Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[pyzula]

Mam pytanko, czy ktoś może zna w miarę taniego ale dobrego lakiernika i blacharza? Najlepiej w okolicach Grudziądza... ewentualnie Warszawy? Bo to wstyd jeździć w tak porysowanym i obtłukiwanym samochodzie Poprzedni właściciel niestety nie zwracał na to uwagi... a ja nie miałam wyboru dostałam go w prezencie
Może ktoś się już bawił w lakierowanie całego Colcika i może mnie oświećić ile zabulę za taką imprezkę:?:
Ktoś może podpowie w jakim kolrku CJ0 wyglądał by najlepiej?

Mam pytanko, czy ktoś może zna w miarę taniego ale dobrego lakiernika i blacharza? Najlepiej w okolicach Grudziądza... ewentualnie Warszawy? Bo to wstyd jeździć w tak porysowanym i obtłukiwanym samochodzie Poprzedni właściciel niestety nie zwracał na to uwagi... a ja nie miałam wyboru dostałam go w prezencie
Może ktoś się już bawił w lakierowanie całego Colcika i może mnie oświećić ile zabulę za taką imprezkę:?:
Ktoś może podpowie w jakim kolrku CJ0 wyglądał by najlepiej?

[Firebee]

mozesz zajrzec na Piłsudskiego przed Centrum Dekoracyjnym Dekoral jest lakiernik, powiedz ze jestes od Patryka co kiedys w tym Centrum pracowal to moze jakiegos rabata dostaniesz
Poza tym Roch27 klepal i malowal swojego Galusia u lakiernika w Tarpnie i nieduzo zaplacil, wiec pewnie by tez go polecil..
Jak dotrzec to ew. moge sluzyc jako pilot.
Podro
Firek

[ROMEL]

PYZULA...

Średnio bez jakiś specjalnych znajowmości - za element musisz liczyć 200-300PLN - w to wliczone jest wszystko... materiały, przygotowanie, malowanie, polerowanie....

Ja molaowałem całego Colta sam... wyszło 400PLN za farby i jakaś 100PLN za reszte badziewi...

Pozdrawiam.

[pyzula]

Raczej nie rzucę się na samodzielną walkę, mogło by się to źle skończyć (kobieta w dodatku blondynka plus samodzielne lakierowanie oj wolę nie myśleć, ja umiem malować tylko paznokcie lakierem )
ale dzięki za podpowiedź gdzie szukać, jak tylko zrobi się ładniej to oddam go do zrobienia do końca żeby jakoś wyglądał! I wierzę że zmieszcze się w okolicach 1000-1500

Raczej nie rzucę się na samodzielną walkę, mogło by się to źle skończyć (kobieta w dodatku blondynka plus samodzielne lakierowanie oj wolę nie myśleć, ja umiem malować tylko paznokcie lakierem )
ale dzięki za podpowiedź gdzie szukać, jak tylko zrobi się ładniej to oddam go do zrobienia do końca żeby jakoś wyglądał! I wierzę że zmieszcze się w okolicach 1000-1500

[bosseq]

Pyzula, możemy sie razem ustawić, ja mam też całego poobijanego. Ten sam problem. Poprzedni właściciel nie szanował blachy. Ja kupiłem poleasingowego i zdecydowałem sie na takiego poobijanego bo był tanio do wzięcia, ja lubie miśki i miał malusi przebieg. Może jak sie razem ustawimy gdzieś, to nam mniej policzą :]
Wiesz hurtem taniej

Pyzula, możemy sie razem ustawić, ja mam też całego poobijanego. Ten sam problem. Poprzedni właściciel nie szanował blachy. Ja kupiłem poleasingowego i zdecydowałem sie na takiego poobijanego bo był tanio do wzięcia, ja lubie miśki i miał malusi przebieg. Może jak sie razem ustawimy gdzieś, to nam mniej policzą :]
Wiesz hurtem taniej

[slo_mo]

1500zł za DOBRE polakierowanie można sobie wsadzić między bajki.
Ja na jesieni zeszłego roku lakierowałem całe auto (wszystko lakierami RM) i z kieszeni wyszło mi 3000zł - co prawda teraz mój CA0 ma trzy kolory, ale nie zmienia to faktu. Podkreślić muszę fakt, że lakierowanko naprawdę zostało przeprowadzone bardzo dobrze.
Za 1500zł to polakierujesz auto na kilka lat - potem: matownienie, odpryski lakieru od piasku i kamieni, przebarwienia, etc.

1500zł za DOBRE polakierowanie można sobie wsadzić między bajki.
Ja na jesieni zeszłego roku lakierowałem całe auto (wszystko lakierami RM) i z kieszeni wyszło mi 3000zł - co prawda teraz mój CA0 ma trzy kolory, ale nie zmienia to faktu. Podkreślić muszę fakt, że lakierowanko naprawdę zostało przeprowadzone bardzo dobrze.
Za 1500zł to polakierujesz auto na kilka lat - potem: matownienie, odpryski lakieru od piasku i kamieni, przebarwienia, etc.

[bosseq]

jakto trzy kolory ?? To jakiś kameleon jest ?? U mnie to i tak wyjdzie więcej, ja mam wiele poprawek blacharskich do roboty :/

jakto trzy kolory ?? To jakiś kameleon jest ?? U mnie to i tak wyjdzie więcej, ja mam wiele poprawek blacharskich do roboty :/

[M_Wiewiórek]

[gregorbu]

Zgadzam się. Dodam od siebie, że porządne zrobienie mojego Misia (zdzieranie lekieru do gołej blachy, wycinanie szyb, pasowanie źle spasowanych elementów, zabezpieczenie antykorozyjne, lakierowanie) sprawdzony lakiernik spod Warszawy wycenił mi z grubsza na 5000 PLN. Oczywiście, że można to samo zrobić i za 1500 PLN. Pytanie tylko: 1) na jak długo to wystarczy? 2) czy dostaniemy gwarancję na wykonaną robotę, a tym samym prawo domagania się ewentualnych poprawek gratis.

A wracając do zapytania Pyzuli - trudno tak deliberować, nie wiedząc tak naprawdę, co jest grane i czy lakierowanie całego auta jest rzeczywiście konieczne? Może wystarczą same zaprawki, może należy położyć klar? Tak czy inaczej samochód musiałby obejrzeć sprawdzony lakiernik i ocenić....

Zgadzam się. Dodam od siebie, że porządne zrobienie mojego Misia (zdzieranie lekieru do gołej blachy, wycinanie szyb, pasowanie źle spasowanych elementów, zabezpieczenie antykorozyjne, lakierowanie) sprawdzony lakiernik spod Warszawy wycenił mi z grubsza na 5000 PLN. Oczywiście, że można to samo zrobić i za 1500 PLN. Pytanie tylko: 1) na jak długo to wystarczy? 2) czy dostaniemy gwarancję na wykonaną robotę, a tym samym prawo domagania się ewentualnych poprawek gratis.

A wracając do zapytania Pyzuli - trudno tak deliberować, nie wiedząc tak naprawdę, co jest grane i czy lakierowanie całego auta jest rzeczywiście konieczne? Może wystarczą same zaprawki, może należy położyć klar? Tak czy inaczej samochód musiałby obejrzeć sprawdzony lakiernik i ocenić....

[akbi]

Może nie Grudziądz, ale mogę polecić dobrego lakiernika z Pruszcza Gd.

[pyzula]

Sadzę że cały jest do lakierowania bo:
- do zrobienia są oba zderzaki przedni dostał z haka i jest dziura tylni oberwał chyba ze słupka bo jest peknięty i zdarty tak jak by ktos (poprzedni właściciel) nie zauważył słupka za samochodem i nieźle przydzwonił
- klapa od bagarznika została zrobiona przez jakiegos partacza i przepięknie widac jak była klepana
- przednie prawe nadkole nie wiem w jaki sposób ale tez oberwało tak że jest wyklepane jak sadzę przez tego samego osobnika który robił tył jest tak wygięte że nie pasuje do światełka...
-na maskę i dach wygląda jakby ktoś zrzucał piłkę...bo sa wspaniałe okrągłe wgniecenia i na masce w tych miejscach zaczyna odpryskiwać lakier
-co do drzwi i tylnich nadkoli sa idealnie calusieńkie porysowane i poobcierane a w niektórych miejscach widac "próby" samodzielnego rantowania lakieru w postaci chropowatej warstwy czegoś świecącego...
Tak więc jedyne co ocalało bez zbytnich uszkodzeń jest przednie lewe nadkole...
Chyba jednak będzie trzeba zrobić cały...
Najpierw wygram w totka a potem go zrobię....bo inaczej zbankrutuje....
Niestety dostałam go w prezencie i wzięłam takiego jaki był...nie mozna marudzic bo sie Misiek obrazi

Sadzę że cały jest do lakierowania bo:
- do zrobienia są oba zderzaki przedni dostał z haka i jest dziura tylni oberwał chyba ze słupka bo jest peknięty i zdarty tak jak by ktos (poprzedni właściciel) nie zauważył słupka za samochodem i nieźle przydzwonił
- klapa od bagarznika została zrobiona przez jakiegos partacza i przepięknie widac jak była klepana
- przednie prawe nadkole nie wiem w jaki sposób ale tez oberwało tak że jest wyklepane jak sadzę przez tego samego osobnika który robił tył jest tak wygięte że nie pasuje do światełka...
-na maskę i dach wygląda jakby ktoś zrzucał piłkę...bo sa wspaniałe okrągłe wgniecenia i na masce w tych miejscach zaczyna odpryskiwać lakier
-co do drzwi i tylnich nadkoli sa idealnie calusieńkie porysowane i poobcierane a w niektórych miejscach widac "próby" samodzielnego rantowania lakieru w postaci chropowatej warstwy czegoś świecącego...
Tak więc jedyne co ocalało bez zbytnich uszkodzeń jest przednie lewe nadkole...
Chyba jednak będzie trzeba zrobić cały...
Najpierw wygram w totka a potem go zrobię....bo inaczej zbankrutuje....
Niestety dostałam go w prezencie i wzięłam takiego jaki był...nie mozna marudzic bo sie Misiek obrazi

[bosseq]

kurde, normalnie jak byś opisała mój samochód. Zaczne pokolei:
- na tylnej klapie mam wgniecenie od słupka
- prawy tylni róg, okolice reflektora i wlewu paliwa zostały naprawione przez jakiegoś partacza nieróno położoną szpachlą i farbą olejną
- lewy tył pod szybą idzie taka szrama jak by ktoś niezmieścił sie w bramie garażowej (dodam że jak kupiłem auto to lewe przednie nadkole było zrobione przez tego samego partacza co prawy tył i też było pomalowane całe farbą olejną, a szrama przechodziłą przez cały samochód, lusterko było wsadzone od malucha - przykręcane do framugi - musiałem kupić orginał)
- teraz lewe drzwi, lewe przednie nadkole i zderzak przedni mam odlakierowany bo mi jakiś małolat zajechał drogę i na swój koszt lakierował
- prawe przednie nadkole i prawe drzwi mam powgniatane bo w wakacje ostatnie babka we mnie wjechała i mi pokiereszowała. Dostałem odszkodowanie, ale potem odezwało sie ubezpieczenie i przeglą i nie miałem wyjścia, odszkodowania sie pozbyłem.
- maskę mam prostą, prawie prostą, mały dziubek jest zgięty na przodzie, ale przez środek dostałem ładną łukowatą szrame zazdrości jakimś kluczem
- dach mam podobny, jak by ktoś woził jakąś ciężką antene od CB radia z boku i jest lekkie wklęśnięcie
Tak samo - cały jest do lakierowania

kurde, normalnie jak byś opisała mój samochód. Zaczne pokolei:
- na tylnej klapie mam wgniecenie od słupka
- prawy tylni róg, okolice reflektora i wlewu paliwa zostały naprawione przez jakiegoś partacza nieróno położoną szpachlą i farbą olejną
- lewy tył pod szybą idzie taka szrama jak by ktoś niezmieścił sie w bramie garażowej (dodam że jak kupiłem auto to lewe przednie nadkole było zrobione przez tego samego partacza co prawy tył i też było pomalowane całe farbą olejną, a szrama przechodziłą przez cały samochód, lusterko było wsadzone od malucha - przykręcane do framugi - musiałem kupić orginał)
- teraz lewe drzwi, lewe przednie nadkole i zderzak przedni mam odlakierowany bo mi jakiś małolat zajechał drogę i na swój koszt lakierował
- prawe przednie nadkole i prawe drzwi mam powgniatane bo w wakacje ostatnie babka we mnie wjechała i mi pokiereszowała. Dostałem odszkodowanie, ale potem odezwało sie ubezpieczenie i przeglą i nie miałem wyjścia, odszkodowania sie pozbyłem.
- maskę mam prostą, prawie prostą, mały dziubek jest zgięty na przodzie, ale przez środek dostałem ładną łukowatą szrame zazdrości jakimś kluczem
- dach mam podobny, jak by ktoś woził jakąś ciężką antene od CB radia z boku i jest lekkie wklęśnięcie
Tak samo - cały jest do lakierowania

[roch_27]

[pyzula]

porządki wiosenne przerodziły się w jesienne ale misiu idzie w poniedziałek do lakiernika , po długiej walce ustaliliśmy cenę która mnie interesuje jestem tylko ciekawa jak długo może trwac zrobienie całego? Jak sądzicie na jak długo mnie uziemią? Jak już go doprowadzę to może pochwalę się jakimiś zdjątkami.

porządki wiosenne przerodziły się w jesienne ale misiu idzie w poniedziałek do lakiernika , po długiej walce ustaliliśmy cenę która mnie interesuje jestem tylko ciekawa jak długo może trwac zrobienie całego? Jak sądzicie na jak długo mnie uziemią? Jak już go doprowadzę to może pochwalę się jakimiś zdjątkami.

[Krzyzak]

porządne lakierowanie z rozebraniem auta, to ok. 2 tyg.