jeździe 90 km/h poza terenem zabudowanym, potrzebuje prawie 40 metrów na wyhamowanie do zera. Jak powszechnie wiadomo, wielu kierowców jeździ szybciej niż 90...
 
 
adams12
[Usunięty]

Wysłany: 14-02-2006, 23:05   

no ok, ale jak w miescie wyjezdzasz na glowna za zakretem to nie zawsze widac
nawet jak bedziesz patrzyl tysiace razy! a napewno nie zobaczysz typa ktory jedzie
ponad 100kmh - bo poprostu nie bedzie go na horyzoncie - ja mowie o takiej sytuacji
 
 
gregorbu
[Usunięty]

Wysłany: 14-02-2006, 23:18   

adams12 napisał/a:
wjezdzasz na glowna za zakretem to nie zawsze widac nawet jak bedziesz patrzyl tysiace razy! a napewno nie zobaczysz typa ktory jedzie
ponad 100kmh - bo poprostu nie bedzie go na horyzoncie - ja mowie o takiej sytuacji

W mieście jest ograniczenie 50km/h, a przy takiej prędkości auto przy hamowaniu prawie staje w miejscu i na pewno widać, gdy sie zbliża. W razie kolizji - moim zdaniem - winny będzie jadący z przekroczoną 2x prędkością, Policja to potwierdzi - choćby na podstawie śladów hamowania czy uszkodzeń pojazdów. Co oczywiście nie zmienia faktu, że i nadmierna prędkość, i wymuszanie pierwszeństwa to zachowania nieodpowiednie.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.