250.000 |
Autor |
Wiadomość |
Czarcik [Usunięty]
|
Wysłany: 04-06-2008, 21:38 250.000
|
|
|
Dziś przekroczyłem 250 tysięcy kilometrów, a w niecałe 9 sekund mam setkę + 2 dni temu zamknąłem zegar na autostradzie z Piotrkowa do Łodzi. Z tej okazji życzę sobie kolejnych bezproblemowych 50 tysięcy, (potem zobaczymy), ponadto liczę na to że mnie wesprzecie w moim życzeniu. |
|
|
|
 |
siwek
Mitsumaniak

Auto: Cari 1.6 GL + LPi, Mazda 6 2.0
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 18 Lis 2007 Posty: 3382 Skąd: Kozłów Biskupi
|
Wysłany: 04-06-2008, 21:41
|
|
|
a pewnie że ci życze kolejnych 250.000km a nie 50.000 tylko może bez zamykania zegara
250.000 i mi niedługo stuknie |
_________________ "Nie mam nic przeciwko przychodzeniu do pracy, ale te osiem godzin czekania na wyjście to już totalny absurd."
 |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
Czarcik [Usunięty]
|
Wysłany: 05-06-2008, 10:40
|
|
|
ja mam 97', zegar do 240 |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
|
|
|
 |
Czarcik [Usunięty]
|
Wysłany: 05-06-2008, 22:21
|
|
|
dokładnie, ale nie pytaj mnie o to ile było obrotów na zegarze bo nie spojrzałem i zdjęcia też nie zrobiłem bo jakoś bałem się kiery puścić... ale tyle właśnie było na zegarku, a GPS mniej więcej potwierdził te wersję (albo licznik samochodu albo GPS ma przesunięcie o 10km bo GPS wskazał 230) |
|
|
|
 |
RoveR
Mitsumaniak porządany VR4
Auto: GALANT 2.5 V6 EA5A
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 29 Maj 2007 Posty: 219 Skąd: Łódź/Moskwa
|
Wysłany: 05-06-2008, 22:24
|
|
|
Gratuluję sprawności gala, a przy zamykaniu licznika sam byłeś na pokładzie czy miałeś pasażerów albo jakieś dodatkowe obciążenie i jak długo to trwało mniej więcej, bo mój fakt że miałem spore obciążenie, jak próbowałem tak mniej więcej od 170/180 już wolno się bujał (przynajmniej tak mi się wydawało a doszło do 210 i skończyła się akurat autostrada, ale czułem że jeszcze nabierał pędu) samemu jeszcze nie, próbowałem nie miałem okazji. W Rososzycy kiedyś chciałem ale jak sobie pomyślałem że jakiś dzik albo jeleń wyskoczy na drogę z lasu to noga od razu z gazu zeszła . |
|
|
|
 |
Czarcik [Usunięty]
|
Wysłany: 05-06-2008, 23:37
|
|
|
jechałem sam, mam tylko z dodatkowego obciążenia niesprawną instalację gazową, trwało to moment, zaczął się męczyć powyżej 220. Do 170 to szło jak po maśle, potem już spokojniej a do końca bardzo powoli, nie potrafię powiedzieć jak długo, ale w sumie od Piotrkowa do końca autostrady zajęło mi jakieś 6 minut bo tylko dwie piosenki niecałe przeleciały w tym czasie. (ok 3,5 minut każda). Jak już nabiłem licznik to puściłem go i zszedłem gdzieś do 180 i przy tej prędkości jechałem jeszcze moment |
|
|
|
 |
akbi
I Love SPEEDway

Auto: Subaru Forester 2.0XT .. 18r
Zaproszone osoby: 65
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 03 Mar 2006 Posty: 12275 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: 06-06-2008, 09:06
|
|
|
Czarcik napisał/a: | zdjęcia też nie zrobiłem |
i bardzo dobrze
Czarcik napisał/a: | albo licznik samochodu albo GPS ma przesunięcie o 10km bo GPS wskazał 230 |
stawiam na przekłamanie licznika... bo 225 km/h to tyle powinien Ci polecieć wg instrukcji ... 15km/h szybciej to już mało realne, no chyba, że z jakieś góry jechałeś.
Czarcik, generalnie ciesze się z Twojego wyniku, i mam nadzieję, że Twój wyczyn i opisywanie jego tutaj na forum nie wpłynie na czyjąś fantazje |
_________________
   
Subaru Legacy 10MY 2.5 GT 2014 IV - 2018 III
Galant EA5W SE '99 2007 IV - 2015 III
Lancer CB4W GLXi '94 2005 XII - 2007 V |
|
|
|
 |
grabsio [Usunięty]
|
Wysłany: 10-06-2008, 07:07
|
|
|
gratulacje z powodu zamkniecia licznika mnie to sie udalo dwa lata temu na autostradzie bylem sam spieszylem sie do zonki
a z obciazeniem czyli cala rodzinka 4 osoby + bagaz 200 na lotnisku awaryjnym |
|
|
|
 |
|