[CB4 1.6] No i nazbierałem - czas wymienić łożyska koła tył |
Autor |
Wiadomość |
bazkomp [Usunięty]
|
Wysłany: 02-04-2008, 23:23 [CB4 1.6] No i nazbierałem - czas wymienić łożyska koła tył
|
|
|
temat jest taki:
jak jade ponad około 70 km/h to zaczyna mi szumieć coś z tyłu - ja przypuszczam że to łożyska w kołach tylnych.
Czy ktoś już to robił??
Z tego co wiem to nie da się wymienic łożysk tylko całe piasty (bagatela 300zł za jedną stronę)
Czy ja to zrobie sam "na chodniku" ?? czy jednak bez warsztatu sie nie obejdzie !!
Przy okazji - [KUPIĘ] takie piasty/łożyska - mogą być używane lecz NIE zużyte |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 03-04-2008, 10:53
|
|
|
Da się to zrobić na chodniku, o ile odkleisz bęben od piasty. Bez prasy da się do zrobić następująco: podnosisz samochód i zdejmujesz koło/ zdejmujesz kapselek zabezpieczający piastę/ odkręcasz nakrętkę mocującą piastę do osi/ zdejmujesz piastę z bębnem/ kładziesz bęben piastą do dołu na 2 grube deski/ 1grubą deskę kładziesz na wierzch tej konstrukcji , tak żeby leżała na tym obramowaniu, w które był wciśnięty kapselek/ uderzasz dużym młotkiem, odkleja się i tyle. Przy montażu przykręcasz nową piastę do osi zabezpieczasz kapselkiem i dopiero wtedy montujesz bęben. Czas wymiany 1 koła 30 minut. Śmiało możesz założyć używki ja wymieniałem swoje na uzywki jakieś 35000km temu i wszystko jest OK. Nadmienię że zapłaciłem za 2 piasty 50PLN u nas na Forum. Poszukaj w dziale Kupię/sprzedam , kto rozkłada CB4 na części. Nie wykluczone że będą pasować piasty od Lancera CB1, albo Colta CA0, ale to musisz sprawdzić fizycznie. Mam taką uszkodzoną od CB1/CA0 (tylko ja mam wersję bez ABS) jak chcesz porównać. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
bazkomp [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2008, 11:01
|
|
|
a czy trzeba tam cos dystansować?? coś dokręcać kluczem dynamomentrycznym??
czy łożyska się jakos dociąga - tak jak to w maluszku jest?? czy poprostu przykręcach na maxa bo te piasty już tak są skonstuowane??
Z tymi używkami to jest kłopot - jakie to używki
mój Lancelot ma 131 tyś przejechane i nie wiem czy to dużo czy mało na piasty |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 03-04-2008, 11:25
|
|
|
Nic nie trzeba dystansować, ani luzować po dokręceniu. W piaście jest łożysko kulkowe 2 rzędowe, w którym są 2 osobne bieżnie dociągające się do siebie przy maksymalnym dokręceniu. Nie ma problemu jak bieżnie dojdą do siebie bardziej się nie są w stanie dosunąć. Dokręcasz bardzo mocno, (ale najlepiej kluczem dynamometrycznym). Co do stopnia zużycia ja wymieniałem oba, ale tylko przy jednym kole było uszkodzone i to z powodu uszkodzenia tego kapselka (dostała się tam woda). Czyli około 235.000km wytrzymały bez problemu, a te które zakładałem miały około 180.000km. To są łożyska KOYO extraklasa wśród łożysk. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
bazkomp [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2008, 11:36
|
|
|
a co ja kupie to niewaidomo
oglądałem instrrukcję i tam faktycznie nie ma niczego więcej??
 |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 03-04-2008, 13:29
|
|
|
Jeżeli masz bez ABS-u to nic więcej, więc wymiana jest śmiesznie prosta. Jedynym problemem jest sklejanie piasty z bębnem (8 i 5 na rysunku), stąd te drewno i młotek jeżeli nie masz prasy do wyciskania. Są one tak spasowane, że nawet jeżeli przed chwilą założyłeś bęben,ciężko zdjąć. oczywiście jeżeli piasta jest przykręcona do osi. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
bazkomp [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2008, 13:33
|
|
|
no cóż - jak już przyjdzie do wymiany i sobie nie poradze to najwyżej poskręcam spowrotem i pojade do mechanika.
A w temacie szczęk - nic mi tam nie wyskoczy?? jakaś sprężyna, szczęka czy inne ustrojstwo?? będzie to na swoim miejscu siedziało w bezruchu i czy ja ten bęben lekko powinienem ściągnąć czy sie będę z tym szarpał... |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 03-04-2008, 13:41
|
|
|
Nie trzeba żzadnego młotka.
W bębnie są 2 małe dziurki, w jedną jest wkręcona śrubka ustalająca - wykręca się ją i w te dziurki wkręca 2 śruby o rozmiar większe od tej co tam była - one odpychają bęben od piasty |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-04-2008, 15:00
|
|
|
wichura1 napisał/a: | Śmiało możesz założyć używki ja wymieniałem swoje na uzywki jakieś 35000km temu i wszystko jest OK. | Nie byłbym taki pewien. Miałeś szczęście. Ja również wymieniałem obie, jedną trafiłem idealną (bezszelestna), niestety drugą nie. Wyje tak jak stara piasta. Na szczęście również kupiłem przez forum i mogę wymienić. |
|
|
|
 |
bazkomp [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2008, 15:28
|
|
|
@hugo
a jak Ci poszła wymiana?? sam robiłeś?? |
|
|
|
 |
madar88 [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2008, 16:00
|
|
|
Podczas demontażu mogą się rozsypać takie "zapinki" które ze sprężynkami dociskają szczęki hamulcowe do obudowy, niestety na tym rysunku nie są one pokazane, oraz gdy bęben ma duży rant można uszkodzić rozpierak od ręcznego przy ściąganiu bębna. |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21954 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-04-2008, 16:39
|
|
|
bazkomp napisał/a: | a jak Ci poszła wymiana?? sam robiłeś?? | Sam. Ok. 15 min. jedna strona. Faktycznie jeśli bębny mają rant to może być problem. Mi Niemiec zrobił prezent i mam nowiutkie bębny oraz szczęki prosto z serwisu . Dlatego wymiana poszła gładko. Po prostu jak zdjąłem koło i kapsel z piasty to bęben już był luźny i wystarczyło go chwycić dwoma palcami aby zszedł z piasty (szpilek). Do odkręcenia śruby centralnej mocującej piastę potrzebujesz nasadowego klucza 30 mm. I radzę się zaopatrzyć w dłuuugą dźwignię do odkręcania . |
|
|
|
 |
gregorbu [Usunięty]
|
Wysłany: 03-04-2008, 17:34
|
|
|
Nie wiem, skąd problemy przy ściąganiu/zakładaniu bębnów. Bęben - jeśli zapieczony - ściąga się za pomocą śruby dystansowej, jak napisał josie. Żadnym młotkiem! Jeśli układ hamulcowy jest na bieżąco przeglądany, nie powinno być żadnych problemów. Co do zakładania bębna na piastę - czy też próbujecie to robić młotkiem??? Wystarczy spuścić ręczny i bęben pięknie wejdzie na swoje miejsce. |
|
|
|
 |
wichura1
moderator mitsumaniak download manager ;)

Auto: Grandis NA4W 2.4MIVEC LPG
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 105 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 3021 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 03-04-2008, 18:07
|
|
|
Zapewniam was, że po przebiegu 235,000km nie dało się tego zdemontować śrubą, dwie ukręciłem. Nie pisałem również, że należy nap....lać młotkiem bezpośrednio i to w dodatku w piastę zamontowaną na osi, o ile się nie mylę? A że prasę miałem dopiero przy drugim kole sposób z drewnem i młotkiem się sprawdził przy pierwszym piasta się odkleiła przy drugim uderzeniu, a na deskach nie było nawet dużych wgłębień. |
_________________ Mitsumaniaku !!! Tutaj Download (u góry strony). |
|
|
|
 |
|