 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Kompleksowe rasowanie cao. |
Autor |
Wiadomość |
mugen [Usunięty]
|
Wysłany: 24-03-2008, 11:49
|
|
|
dajcie spokoj z liczeniem wydechu i dolotu wszystko to pic na wode, jak chcecie miec optymalne rozwiazanie to zostancie przy fabrycznych gratach |
|
|
|
 |
Morfi
Mitsumaniak Street Hunter

Auto: Opel OPC i FORD KA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 6530 Skąd: Chorzów
|
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-03-2008, 12:50
|
|
|
Morfi napisał/a: | http://www.streetfighters2.mojeforum.net/jogal-honda-civic-dx-vt11.html domowym sposobem wyciagniecie dodatkowych 25KM w cenie poniżej 2 tys
Tylko, że to w Hondzie. |
sztuka dla sztuki.
No to włożyl 2000 i ma prawie 100 koni. Sprzedałby tą Honde która miał, dołożyl 2000 i może znalazłaby sie jakas honda z vtec, czyli pewnie w granicach 150 koni można by cos znaleźć i z kasą wyjść na to samo.
tylko ciekawe czy ten silnik ktory z 75 poszedl na 100 spali mu tyle samo co ten ktory fabycznie ma ~150. |
|
|
|
 |
Morfi
Mitsumaniak Street Hunter

Auto: Opel OPC i FORD KA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 6530 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 24-03-2008, 12:53
|
|
|
On jezdzi na kjs-y i na 1/4 mili i liczy sie niższa pojemność.
Jak takie cos robisz, to nie patrzysz na spalanie.
Ale jaka póżniej jest przyjemność odstawiajac silnikiem 1.3 samochody nawet 2.0
[ Dodano: 24-03-2008, 12:57 ]
I poczytaj temat ile mu to pali max 8 czyli nawet mniej aniżeli 1,6 vtec |
_________________ Moje OPC http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96694
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
-----------------------------------------------
Mark Twain |
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-03-2008, 13:21
|
|
|
Morfi napisał/a: | On jezdzi na kjs-y i na 1/4 mili i liczy sie niższa pojemność.
|
ok, wiec juz nie twierdze ze to co robił to glupota |
|
|
|
 |
mugen [Usunięty]
|
Wysłany: 24-03-2008, 15:04
|
|
|
Morfi napisał/a: | On jezdzi na kjs-y i na 1/4 mili i liczy sie niższa pojemność.
Jak takie cos robisz, to nie patrzysz na spalanie.
Ale jaka póżniej jest przyjemność odstawiajac silnikiem 1.3 samochody nawet 2.0
[ Dodano: 24-03-2008, 12:57 ]
I poczytaj temat ile mu to pali max 8 czyli nawet mniej aniżeli 1,6 vtec |
Jaki to ma sens jak swift gti ma na starcie 100 koni i 16s na 400m. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 24-03-2008, 15:25
|
|
|
Karolgt! Do zawieszenia, nadwozia itp. Chcialem przejsc troche pozniej. Na poczatku skupmy sie na ukladzie napedowym.
Morfi. Chcialbym jednak miec katalizator, teraz pytanie jaki? Metalowy, ceramiczny moze cos innego?
Zwolin. Jeszcze cos o tlokach. „tjuninkowe czesci” no-name odpadaja.
Mugen. Widze, ze miales doczynienia z „tuningiem” na wlasnej skorze...
Teraz troche postaram sie uszczegolowic.
O cenach i adresach nie piszmy! Teoria tuningu tez jest mi znana. Tu chcialbym abysmy sie skupili na silniku 1600 cao. Mozna pisac nawet bzdurne pomysly i podyskutowac o nich, ale tylko dedykowane pod silnik 1600 Colta.
Prawie wszyscy na forum potepiaja „tjunik” ale kazdy cos sobie „grzebnal”. A to stozek, a to wydech, prosze opiszcie zmiany dokonane u Was. Z 10 pomyslow pewnie 7 od razu odpadnie, a zadna hamownia nie jest tak dobra jak spostrzezenia z uzytkowania. Sami piszecie, ze temat do tego silnika jest „ciezki” tym wieksza satysfakcja bedzie jak sie uda. Mnie po sporym doinwestowaniu (glownie czasu i anielskiej cierpliwosci mechanika) najprawdopodobnie udalo sie wrocic do mocy fabrycznej. Olbrzymia poprawa osiagow, V-max, a takze spadek zuzycia paliwa. Wbrew pozorom wydaje mi sie, ze silnik 1600 ma bardzo duzy potencjal i jest diabelnie wytrzymaly.
Mugen poleca pozostac przy orginalnych czesciach. To moje marzenie, aby np. wrzucic zawory od jakiegos kuzyna (eclipse, sigma, nie wiem, niestety nie jestem mechanikiem-po to ten temat). Chcialbym, zeby powstala swojego rodzaju „sciaga”.
Pozdrawiam mkm.
P.S Sugerownie zmiany auta i podpieranie sie inna marka jest niegodne Prawdziwego Mitsumaniaka!!! |
|
|
|
 |
karolgt
moderator

Auto: Lexus GS430 V8
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 35 razy Dołączył: 02 Lip 2006 Posty: 5645 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 24-03-2008, 15:43
|
|
|
ok, wiec moje małe modyfikacje:
wydech - cel - miało pierdzieć i być głośno
wydech robiony na zasadzie - bez żadnej zasady - rury grubsze niz przedtem i to zarówno przed jak i za końcowym tłumikiem. Tłumik no-name, robiony przez ludzi którzy na codzień robią te tłumiki na własne potrzeby, nie wiem co jest w środku, może nawet jest to "prawie przelotowy".
Na oryginalnym tłumiku jeżdziłem chyba z pół roku, potem zmieniłem na ten co mam obecnie. NAPEWNO nie odczułem żadnego spadku mocy. Może nawet silnik troche lepiej wkręca się od dołu - a może to po prostu odczucie gdyz silnik lepiej i ładniej słychać. Tłumikarzy polecił mi Browar i z tego co pamiętam sam miał podobne odczucia co do osiągów. A może to po prostu opcja tego że stary tłumik był juz zapchany, przerdzewiały i dużo "mocy" uciekało bokami i dziurami.
Ale jedno jest pewne - teraz mam dziure w tłumiku na początku (ta siateczka do wymiany) - i to zabiera spooro mocy, myśle, że z 10 koni jak nic. Colt dalej daje rade, ale czasem po prostu jest mu ciężko moze to jest jednak "wskazówka" że warto cos z kolektorem pokombinowac?
O katalizatorze była tu już nieraz mowa i kilka osób nawet wyrzucało wstawiając zwykła rure (o jakiejś tam "obliczonej" średnicy) i poza tym, że było bardzo głośno nic to nie dawało jeśli chodzi o moc no i problemy (czasem) z BT.
Stożek - Kleju miał stożek, dość dobrze zamontowany, teraz ma go chyba maklakus, robiąc test na hamowni (przenośnej jesli dobrze pamietam) - dało mu to około 1,5 konia - koszt ~200-250 zł (moge sie mylic ale cos koło tego).
Jeśli nie masz halogenów to mozesz zrobić stożek i doprowadzić mu powietrze z tej dziury gdzie są halogeny, a jak je masz, no to nie ma wtedy tego powietrza skąd wziąść.
Tutaj gość zakłąda dolot do Colta, troche inny silnik, ale tak samo mało miejsca. Moze sie przyda |
|
|
|
 |
mugen [Usunięty]
|
Wysłany: 24-03-2008, 15:48
|
|
|
Najlepsze efekty daje zmiana walka spokojnie wystarczy 260,260 z wiekszym liftem. Jako ze w colcie luzy na zaworach ustawia sie mechanicznie wymiana walka jest banalnie prosta. Problemem jest ograniczenie obrotow. Przydalo by sie przeniesc odcinke o jakies tysiac obrotow i skrocic skrzynie. Mam juz pomysl na odcinke zobaczymy co z tego wyniknie. Kolektor bym zostawil fabryczny wydech moze byc przelot, w dolocie wstawiamy przepustnice od eclipsa 60mm do tego pozniej mozna zmienic przeplywomierz na wiekszy badz wstawic map sensor. Pozniej dochodzi do tego zwiekszenie cisnienia paliwa badz wymiana wtryskow na wieksze jezeli chcemy zjechac afr w dol. Ogolnie bawiac sie w NA nie ma sensu zmieniac tlokow zaworow itp. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 24-03-2008, 16:08
|
|
|
Wlasnie o takie posty mi chodzi. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 24-03-2008, 22:59
|
|
|
Cały wydech od kolektora miałem oryginalny, wstawiłem tylko końcowy tłumik a'la mugen. Auto chodziło jak zajechany trup, mocy napewno nie przybyło. |
|
|
|
 |
zwolin
Forumowicz baaardzo zły miś ;-)
Auto: Carisma 1.8 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 6 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 481 Skąd: Wawa Ursus
|
Wysłany: 25-03-2008, 22:24
|
|
|
mkm napisał/a: | Zwolin. Jeszcze cos o tlokach. „tjuninkowe czesci” no-name odpadaja. |
Zostaw tłoki w spokoju. Nawet w soft turbo dadzą radę. Prościej, taniej, łatwiej i wogule lepiej będzie w razie czego wymienić gruz na nowe seryjne tłoki niż bawić się w zakuwanie silnika. No chyba, że planujesz ze 2 bary dmuchnąć, to co innego
mugen napisał/a: | Mam juz pomysl na odcinke zobaczymy co z tego wyniknie. |
Kwarc????
mugen napisał/a: | Pozniej dochodzi do tego zwiekszenie cisnienia paliwa badz wymiana wtryskow na wieksze jezeli chcemy zjechac afr w dol |
I koniecznie trzeba sprawdzić, czy pompa wyrabia, bo to najczęstsze źródło problemów. Dobrze byłoby też sprawdzić, czy wszystkie wtryski podają jednakową dawkę paliwa. Po kilku latch róznie to może być.
mugen napisał/a: | Ogolnie bawiac sie w NA nie ma sensu zmieniac tlokow zaworow itp. |
Z zaworami to w roverze miałem tak, że po wymianie na pipercama duużo powiekszał się prześwit przy otwartym zaworze. Więc było warto. Nie wiem jak jest w colcie, być może nie ma co poprawiać po fabryce.
mkm napisał/a: | Prawie wszyscy na forum potepiaja „tjunik” ale kazdy cos sobie „grzebnal” |
Po prostu trzeba być świadomym, że nie ma nic za darmo. Osobiście staram się niepolecać rozwiązań, które mają więcej minusów niz plusów. Np badziewny stożek spowoduje ,że będziesz miał w cylindrach pastę polerską z kwarcu i niedopalonego paliwa. W sporcie to nie ma znaczenia. Liczy się wynik. W codziennej jeździe jest nie do przyjęcia. |
_________________ Pozdrawiam
Zapraszam na Stronę Piotrusia - podaruj 1% mojemu dziecku |
|
|
|
 |
mugen [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2008, 08:46
|
|
|
Cytat: | Kwarc???? |
tylko ze kwarc spowoduje tez zwiekszenie wolnych obrotow, predzej jakies przelaczane kwarce ale bardziej mysle o oszukaniu ecu we wskazaniach obrotow ew zaadoptowanie ecu z colta gti.
Cytat: | Z zaworami to w roverze miałem tak, że po wymianie na pipercama duużo powiekszał się prześwit przy otwartym zaworze. Więc było warto. Nie wiem jak jest w colcie, być może nie ma co poprawiać po fabryce. |
o to zadbalem zwiekszajac lifta na walku
Cytat: | Po prostu trzeba być świadomym, że nie ma nic za darmo. Osobiście staram się niepolecać rozwiązań, które mają więcej minusów niz plusów. Np badziewny stożek spowoduje ,że będziesz miał w cylindrach pastę polerską z kwarcu i niedopalonego paliwa. W sporcie to nie ma znaczenia. Liczy się wynik. W codziennej jeździe jest nie do przyjęcia. |
zgadza sie |
|
|
|
 |
Morfi
Mitsumaniak Street Hunter

Auto: Opel OPC i FORD KA
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 23 Sty 2008 Posty: 6530 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 26-03-2008, 10:37
|
|
|
Dlatego u siebie w Cari nic nie bede robił .
Moze w przyszłości jakiś tłumik końcowy i to wszystko |
_________________ Moje OPC http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=96694
Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.
-----------------------------------------------
Mark Twain |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 26-03-2008, 13:06
|
|
|
Silnik w idealnym stanie zlozony z „poprawianych” czesci.
Uklad paliwowo-wtryskowy. Glowica starannie „obrobiona”. Kolo zamachowe odchudzone. Wal idealnie wywazony. Wydajniejsza pompa olejowa. Elektonika „grajaca” z przerobkami.
Wydech od kolektora do koncowego profi.
Dwie rzeczy nieustalone. Powietrze i prad. W radiu kable czynia cuda moze i w silniku...
Temat silnika otwarty.
Teraz zawieszenie i hamulce. Sprezyny i amortyzatory-kwestia wyboru producenta wiec pomijamy. |
|
|
|
 |
|
|