Dziwny dźwięk przy włączonym silniku L200 167kucyków |
Autor |
Wiadomość |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 25-03-2008, 10:10 Dziwny dźwięk przy włączonym silniku L200 167kucyków
|
|
|
od przebiegu ok 15k do aktualnego 23k glownie podczas postoju i wolnej jazdy (jadac szybciej nie zauwazylem) co jakies 10-20s na okolo 2-3sekundy pojawia sie dzwiek ktory przypomina troche wycie turbinki, albo slizganie sie paska. Silnik 2.5DiD z chipem Ralliartu, chodzi bez zarzutu, paski wszystkie naciagniete, klima wylaczona. Co to moze kurde byc ???? poradzcie... W serwisie oczywiscie nie wiedza. Dzieje sie to przy zimnym i cieplym silniku. Troszke dokucza komputer nie pokazuje bledow wiec wszystko niby jest ok
p.s.przy wylaczonej klimie non stop kreci sie smiglo wentylatorka (przy zimnym silniku tez) czy ten typ tak ma? |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-03-2008, 11:06
|
|
|
namotore, popros niech sprawdza wszystkie paski, moze po zimie i soli cos tam nie halo i wydaje dzwieki takie czasem. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-03-2008, 11:07
|
|
|
A czy to Ci sie pojawia jak krecisz fajera czy tylko przy jezdzie na wprost? |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 25-03-2008, 11:13
|
|
|
no wlasnie specjalnie sprawdzali i nic, wg mnie to jakis zaworek sie otwiera przy turbinie - moze blad oprogramowania - musze popytac innych uzytkownikow L2 moze cos wiedza na ten temat. Jestem tu od niedawna i sie dopiero rozgladam po forum dzieki pzdr
[ Dodano: 25-03-2008, 11:15 ]
przy jezdzie na wprost, jak stoi prosto kola - tez . wszystkie plyny poziom ok, pompka wspomagania ok bez zarzutu. cos nie jest halo, zajrze do warsztatu chyba - w koncu gwarancja jest |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-03-2008, 11:34
|
|
|
namotore napisał/a: | zajrze do warsztatu chyba - w koncu gwarancja jest | pewnie tak bedzie najlepiej choc jak znam zycie bedziesz pol godziny chcial wskazac na usterke a ona sie nie pojawi |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
mugino [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2008, 12:12
|
|
|
u mnie chyba podobnie sie dzieje...czasem jak podjezdzam pod garaz,ide otowrzyc brame to wlasnie slychac taki chwilowy pisk,ciezko to opisac,ale cos w stylu bardziej "mechanicznego" wycia paska..trwa jakies pare sekud i znika...nie diagnozowalem tego w serwisie bo znajac zycie niczego nie znajdza...w czasie jazdy tego nie slysze
aha i chipa nie mam...ale wlasnie przypominam sobie ze moim porzednim aucie peugeot tez cos tkiego bylo,dobiegalo z okolicy paska,w l200 nawet maski nie otwieralem zeby sprawdzic...ale zerkne nast razem, wydaje mi sie ze jesli ma to zwiazek z obrotami tak jak opisujesz, to raczej cos przy pasku moze jaks rolka lub jeden z elemntow napedzanych przez pasek. |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 25-03-2008, 12:59
|
|
|
no dzwiek jest dziwny, chwilowy, tak jakby sie na chwile zalaczal jakis mechanizm. Bylem z tym w ASO przy 20k ale wersja serwisu byla taka ze to jakis rozdzielacz wtryskow czy cos, ze to reguluje doplyw mieszanki troszke irytujace... z marudzacymi resorami sobie poradzilem to teraz silnik gada ile masz przejechane km? zauwazyles to juz od poczatku? ja zwrocilem na to uwage dopiero przy ok 15tys km paskow chyba nie trzeba psikac WD40 |
|
|
|
 |
mugino [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2008, 15:28
|
|
|
mam przejchane 15k rowno,ale zauwazylem to wczesniej ale jak mowie nie zwracalem na to uwagi,jak mi zapisczy nast razem sproboje zobaczyc skad to mniej wiecej dobiega.
tobie dzieje sie tak caly czas czy tylko co jakis czas,bez reguly? |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 25-03-2008, 15:33
|
|
|
Musialbym posluchac (najlepiej mechanik) ale to naprawde moze sie pasek slizgac i wydawac takie odglosy. Zobaczcie jeszcze jedna rzecz. Skreccie kola na maxa w jedna strone i przytrzymajcie fajere przez 2-3 sek (nie powinno sie tak robic). Moze wtedy zacznie wydawac te dziwne odglosy a bedzie wiadomo gdzie szukac przyczyny. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
elili [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2008, 18:26
|
|
|
Może o to chodzi:
(strona 4-19 instrukcji).
U mnie zdarzyło się to do tej pory raz a może dwa razy... Trwa chwilkę i wszystko wraca do normy. |
|
|
|
 |
mugino [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2008, 18:52
|
|
|
powinni dolaczac plik mp3 z nagraniem "troche inny odglos" bo lew tez troche inaczej ryczy od krowy.
to raczej nie jest inny odglos pracy silnika tylko cos dodatkowego,przynajmniej tak mi sie wydaje..ale raczej ni e powinno to byc niz powaznego ,puki jezdzi i piszczenie jest sporadyczne powinno byc ok |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 25-03-2008, 19:12
|
|
|
codziennie to slysze po 20-30 razy (zaczynam sie powoli przyzwyczajac hehe) tak co 20-30 s czasem co 2-3 minuty na biegu jalowym - stojac przed garazem dzwieki odbijaja sie od sciany i robi sie filharmonia prawie
dzieki za wskazowke z instrukcji, widocznie za szybko ja przegladalem. BTW podoba mi sie bardzo obszerny rozdzial o fotelikach / isofix itd. chyba bardzo sie obawiali reklamacji
ok ide dalej porozmawiac z silnikiem aaa i co to jest fajera? gaz full? podloga? dac mu w rure?
p.s.kolejna ciekawostka - pali mi w miescie przy spokojnym deptaniu (zakres obrotow 1400-2200) 6.8-7.1 manual. Mala rekompensata duchow pod maska... |
|
|
|
 |
mugino [Usunięty]
|
Wysłany: 25-03-2008, 20:20
|
|
|
szkoda ze nie mieszkasz blizej mozna by bylo porownac,ale u mnie chyba tak czesto to sie nie dzieje...moze kilka razy to zauwazlylem od poczatku,chyba ze nie slysze,sprobuj otwozyc maske jak ci piszczy i okreslic skad to dochodzi czy od paska czy tez moze z innej strony,a jak u mnie to sie stanie to ci powiem.
a co to za miasto ze tak ci malo pali ,bo takie spalanie to mi na trasie wychodzi przy dosc oszczednej jezdzie a nie mam chipa i tez manual |
|
|
|
 |
namotore
Mitsumaniak ach

Auto: T-fünf
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 730 Skąd: EL
|
Wysłany: 25-03-2008, 20:48
|
|
|
bede w KRK to dam znac
Lodz - z korkami ktore sa wynikiem pomyslu na budowe tramwaju regionalnego paliwo BP ON/ON Ultimate |
|
|
|
 |
1wyszojunior [Usunięty]
|
Wysłany: 26-03-2008, 00:11
|
|
|
Niewiem jak wy chlopaki ale ja zdegustowany sie czuje i coraz czesciej sie zastanawiam czy dobrze zrobilem ze kupilem l-ke a nie navare strasznie mam duzo problemow z tym autem co chwile cos niegra do skaczacych obrotow przy zmianie biegow doszly jeszcze kontrolki od systemu trakcji ktore zazwyczaj po paru sekundach po odpaleniu gasna niestety niezgasly juz ktorys raz niezrozumcie mnie zle bo dalej patrze na moja l-ke jak pierwszego dnia ale te usterki zaczynaja byc denerwujace.od jutra przesiadam sie do mojej starej fratery wiec odrazu pewnie tesknic zaczne za mitsu.ktory zostal w serwisie |
|
|
|
 |
|