Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zerwany pasek rozrzadu
Autor Wiadomość
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 09-04-2008, 13:49   

Zalezy jaki mechanik. U mnie wzięli 1000 zł za demontowanie i montowanie silnika przy wymianie skrzyni. Czy mi sie opłaciło to nie wiem ale tak to jest jak masz używany samochód - jakieś wydatki zawsze będa. Zresztą dzisiejsze nowe auta nie są lepsze i też są spore szanse ze coś będzie do roboty. Inne auto które kupisz tez nie wiesz w jakim stanie będzie, a dobrej Sigmy za 4000 nie kupisz to jest pewne. Oczywiście zrobisz jak chcesz ja tylko wyrażam swój pogląd na tą sprawe, ja bym chyba jeszcze ratował, oczywiscie biorąc pod uwage wszystkie wyżej wymienione czynniki
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
kosma
[Usunięty]

Wysłany: 09-04-2008, 13:57   

Mam juz chyba dosc :) pozatym wygodniej jest kupic :)
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 09-04-2008, 13:59   

Zalezy co kto lubi.
Ja swoje auto kupiłem jesienią 2006. A zacząłem jeździć Wiosna 2007 (dokładnie rok temu). Też miałem w pewnym momencie myśli żeby polać benzyną i podpalić. Ale póki co odpukać, śmiga - bucząc donośnie ale to owoce zabawy z katalizatorem ;-)
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
Nachbar
[Usunięty]

Wysłany: 09-04-2008, 14:56   

kosma napisał/a:
Mam juz chyba dosc :) pozatym wygodniej jest kupic :)


wydaje mi się że każdy z nas chciałby kupić ale najlepiej nową z salonu - wtdy nie byłoby problemu (powiedzy) z róznego rodzaju domaganiami wieku średniego :P . Jeżeli mówisz i tak jest naprawdę że wszystko w misi jest super tylko ten nieszczęsny silnik to się grubo zastanów czy nie robic swapa. Kupisz coś nowego i się okaże że bedziesz musiał zrobić zawieszenie, rozrząd i hamulce i dużo mnie nie wydasz na taką robotę.... Jak wiesz co masz to chyba lepiej niż coś nowego nieznanego....
 
 
kosma
[Usunięty]

Wysłany: 09-04-2008, 15:05   

W tym wlasnie sek ze nie chce juz misi chyba. dalem za nia 4 tys wlozylem chyba z 6 i juz wystarczy.
mialem juz kilka innych aut tez starych i do zadnego nie ladowalem tak jak do niej
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 09-04-2008, 22:55   

bo dałeś za nią 4 tysiące .ja wystawiałem na allegro 2 razy bo pilnie potrzebowałem kasy ale ....za 14 tys.do negocjacji./93r./bo tak ta klasa chodzi i nie wazne że to misiek ...a nie bmw ,audi ,vw /dzwonili że kupią za 10/11 000 tys.zł. telefonów było z 12 takich poważnych i co ? jezdze dalej bo wiem że sigmy za 10000 w polsce dobrej nie kupię / moja przyszła z niemiec i na razie odpukać / może to był bład po zaraz padła skrzynia - 1100 zł.i sam montowałem tego cholernego manuala -zapytasz warto? WARTO bo można tym autkiem wygodnie i komfortowo pomykać i ucierać nosa koesiom w tych niemieckich "szmelcwagonach" A takiego wypasu za taką kasę i taki motor /206KM/ nie znajdziesz nigdzie autko ma 15 lat i dalej pełne jest wigoru ,karoseria bez korozji ....Ale to moje zdanie i opinie .pozdr.

p.s batman cierpliwości z fotkami na pewno wyślę -mam urwanie łba :rolleyes:
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 10-04-2008, 13:47   

Tutaj jest prawda. Niestety Sigma za 4000 zł wymaga duzo włożenia. Dlatego moze czasem warto kupić taką za 10000 czy 12000 zł (pod warunkiem ze stan jest adekwatny do ceny). Swojego czasu na otomoto była sobie taka zielona, 1996,150k km przebiegu, 24V full wypas, z gazem sewkencyjnym i była za 15400 zł i co? Poszła po niecałych 2 tygodniach. A są takie które wisza od miesięcy mimo ze kosztuja 4000-5000 zł. Niestety za te pieniadze kupisz auto w stanie takim ze trzeba będzie dużo dokładac i na to nic nie poradzisz. I w tym momencie ujawnia sie przewaga wszelkiej maści golfów i jemu podobnych (astr, escortów, 306 itd) - nawet jesli sa zajechane bo ktos nie dbał to w razie wydatków jest dużo lepiej dla portfela. Ale jeśli weźmiesz pod uwage auto podobnej wielkosci to juz jest duzo mniej ciekawie. Rozrząd do Passata 1.8t - około 1300 zł z robotą. Ja u siebie miałem zrobione za 200 zł + 300 zł za cześci (pompa,pasek, 2 rolki). Moze i dzieki pewnej wiedzy ale mimo wszystko za pieniadze ponad 2 krotnie mniejsze a passat ma troche prostszy silnik jednak. Można zrozumieć rozczarowanie że włozyłeś tyle i auto szlag trafił ale nie przewidzisz wszystkiego. Pozatym co jak co w Miśku masz większy komfort niz w takim 15 letnim golfie czy podobnym, wyższe koszty utrzymania są "niestety" ceną za komfort.
Każdy robi jak mu wygodnie, nikt nikogo nie moze zmusić do posiadania miśka ale ja wiem ze jeśli będe kupował kiedys następne auto to na pewno nie bedzie to jakieś europejskie cudo - wcześniej mój tata miał "siermiężną" Lantre ale pomimo 12 lat jeździ do dzisiaj (znajomy ja ma) i nic praktycznie nie psuło sie poza amortyzatorem (po 25k km). A my w 6 letnim oplu (nowym z salonu) zaliczyliśmy juz rózne ciekawe rzeczy w postaci wymiany łożyska koła (po 35k km), wymiana modułu deski rozdzielczej (nagle sobie zgasła), immobilizer też działał jak chciał, w koncu auto stanęło i nie szło nic zrobić żeby go odpalić (wymiana immobilizera) a na deser, być może zakończenie tej pechowej serii, 2 lata temu poduszka boczna postanowiła sobie odpalić, dobrze ze nie podczas jazdy a na postoju ale zamieszanie było. Wniosek taki że nastepnym autem taty będzie najpewniej Hyundai XG albo Azera/Grandeur - tańsze, lepiej wypasione i dużo lepsza niezawodność i gwarancja niż wszelkie Eurowozidełka (Ople, Fordy, Peugeoty). Na inne "prestiżowe" (takie którymi często jeżdża łysi faceci w ciemnych okularach, złotych łańcuchach i z sygnetami) wozy zachodnich marek nas nie stać więc Hyundai jest optymalnym wyjściem - rozsądnie tanio, solidnie i wygodnie. Szeroko pojmowany "wizerunek marki" ma jakoś drugorzędne znaczenie w tym wypadku. [Gratulacje jak ktos dotarł do końca tego wywodu :-) ]
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 12-04-2008, 22:23   

gdzieś już napisałem ....? nowy tłok sztuka 140/160zł. www.moto.sklep.pl i www.linosam.pl
zawory do 40zł. ? WARTO NAPRAWIAC jeżeli motorek jest extra

[ Dodano: 18-04-2008, 13:20 ]
zbyszek05 napisał/a:
gdzieś już napisałem ....? nowy tłok sztuka 140/160zł. www.moto.sklep.pl i www.linosam.pl
zawory do 40zł. ? WARTO NAPRAWIAC jeżeli motorek jest extra

http://www.adbay.pl/ogloszenie-2718.html cena zadbanego autka /na takie wygląda /
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
bartek67a
[Usunięty]

Wysłany: 19-04-2008, 22:02   

kosma gdzie ty naprawiasz ten samochod? co to za warsztat skoro za wymiane silnika placisz 1500zl. w normalnym warsztacie (nie zaden autoryzowany) wezma 300-500 max. wiem bo moj brat ma warsztat (trojmiasto) i wiem jakie ma ceny. odnosnie remontu to jeszcze nie wiadomo jak korbowody skoro polamalo tloki. fakt ze nie warto lepiej kupic motor jakis ktory mozna jeszcze sprawdzic. ja mam cala sigme na czesci bo zakupilem jak wymienialem zawieche z pneumatyka na zwykle. lecz niestety 24v . szukaj negocjuj za tysiac kupisz bo jak nie ty to kto. to nie jest merc czy vw ze czesc sie sprzedaje jak buleczki wiec jak ktos chce sie pozbyc to sprzeda.
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 19-04-2008, 23:59   

i tutaj kolega dobrze pisze, cześci do Sigm mimo wszystko się ciężej sprzedaja bo aut po prostu jest dużo mniej, to było już chwilkę temu ale miałem namiary na gościa co miał Sigme 12V na cześci, silnik też miał, jak znajde to napisze
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
zbyszek05 
Forumowicz
balcer

Auto: mitsubishi sigma 3.0 v6 24 M/T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 1236
Skąd: Zambrow
Wysłany: 20-04-2008, 11:30   

no to tylko gratulować u mnie też drogo tak jak łukasz pisze.....a jak zobaczą sigmę to już lepiej nie pisać .....ale sigma nie jest aż tak droga w utrzymaniu jak za taką klasę i wypas ...bmw7bmw5 po 96 ,mesio 124/126 audi a6/a8 /V8 ,maxima części ma dużo droższe nawet teki scorpio ford ....szkoda tylko że to okaz na naszych drogach a dlaczego ?myślę że kosztwała jeszcze do niedawna krocie jak patrzyłem 4 lata temu to rocznik 93 kosztował coś ponad 20 000 tys. :mrgreen: i ceny tych aut nadal się trzymają a z a granicą ten rocznik jest nawet z a 5000e/autoscout24/
_________________
6g72 - DOHC - sprzedana - ale rozgladam się za następną :-) Obecnie Yaris 1.5 VVT-i turbosport 150KM ;)
 
 
lukasz12 
Mitsumaniak
prof. dr hab ;-)


Auto: Sigma 24V '95 / 24V EXE '94
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 16 Sie 2006
Posty: 2498
Skąd: Warszawa/Biecz/Piastów
Wysłany: 20-04-2008, 12:30   

Tu sie zgodze ze Zbyszkiem.
Aczkolwiek cena 5000e za Sigme, nawet jeśli to jest od 1 właściciela i z przebiegiem koło 100000 to mimo wszystko za drogo. Za tą cene masz Hyundaia XG (który ma chociażby nowocześniejszą 5biegową skrzynie z tiptronikiem) z 2000-2001 roku i podobnym przebiegiem. Wg mnie realne ceny to około 11000-13000 zł za przyzwoity egzemplarz 95-96 do którego nie trzeba wiele dokładać z przebiegiem rzędu 180-220 tyś km. Za 8000 można kupić jakąs starszą, za 5000-6000 niestety są już takie które na dzień dobry wymagają dołożenia 2000-3000 (rozrząd, opony, paski, koła pasowe ;-) , przeważnie też zawieszenie pneumatyczne jest do wymiany).
A wlasnie, Zbyszek, w podpisie wspominałeś coś że miałeś BMW, jaki model bo jestem ciekawy. Osobiscie z BMW podobają mi się stare 7 (e23) i (e32 - choc tą jeździ troche za dużo buraków), 6 (e24) i 8 (naprawdę wyjątkowo rzadko spotykane auto i wyjątkowo drogie - rocznik 1992-93 kosztuje czasem i 10000 euro).
_________________
Uprzejmie informuję, że nie udzielam porad przez PW/E-mail - do odwołania. Dziękuję za uwagę

"Natomiast wrażenia z jazdy 12V a 24V są niestety nieporównywalne ;) " (C) Chi-Man 2006
Update 06/2011: Ale 12V w manualu może być i nawet całkiem fajnie murczy :)
Update 10/2011: 12V mruczy jeszcze fajniej (bo ma oryginalny wydech)...i wróciła do łask :)
Update 11/2011: 12V jest OK, ale przydałoby się jednak więcej mocy na autostradzie ;)
Update 03/2012: Zdrowe 24V mruczy i dostarcza sporo radości przy manualu ;)
 
 
rafik_
[Usunięty]

Wysłany: 30-04-2008, 23:46   

Poradźcie mi, bo trochę przeraził mnie ten post, powiem tak jeżdżę sigmą dwa lata, kupiliśmy ją za 6500 od razu było zawieszenie do roboty, rozrządu nie robiłem poprzedni właściciel twierdził że jeszcze z 50000 przejedzie, niby mamy na liczniku jakieś 18000 pare tysi przebiegu przy roczniku 1993. Ostatnio zauważyłem drobne wycieki oleju i jeśli to było przyczyną zerwania rozrządu to sie zaczynam martwić :cry: . Jak myślicie czy już czas na rozrząd? i likwidacje wycieków. Ostatnio padł mi alternator jeszcze go nie wydarłem, na razie jeżdże na 2ch akumulatorach :) . Czy jest szansa samemu z kumplem trochę pogrzebać przy wymianie rozrządu czy lepiej dać jakiemuś fachmanowi, chociaż nie wiem czy w świętokrzyskim znajde solidnych, ten co mi robił zawieszenie kumplowi tak zrobił TDIka że musiał pompe zmieniać a zdarł na szlaka.
Na razie zastanawiamy się też nad zmianą auta, ale z drugiej strony może warto jeszcze dołożyć.
Pozwiedzcie mi ile może taki rozrząd kosztować i jakich firm kupować bo gdzieś czytałem że czasem w sklepach wciskają jakieś gówna (za przeproszeniem).
 
 
kosma
[Usunięty]

Wysłany: 08-05-2008, 09:03   

bartek67a napisał/a:
kosma gdzie ty naprawiasz ten samochod? co to za warsztat skoro za wymiane silnika placisz 1500zl. w normalnym warsztacie (nie zaden autoryzowany) wezma 300-500 max. wiem bo moj brat ma warsztat (trojmiasto) i wiem jakie ma ceny. odnosnie remontu to jeszcze nie wiadomo jak korbowody skoro polamalo tloki. fakt ze nie warto lepiej kupic motor jakis ktory mozna jeszcze sprawdzic. ja mam cala sigme na czesci bo zakupilem jak wymienialem zawieche z pneumatyka na zwykle. lecz niestety 24v . szukaj negocjuj za tysiac kupisz bo jak nie ty to kto. to nie jest merc czy vw ze czesc sie sprzedaje jak buleczki wiec jak ktos chce sie pozbyc to sprzeda.


wiem wiem moze tam u was nad morzem sa takie warsztaty. gratuluje.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.