Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Czarcik · Wysłany: 19-05-2008, 00:47 **komputer, ATA i SATA, instalacja wina...**

W największym skrócie:
2 dyski ATA i 1 SATA
na dysku miałem partycję NTFS i 2 partycje Linuxa po nieudanej randce z Ubuntu, ale skasowałem je z poziomu windowsa. Teraz przy próbie odpalenia systemu mam tylko komunikat że GRUB ma error 2 i kaplica. Nie wiem jak usunąć tego Gruba żeby bootował win, przy czym nie mogę kompa przekonać do odpalenia w tej konfiguracji płyty instalacyjnej Wina.

Kiedy zdecydowałem się odpiąć oba dyski ATA, zostały tylko dysk 500GB SATA i DVD na SATA, instalator rusza, ale nie znajduje dysku. kontroler SATA na płycie to SATAII, w biosie co prawda nie wykrywa dysków SATA, jedynie IDE, no ale nagrywarka działa bez zarzutu, dysk wcześniej działał pod Winem. jest sformatowany na NTFS w pojedynczej partycji i ma ponad 50% wolnego miejsca.

Instalator nie pozwala mi wcisnąć F6 przy instalacji żeby wgrać inne sterowniki, choć i tak nie mam w kompie napędu 3,5A, po wszystkim gdy oświadcza mi że nie może znaleźć dysku zaczyna ładować kolejne sterowniki a po tym mam blue screen of death i tak za każdym razem.
pierwszy raz jestem tak bezradny, ratunku...

płytka to MSI GA M615ME-S2
dysk Seagate Barracuda ST3500320AS 500GB

karolgt · Wysłany: 19-05-2008, 08:11

jest taki program nLite - nim mozna sobie zrobic wlasna instalke windowsa, wiec mozesz dograc na swoja plyte sterowniki sata ktore potrzebujesz - wtedy obejdziesz sie bez dyskietki.

gruba mozesz skasowac z poziomu dosa - np plytka instalacyjna win 98, wchodzisz do dos'a a potem fdisk /mbr, powinno wystarczyc

jak cos to Vista musi juz obslugiwac dobrze sata

p.s bo jednej rzeczy nie rozumiem: na tym dysku sata, byl juz windows i linux i wszystko dobrze dzialalo czy dopiero kupiles dysk i chcesz zainstalowac?

Czarcik · Wysłany: 19-05-2008, 08:14

to działało, dopóki nie skasowałem partycji Lina żeby się jej pozbyć, wówczas Grub zgłupiał, Error 22

a nie dałoby się wrzucić tego dysku z Grubem jako slave do innego działającego kompa i tam go naprawić?

kristof · Wysłany: 19-05-2008, 13:00

bo grub to program startowy dla linuxa - tzn instaluje się na C bądź innym dysku głównym i za jego pomocą wybierasz system na którym chcesz pracować, ja znam 2 sposoby na naprawę tego tak jak karolgt pisał za pomocą płytki z win XP bądź innym i zpowrotem wsadzeniem jego programu rozruchowego..albo zainstalowanie od nowa linuxa.
Bo w ten sposób namieszałeś w sektorze dysku który odpowiada za cały rozruch i bez tej zabawy chyba nie dasz rady..tzn ja nie poznałem żadnego lepszego sposobu :-)

powodzenia
P.S. Win Xp na bank obsługuje oba dyski :-)

98 do Sata potrzebuje sterek Vista (dla mnie złom :-)

) a i tak polecam Debiana :-)

trochę cierpliwości i linux odwdzięczy się bezawaryjną pracą przez lata, fakt trza przy nim troszkę dłużej posiedzieć niż przy windzie ale za to ile satysfakcji jak wsio zacznie śmigać jak nigdy :-)

pozdro

karolgt · Wysłany: 19-05-2008, 15:20

grub sluzy do uruchamiania systemu - czy to linuxa czy windowsa, obojetnie. Jesli grub wykryje windowsa, to takze doda mozliwosc jego uruchamiania, przeciwnie niz windows, jesli zobaczy Linuxa to uzna ze go nie ma i trzeba bedzie troche kombinowac z odzyskaniem gruba.

problemy z instalacja sa pewnie dlatego ze windows nie lubi tych Linuxowych partycji (swap itd) i moze to byc powod.

Najprostszym sposobem jest tzn chrootowanie sie, ale to wymaga juz jakies live-cd linuxa (np knoppix albo slax), ale to wymaga juz troche umiejetnosci z Linuxa, wiec polecam Ci instalke i moze w jej opcjach jest odzyskiwania gruba (wiem ze suse i chyba ubuntu takie cos maja).

saphire · Wysłany: 20-05-2008, 08:17

Jesli problemem jest zbotowanie z niewłaściwego dysku/partycji to ściągnij obraz płytki bootującej z Smart Boot Managerem, bootnij z niej kompa, zainstaluj go na dysku i później już powinno pójść z górki: Smart Boot Manager

[ Dodano: 20-05-2008, 08:37 ]
PS. ja na jednym z serwerów IBM'a miałem problem gdyż z płytki nie startował mi bootloader instalatora FreeBSD i walił błedami rejestru - ponoć taki problem jest na specyficznym kontrolerze SCSI w tych maszynach no i musiałem instalować to botując tą płytkę z innego bootmanagera i tu właśnie przydał mi się SBM bo pozwolił botnąć system z CD ale z pominięciem tego ori bootloadera będącego na CD a później już było z górki :badgrin:

Generalnie SBM to jeden z najbardziej rozbudowanych bootmanagerów i to taki z menu itp. wygląda jak aplikacja finansowo-księgowa

szczeslaw · Wysłany: 21-05-2008, 20:42

Sprawdź w jakim trybie pracuje kontroler SATA na płycie. Zazwyczaj możliwe są 3 tryby (nazwy mogą się troszkę różnić w zależności od płyty): Legacy, AHCI i RAID. W trybach AHCI i RAID Win wymaga sterowników do kontrolera (Vista też, ale w przeciwieństwie do XP, można je podać z CD). W trybie Legacy dyski SATA widoczne są w biosie i tym samym instalator Windows też je zobaczy.
Nie chce mi się sprawdzać co to za płyta, ale skoro ma SATAII, to już na 100% ma tryb Legacy i powinna móc zobaczyć dysk SATA w biosie (nie potrafiły tego tylko pierwsze płyty z SATA i tam trzeba było zawsze podawać sterowniki podczas instalacji systemu).
Najprościej: ustaw SATA na płycie w tryb Legacy, ustaw dysk SATA jako pierwszy w kolejności do bootowania, postaw Win. A GRUBa usuniesz tak jak mówił Karol - fdisk /mbr.