Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Cezar]

Na prosbe szfagra zadaje Wam drodzy Mitsumaniacy takie oto pytanie:
Jakie auto do ok 13-14 tys pln byscie polecili?

Niestety Colt i Lancer odpadaja
Autko musi byc
-5 drzwiowe coby byl latwy dostep do tylnej kanapy (miejsce dla juniora);
-z w miare ekonomicznym silnikiem 1,3-1,6 (lpg mile widziane )
-no i max z 1995-96 roku lub mlodszy

Ja proponowalem im takie autka: 5-cio drzwiowa Honde Civic, Toyote Corolle(1996-97r) no i ewentualnie Astre 1

a co sadzicie o tym
http://www.trader.pl/deta....asp#bigpicture

ps. rodzinka mieszka w Wawie

Bede wdzieczny za kazda sugestie i propozycje
Pozdrawiam

[Rafal_Szczecin]

jak cos to mialbym cos dla Ciebie.
mitsubishi lancer kombi 1,6, lekko zarysowane , w tych 13-14 tysiach spokojnie sie zmiescisz w kupnie i naprawie .

[Krzyzak]

Służbowa Astra 1 - po 30 km NIE CHCE się jechać - potworny ból pleców, kręgosłupa i du.y. Jazda do W-wy to KOSZMAR. A rozwiązania różnych pierdółek (jak światło wewn., pasy) to chyba ze szpitala wariatów wzięli. I ciągłe problemy z hamulcami, brak przyśpieszenia (1.6 100 KM), dużo pali. Odradzam.

[Cezar]

rafi niestety kombiaki odpadaja
jak by bylo inaczej juz bym szukal lacerka kombiaka
w gre wchodza tylko modele 5-cio drzwiowe

krzyzak a ten wybor astry to juz naprawde bedzie ostatecznosc

[Hubeeert]

Hmm wiem o jednym Escorcie sedan z 96 roku
Przebig chyba 120000
Silnik 1,3
kolor czerwony

2 wady - biją tarcze z przodu
no i sedan nie hatch ale bagażnika ma z 500 l
A - cena poniżej 10000 z tego co wiem
i bez gazu - pali po mieście (kobiecie) około 6,5l/100km

[Cezar]

a co sadzicie o tej almerze - link w pierwszym poscie ?
tym autem sa teraz zainteresowani

[Hubeeert]

Może zapytaj o nissana na forum www.nissanklub.pl ?

[Alek]

Za te pieniądze można kupić Carismę 1.6 i to nawet "krajową".

Za te pieniądze można kupić Carismę 1.6 i to nawet "krajową".

[Matejko]

carisme piwkotoma, albo moj htb pewnie niedlugo bedzie szukal kupca

[Cezar]

no tak, ale oni nie chca carismy
sam nie wiem czemu

[Alek]

Może to i rozsądne, bo jak się już raz wdepnie w klasę średnią to potem truuudno wrócić do kompakta.

Może to i rozsądne, bo jak się już raz wdepnie w klasę średnią to potem truuudno wrócić do kompakta.

[CichyTom]

[Krzyzak]

He he - wczoraj, Astra 1, droga z W-wy: nagle brak kierunkowskazów...
Kumpel mówi, że tarcze tak mu biją, że chyba w końcu znów pojedzie do serwisu - tylko ileż można - w ciągu 1.5 roku był przynajmniej 10 razy...


Nissan??? - a nie lepiej jakieś japońskie auto?

[shovel]

krzyżak: ja w gti też miałem nagle na trasie brak kierunkowskazów, jak i gaśnięcie podczas jazdy przy dużej prędkości, nagłe "oszalenie" ECS-u który ustawił auto na super-wysoko przy 80 km/h i nie chciał spuścić powietrza (a jeżdżąc tak naprawde łatwo się zabić), i inne wesołe niespodzianki... aż dziw bierze że to auto było wyprodukowane w japonii, bo osobiście to uważam że było wykonane z iście francuską precyzją.
nie ma reguły, albo trafisz dobry egzemplarz i przykładowo peugeota (chociaż tego mało , równie dobrze możesz trafić na galanta z 2003 roku który będzie miną jakich mało..

edit;
ja osobiście kupiłbym forda escorta tak 96-97 rok. powinno 7 tysi na to starczyć, kolejne 3 tysie na zrobienie auta na igiełkę i na 5 lat auto jak znalazł. a problemów z odsprzedażą nie będzie...
przy czym silników szykałbym albo 1.8 D (bez turbo) albo 1.6 16v. pierwszy - bo bardzo mało pali i jest bezawaryjny, a drugi - w sumie z tego samego powodu. w mondeo 1.6 pali średnio 7,5-8 litrów w stosunku trasa/miasto 30/70

krzyżak: ja w gti też miałem nagle na trasie brak kierunkowskazów, jak i gaśnięcie podczas jazdy przy dużej prędkości, nagłe "oszalenie" ECS-u który ustawił auto na super-wysoko przy 80 km/h i nie chciał spuścić powietrza (a jeżdżąc tak naprawde łatwo się zabić), i inne wesołe niespodzianki... aż dziw bierze że to auto było wyprodukowane w japonii, bo osobiście to uważam że było wykonane z iście francuską precyzją.
nie ma reguły, albo trafisz dobry egzemplarz i przykładowo peugeota (chociaż tego mało , równie dobrze możesz trafić na galanta z 2003 roku który będzie miną jakich mało..

edit;
ja osobiście kupiłbym forda escorta tak 96-97 rok. powinno 7 tysi na to starczyć, kolejne 3 tysie na zrobienie auta na igiełkę i na 5 lat auto jak znalazł. a problemów z odsprzedażą nie będzie...
przy czym silników szykałbym albo 1.8 D (bez turbo) albo 1.6 16v. pierwszy - bo bardzo mało pali i jest bezawaryjny, a drugi - w sumie z tego samego powodu. w mondeo 1.6 pali średnio 7,5-8 litrów w stosunku trasa/miasto 30/70

[Cezar]

heh raczej bedzie ta almera, ale probowalem jeszcze odwiesc ich od tego
autko w bardzo dobrym stanie tech. tylko ze pod wzgledem wyposazenia 'gole i wesole'
wszysko okaze sie pewnie w kwietniu co tam wybiora