[CS3A 1.6] podświetlenie zapalniczki ,popieliczki,pokreteł |
Autor |
Wiadomość |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 05-03-2008, 22:51
|
|
|
A jak się dostać do żaróweczki przy zapalniczce ?
Chciałbym ją wywalić albo zmienić na czerwoną.
To co jest nie pasuje mi do ogólnej koncepcji oświetlenia wnętrza lancerka |
|
|
|
 |
Pawel`85
Forumowicz Lancerniety

Auto: Lancer 1,6 2005 Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 295 Skąd: 3 Miasto
|
Wysłany: 06-03-2008, 16:43
|
|
|
bojar jak do tego dojdziesz to podziel sie tez z nami my tez nie wiemy |
_________________
 |
|
|
|
 |
zulu [Usunięty]
|
Wysłany: 29-03-2008, 22:33
|
|
|
U mnie też przestały świecić obie. Tę od popielniczki widać po wyciągnięciu popielniczki, ale nie wiem jak się dostać do podświetlenia zapalniczki. |
|
|
|
 |
glowix [Usunięty]
|
Wysłany: 05-04-2008, 15:28
|
|
|
Zeby wymienic zarowke przy zapalniczce trzeba odkrecic galke zmiany biegow, a nastepnie zdjac kawalek kanalu, powiedzmy gorny, konczacy sie przed dziura na monety i kubek.
Trzeba delikatnie podwazyc lewa i prawa strone ok. 10 cm od tylu.
Uwaga, przewody sa dosyc krotkie wiec nie ciagnac na sile
[ Dodano: 05-04-2008, 15:29 ]
Pytanie z innej beczki - regulacja wysokosci swiatel - czy swieci sie samo pokretlo - tam gdzie sa cyfry? U mnie swieci sie tylko sybol powyzej. |
|
|
|
 |
Pawel`85
Forumowicz Lancerniety

Auto: Lancer 1,6 2005 Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 295 Skąd: 3 Miasto
|
Wysłany: 05-04-2008, 21:56
|
|
|
Raczej sie nie swieci. tobie niee wieci, mi sie nie swieci.
wiec jak narazie mamy 100% pewniosci ze sie nie swieci |
_________________
 |
|
|
|
 |
kvaq [Usunięty]
|
Wysłany: 06-04-2008, 02:39
|
|
|
Symbl powyzej |
|
|
|
 |
zulu [Usunięty]
|
Wysłany: 10-04-2008, 21:33
|
|
|
symbol tylko |
|
|
|
 |
glowix [Usunięty]
|
Wysłany: 10-04-2008, 22:38
|
|
|
Jeszcze jedno pytanie z cyklu, widzialem w evo XI, ze obwodka stacyjki jest tez podswietlana. Jak to u Was wyglada? |
|
|
|
 |
seba76 [Usunięty]
|
Wysłany: 11-04-2008, 09:05
|
|
|
Obawiam się, że to tylko w evo, przynajmniej u mnie tego nie ma.
pzdr! |
|
|
|
 |
zulu [Usunięty]
|
Wysłany: 12-04-2008, 22:10
|
|
|
W moim nie ma.
A swoją drogą wg mnie to powinno świecić tylko przez chwilę po wyłączeniu alarmu, inaczej będzie uciekał prąd bez sensu.
Nie wiem jak jest w evo.
Wracjąc do tematu podświetlania zapalniczki/popielniczki - jakiego typu/mocy tam są żarówki? |
|
|
|
 |
Pawel`85
Forumowicz Lancerniety

Auto: Lancer 1,6 2005 Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 295 Skąd: 3 Miasto
|
Wysłany: 13-04-2008, 04:01
|
|
|
jak dobrze pamietam 12v 5w |
_________________
 |
|
|
|
 |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 13-04-2008, 20:23
|
|
|
Podświetlenia stacyjki nie ma. Przynajmniej w modelu z 2007.
Za wymianę podświetlenia zapalniczki jakoś nie mogę się zabrać
Zakupiłem jednakże wykładzinę do bagażnika i jest to strzał w 10.
Polecam. Dopasowana jest idealnie |
|
|
|
 |
Pawel`85
Forumowicz Lancerniety

Auto: Lancer 1,6 2005 Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 295 Skąd: 3 Miasto
|
Wysłany: 09-12-2008, 22:29
|
|
|
Wracajac do tematu rozmowy czyli podswietlenia zapalniczki i popielniczki.
Jak juz wiadomo z wczesniejszej rozmowy z popielniczka nie ma problemu, wystarczy ja otworzyc i pociagnac za klapke do gory a ukaze sie nam zaroweczka.
Z zapalniczka sprawa wcale nie jest trudna jak sie okazalo. Wiec :
na zalaczonym rysunku; nr 4 zaznaczone czerwonym koleczkiem jest elementem ktory trzeba wypiac, ja zaczalem od miejsca oznaczonego czerwonym A podwarzajac srubokretem i wymontowalem caly element z zapinek
wtedy z zapalniczki, nr 5 w czerwonym kolku, wyjmujemy przewod z zarowka (wysterczy przekrecic i wyciagnac) czerwone B na rysunku
wymieniamy zaroweczke skladamy do kupy w odwrotnej kolejnosci i tyle
dodam jeszcze ze mi po wymianie zaroweczki przez kilka piwerszyk przekrecen kluczyka czasem cos nie stykalo i zaroweczka nie zaswiecala sie, wystarczy puknac palcem kolo zapalniczki i powinno zaskoczyc a po kilku dniach/razach jakos sie ulkada i zaskakuje za kazdym razem. dziwne ale tak bylo w moim przypadku
No wiec to by bylo na tyle, sorki za troche protekcjonalny i idiotoodporny opis ale przynajmniej powinno to wyeliminowac wszelkie watpliwosci w przyszlosci.
warto jeszcze zmienic zwykle zaroweczki na LED wtedy problem nie powinien sie powtorzyc
tak to wyglada
pozdrawiam i mam nadzieje ze sie przyda
a jakby ktos chcial wiedziec skad mam schemat
http://forum.mitsumaniaki.pl/viewtopic.php?t=3446 |
_________________
 |
Ostatnio zmieniony przez Pawel`85 10-12-2008, 13:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Bojar
Forumowicz

Auto: Hyundai Tucson
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 363 Skąd: Tarnowskie Góry
|
Wysłany: 09-12-2008, 23:05
|
|
|
No teraz to już wiem że to proste
Jaka to żarówka. Ta sama co w popielniczce ? |
|
|
|
 |
Pawel`85
Forumowicz Lancerniety

Auto: Lancer 1,6 2005 Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 295 Skąd: 3 Miasto
|
Wysłany: 09-12-2008, 23:25
|
|
|
Dokladnie, taka sama jak w popielniczce. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|