Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

arturro · Wysłany: 08-03-2006, 09:07 **Szczyt debilizmu, pijany kierowca i wypadek**

Wczoraj akurat najechalem na ten wypadek, wszystko wygladalo jak w filmie akcji.
Autobus stana bokiem na drodze dwujezdniowej, ciezarowka wywrocila sie na drodze ze zlomem, napisze to jeszce raz, cala naczepa zlomu, szok :shock:

i zmiazdzona toyota avensis. Sila uderzenia musiala byc b. mocna bo samochody sie porozjezdzaly i lezaly od siebie co kilka metrow.
Normalnie jestem w szoku jak mozna byc tak nie odpowiedzialny, musialem to z siebie wyrzucic, pozniej jak przejezdzalem widzialem juz karetki i tego chlopczyka jak go do niej prowadzili, ojciec siedzial za kierownica i gadal przez telefon. Jacek pewnie tez to widzial bo caly wypadek byl praktycznie naprzeciwko jego salonu.
wiecej w linku: http://www.bialystokonlin...l.php?ida=11640

Memphis · Wysłany: 08-03-2006, 09:23

Poprostuu brak mi słów

Policja na miejscu powinna gościa zastrzelić, skoro zapier**** pijany to znaczy chyba że nie ma dla niego znaczenie czy umrze dzisiaj czy za 20 lat. Więc chyba nie ma problemu, niech go rozstrzelają, będzie jeden zgon a tak to przet takiego idiote mogło zginąć dużo więcej osób.

A na poważnie, powinni zabierać prawojazdy na zawsze za jazde po pijaku i jakieś okrutne ale to naprawde okrutne kary dawać, pieniężne i paki. Teraz kary są chyba zdecydowanie zamałe bo co chwila słychać że pijany kierowca zabył ileś tam osób. I immunitet polityczny powinien się w tym miejscu chować. Bo nasi super politycy też tak lubią, najgorsze jest, to że policja właściwie nic im nie może zrobić bo mają ten pie*****ny immunitet.

Jackie · Wysłany: 08-03-2006, 16:55

Widziałem to. Z tego co wiem koleś będzie miał ciężkie życie wśród taksówkarzy - nadwyrężył zaufanie do tego zawodu. Mam nadzieję, że go połamią tak, żeby już nigdy nie wsiadł za kierownicę.....Koszmar

Pozdrawiam

arturro · Wysłany: 08-03-2006, 17:57

no ja napewno NIGDY nie wsiade i nie zamowie taxi z korporacji OK TAXI.
moze czas aby ci pseudo zawodowi kierowcy zaczeli przechodzic ciezkie testy cos jak w anglii.

TNT · Wysłany: 08-03-2006, 17:57

Chlop ma przewalone i to na calej lini. Z tego co wiem to nie do konca byla jego wina ale przy tych okolicznosciach i tak bedzie jego. On jest poobijany dziecku (syn) nic sie nie stalo jak i pozostalym uczestnikom zajscia a kierowcom mozna pogratulowac uczestniczacym w tym wypadku, autobus po heblach bo sie zagapil ze musi skrecic taxi w niego a tir no wlasnie gdzie bezpieczna odleglosc i ile musial jechac ze az go polozylo 40?? Suma sumarum teraz nie ma winnych jest jeden winny. Alkochol i jazda to nie jest dobra para. Oby nigdy nam sie cos takiego nie zdarzylo

Karwoś · Wysłany: 08-03-2006, 21:30

No nie da się ukryć że kierowca taxi przewałkę zrobił - jak dla mnie to prawko nie powinno byc już mu potrzebne - powinien iść na długo do paki - szczęście że nikt nie zginął, ale skoro nie zginął to oskarzą go o spowodowanie zagrożenia - no chyba że sklasyfikuja to jako coś bardziej poważnego (próba usiłowania ...) - co raczej nie jest możliwe. Dostanie pewnie coś w zawiasach i nic więcej - no może rok więzienia w zawieszeniu do 3.

A skoro osobówka przewróciła samochód ciężarowy to jego prędkość była na pewno większa niż powinna - co najmniej kilka razy.

A najśmieszniejsze jest to że w Polsce przyczepiają się do głupot a to co naprawdę powinno przykuć uwagę - mija bez echa - jakby bali się żeby przypadkiem komuś sie nie narazić.

A co do immunitetu - śmiechu warte - mam immunitet i robie co chce - a dopiero jak się mu go cofnie - można do sądu iść. Jeśli wina jest niepodważalna i na gorącym uczynku się złapało kogoś to choćby to był prezydent - od razu do celi powinien trafić - Ale jak już napisałem - w Polsce wszystko jest możliwe.

TNT · Wysłany: 08-03-2006, 21:51

To ciezarowka przywalila w tyl osobowki wiec jaka miala predkosc skoro sie przewrocila??

arturro · Wysłany: 08-03-2006, 22:00

oj tnt a jaka mogla miec predkosc, przeciez tam jest gorka a cala naczepa wypelniona byla zlomem, wiec ile ona mogla jechac z 60km/h.
cala sytuacja pewnie wygladala tak: autobus zawracal, a z boku jechala ciezarowka, ten debil pewnie chcial wyminac autobus przed ciezarowka, a ze byl kompletnie pjany wbil sie w tyl autobusu i z odbicia polecial pod ciezarowke, ta pewnie podbila sie na osobowce i sie wywalila.

Robert Bryl · Wysłany: 09-03-2006, 14:39

Hubeeert · Wysłany: 09-03-2006, 15:04

Złapać wpierdolić wypuścić dogonić wpierdolić wypuścić - powtarzać do skutku.

Memphis · Wysłany: 09-03-2006, 20:25