Układ chłodący. |
Autor |
Wiadomość |
misio-1992
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant GLSi E33A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 170 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-09-2008, 19:28 Układ chłodący.
|
|
|
Od pewnego czasu zauważyłem ubytek płynu chłodzącego, lecz nie mogę go zlokalizować.W koło silnika jest sucho, chłodnica jest nowa, pompka także.Pod samochodem nie pojawiają się żadne plamy.Sądziłem że płyn przedostaje się do automatycznej skrzyni begów która jest chłodzona tym płynem.Lecz mechanik stwierdził że olej w skrzyni po zmieszaniu z płynem chłodzącym zrobił by się biały i gęsty jak śmietana.Może ktoś spotkał się już z takim przypadkiem w Galancie rocznik 89 2.0 z gazem. |
_________________ Mitsubishi Galant GLSi 2.0 89
 |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 10-09-2008, 19:32
|
|
|
jak duży ubytek - związany z czasem, czy pokonywanym dystansem? |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
misio-1992
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant GLSi E33A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 170 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 10-09-2008, 19:57
|
|
|
W zbiorniku wyrównawczym płynu było wlane około 3 cm pond linie max.w ciągu 2 miesięcy cały zbiornik był pusty.Przejechałem w tym czasie około 3 tyś km. |
_________________ Mitsubishi Galant GLSi 2.0 89
 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 10-09-2008, 20:09
|
|
|
Zobacz czy na trójnikach gdzie instalacja LPG (węże grzejące reduktor) łączy się z wężami idącymi do nagrzewnicy się nie poci (będzie nalot białawy). W komorze silnika przy ścianie grodziowej na dole
Druga opcja to korek chłodnicy - nie trzyma ciśnienia i puszcza płyn do zbiorniczka a stamtąd przelewa się na zewnątrz |
|
|
|
 |
misio-1992
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant GLSi E33A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 170 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 11-09-2008, 18:52
|
|
|
Trójniki są nowe metalowe.Tędy nie ucieka.Korek od chłodnicy jest nowy, a w zbiorniczku nie przybywa tylko ubywa płynu. |
_________________ Mitsubishi Galant GLSi 2.0 89
 |
|
|
|
 |
josie
Mitsumaniak majsterklepka

Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy Dołączył: 08 Kwi 2005 Posty: 2517 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: 11-09-2008, 20:27
|
|
|
misio-1992 napisał/a: | a w zbiorniczku nie przybywa tylko ubywa płynu. |
Wiem że ubywa. Też mi ubywało.
Jak wiadomo jak woda się w ukł chłodzenia podgrzeje to ciśnienie rośnie. Jak korek chłodnicy nie trzyma to wylewa wodę z chłodnicy do wyrównawczego, po przepełnieniu którego leci na ulicę. Jak stygnie to zasysa z wyrównawczego do zera.
No ale jak korek nowy to OK |
|
|
|
 |
Maretzky85
Mitsumaniak Mod Galant E3x

Auto: Galant`88; [4G63T][E39A] VR4
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 67 razy Dołączył: 26 Gru 2006 Posty: 2937 Skąd: warszawa
|
Wysłany: 11-09-2008, 20:32
|
|
|
Biały dym z wydechu ? Sprawdzone ? |
_________________ Zawsze mogę się mylić
"Ż(ona): a co zrobisz ze starym Galantem? (domyślnie - po kupnie rekina)
J(a): będę nim jeździł, gdy rekin pójdzie na złom"
by Krzyżak
-Galant 1.8 Gaźnik 4G37 1988r (złom)
-Galant 2.0 SOHC GLSi, później DOHC GTi 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC GTi, potem GTi T 1991r (Sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Dynamic Turbo 1989r (sprzedany)
-Galant 2.0 16V DOHC Turbo VR4 1988r
(Obecny)
-Toyota Corolla 1.3 (Wyjechała do afryki )
- Colt C52A na gaźniku z gazolotem
 |
|
|
|
 |
TESTER
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8GDI 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 224 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: 12-09-2008, 09:52
|
|
|
Możesz mieś nieszczelność w chłodnicy ale niezbyt dużą a z takiej nie cieknie ciurkiem i nie kapie tylko sączy się i odparowuje od razu na gorącym silniku a gdy zimny wygląda jakby się spocił jedynie. musisz oblukać chłodnicę pod wentylatorem i z przodu czy nie ma na niej śladów pocenia a jak to troch ę już trwa to zabarwień w kolorze tego co masz w układzie (chyba, że jest woda to wówczas nie bedzie zabarwienia) |
_________________
 |
|
|
|
 |
misio-1992
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant GLSi E33A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 170 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 12-09-2008, 15:19
|
|
|
Białego dymku nie ma.W środę jadę do mechaniora i będzie mi sprawdzał jakimś ciekawym przyrządem szczelność całego układu chłodzącego.Jak będę coś wiedział to dam szanownym kolegom znać. |
_________________ Mitsubishi Galant GLSi 2.0 89
 |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 13-09-2008, 14:05
|
|
|
misio-1992, a po co do mechanika
Prosze:
"Wykrywanie nieszczelności w układzie chłodzenia za pomocą zjawiska fluorescencji by Szorka"
Jak wszyscy dobrze wiemy niektóre substancje chemiczne wykazują świecenie pod wpływem wzbudzenia ich przez światło UV.
Zjawisko to jest szeroko wykorzystywane w przemyśle, medycynie a przede wszystkim chyba w rozrywce
Związek chemiczny który wykorzystałem a który jest bezpieczny (nawet po spożyciu) to fluroesceina sodowa pomarańczowy
proszek któru nawet w bardzo dużym rożcieńczeniu zachowuje swoje właściwości.żródłó światła UV najlepiej takie pod 12V aby można
swobodnie pracować przy samochodzie
szczypte fluoresceiny od zaprzyjaznionego chemika
Co potrzebujemy?:Jak sprawdzić nieszczelność?rozpuszczamy proszek w wodzie i
wlewamy do układu chłodzenia
po przejechaniu kilku km wjeżdzamy do
zaciemnionego garazu
świecimy lampą UV w miejscach gdzie
podejrzewamy wyciek
ewentualnie badamy szczegółowo cały
silnik
UWAGI:
Metoda całkowicie bezpieczna dla ukł. chłodzenia (przetestowane na własnej
chłodnicy)-możemy wykorzystać stara latarkę podpinana pod gniazdo
zapalniczki i diode UV (im silniejsze światło tym lepiej)-copyright by
vwlegowosquad ' 04 |
|
|
|
 |
misio-1992
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Galant GLSi E33A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 21 Lut 2008 Posty: 170 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-10-2008, 18:49
|
|
|
Problem został rozwiązany.Przypadkowo zauważyłem że jest odkręcona jedna ze śrub mocujących pompkę płynu chłodzącego.Po jej dokręceniu wyciek płynu został zlikwidowany.Mechanik w warsztacie który mi ją zakładał twierdzi, że na pewno dokręcał wszystkie śruby i jedna z nich musiała się odkręcić pod wpływem wibracji silnika ale raczej nie chce mi się w tą wersję wierzyć. |
_________________ Mitsubishi Galant GLSi 2.0 89
 |
|
|
|
 |
TESTER
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.8GDI 1998
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Wrz 2007 Posty: 224 Skąd: Dęblin
|
Wysłany: 07-10-2008, 08:18
|
|
|
No to dobrze strzeliłem, że sączy się i wyparowuje od razu, bo nie kapało tyle, że nie z chłodnicy a z pompy. Pozdrawiam..! |
_________________
 |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 645 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24339 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 07-10-2008, 12:48
|
|
|
na pewno jej nie dokrecil - sruby pompy wodnej trzymaja sie tak lekko (sa dokrecane niewielkim momentem), ze mozna je odkrecac (te przykrecane w fabryce) niemal palcami
i nic nie cieknie
ewidentny blad mechanika |
|
|
|
 |
|