Przesunięty przez: Bzyk_R1 01-12-2017, 20:02 |
Żółta lampka układu spalania świeci sie niebezpiecznie... |
Autor |
Wiadomość |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 26-09-2008, 01:39
|
|
|
Ta instrukcja by miała sens, najczęściej kontrolka mi się zapalała przy dłuższej jeździe ze stałą prędkością (np miasto nocą). Niestety jest to problem dość ciężko diagnozowalny (ze względu na skomplikowaną procedurę testu), przy normalnej pracy silnika wartości z sond lambda wydają się prawidłowe.
tomekrvf Czy możesz napisać z jakiej instrukcji pochodzi ta strona którą zamieściłeś? Chodzi mi o tytuł i producenta.
[ Dodano: 05-10-2008, 12:22 ]
Mam przypuszczenie czemu błąd występuje u mnie, wyciągnąłem sondę tylną i okazało się że jest tam włożona sonda uniwersalna na licencji BOSCH.
Na zagranicznych forach wyczytałem że silniki (a w zasadzie komputery nimi sterujące) mitsubishi nie lubią uniwersalnych sond i znacznie lepiej pracują na oryginałach. Czy może ktoś potwierdzić tę hipotezę? |
|
|
|
 |
karib5 [Usunięty]
|
Wysłany: 04-11-2008, 18:45
|
|
|
Pojedź do ASO i niech ci sprawdzą ciśnienie paliwa. To nie musi być nic poważnego, ale komputer w dosyć ciekawy sposób liczy zużycie paliwa. Jeżeli wzrosło o ok 10% to może oznaczać, że ciśnienie na pompie HP spadło. |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 04-11-2008, 19:08
|
|
|
karib5 napisał/a: | Pojedź do ASO i niech ci sprawdzą ciśnienie paliwa. To nie musi być nic poważnego, ale komputer w dosyć ciekawy sposób liczy zużycie paliwa. Jeżeli wzrosło o ok 10% to może oznaczać, że ciśnienie na pompie HP spadło. | Czy ciśnienie paliwa może dokładnie wywoływać błąd małej wydajności katalizatora? U mnie pojawia się DOKŁADNIE ten błąd i żaden inny. |
|
|
|
 |
saphire
Mitsumaniak daje wędkę nie rybę

Auto: Laguna Coupe GT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 162 razy Dołączył: 20 Sie 2006 Posty: 6011 Skąd: Przemyśl
|
Wysłany: 04-11-2008, 20:57
|
|
|
Błąd kata to zwykle zbyt male różnice między wskazaniami lambdy przed i za katem więc są dwie możliwości: albo uwalony kat albo któraś lambda.
Oczywiście lambdy można sprawdzić komputerowo i od tego trzeba zacząć. |
_________________ Bartek `saphire` Siębab |
|
|
|
 |
tomekrvf
Forumowicz

Auto: EA5W, VTR 1000, HIENA, AR 147
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 48 razy Dołączył: 17 Maj 2005 Posty: 2309 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 04-11-2008, 23:39
|
|
|
elektryk napisał/a: | okazało się że jest tam włożona sonda uniwersalna na licencji BOSCH. |
Kiedyś robiłem Mazdę MX6 2.5V6 który strasznie szarpała przy lekkim przyspieszaniu. Po sprawdzeniu wszystkiego co się dało, przypomniałem sobie że własciciel auta powiedział mi że wymieniał sondy lambda na BOSCH z allegro które kosztowały 80PLN za sztukę. Po odpięciu sond auto odżyło. Po wymianie na NGK z pewnego źródła czyli Intercars samochód chodził idealnie. |
_________________
 |
|
|
|
 |
tomek.rzepek
Mitsumaniak

Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 239 Skąd: polska
|
Wysłany: 19-12-2008, 12:32
|
|
|
Witam ponownie, u mnie jest to samo, zbyt mała wydajność katalizatora, auto tankuje tylko 98 na BP, bądź gaz (miesiecznie 1000km na benzynie, 1500gaz do tej pory tak było), od załozenia instalacji gazowej auto przejechało ok. 80000. W tej chwili ma 160000 było w gazie, w tej chwili od dwóch mięsięcy nie jeździ na gazie. Instalacja lada moment pojdzie na śmietnik. Sond lambda nie wymieniałem, więc są oryginalne. Katalizator kosztuje... dużo. Czy ktos ma jakieś pomysły po za w/w? Zebym pieniędzy w błoto nie wyrzucił.
Innymi słowy, czy ktoś z w/w osób wymienił wkońcu katalizator czy przyczyna była inna? Dodam ze błąd opisuje 1szy katalizator tuż za kolektorem wydechowym. A wam błąd którego katalizatora dotyczył?
Pzdr |
_________________ Mitsubishi Outlander 2.0 4WD 136KM
 |
|
|
|
 |
elektryk
Forumowicz
Auto: auto
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 33 razy Dołączył: 10 Sie 2008 Posty: 2082 Skąd: z ...
|
Wysłany: 19-12-2008, 13:06
|
|
|
tomek.rzepek napisał/a: | Czy ktos ma jakieś pomysły po za w/w? Zebym pieniędzy w błoto nie wyrzucił.[....]Innymi słowy, czy ktoś z w/w osób wymienił wkońcu katalizator czy przyczyna była inna? | Przyczyn może być kilka, przy dużym przebiegu jest zalecana wymiana sondy lambda (chyba 100kkm), najlepiej byłoby zrobić diagnostykę silnika, tylko sam odczyt niewiele pomoże, potrzeba tu jeszcze jakiegoś zdolnego mechanika-elektryka który by potrafił wyciągnąć wnioski na podstawie pomiarów. Ja mam osobiście zacięcie elektroniczne i u siebie zdiagnozowałem bardziej uszkodzenie katalizatora niż sondy, dostosowałem sobie układ sondy tak żeby komputer myślał że jest ok i przejechałem kilka kkm bez świecącej lampki. Jednocześnie poluję też na jakiegoś używanego kata za jakaś niską cenę, może to pozwoli to kiedyś prawidłowo naprawić usterkę.
tomek.rzepek napisał/a: | Dodam ze błąd opisuje 1szy katalizator tuż za kolektorem wydechowym. | Innego komputer nie jest w stanie sprawdzić, więc błąd zawsze dotyczy tego. |
|
|
|
 |
tomek.rzepek
Mitsumaniak

Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 239 Skąd: polska
|
Wysłany: 19-12-2008, 13:34
|
|
|
Powiedziałeś że sondę wymienia się po 100tys, u mnie nie była wymieniana. A czy wiesz o którą sondę chodzi? Są dwie. Może to być wadliwe. A czy ktoś zna jakie parametry powinno mieć ciśnienie w pompie? Jak ktoś wyzej napisał może tu tkwi przyczyna. Autek pali mi <9,5l/100km jazda tylko miejska, ale na zasadzie ecodrivingu, więc do 2000obrotów na 1-4 biegach w miare dynamiczne przyspieszanie i jazda ze stałą prędkością itd. Póki co bardziej obstawiam sonde lambda, bądź ciśnienie paliwa niż katalizator. Jakieś sugestie przy sprawdzeniu tychże elementów? |
_________________ Mitsubishi Outlander 2.0 4WD 136KM
 |
|
|
|
 |
Robercik64 [Usunięty]
|
Wysłany: 20-12-2008, 20:36
|
|
|
do tomek rzepek : nie chcę się wtrącać ale katalizator po 150kkm na polskim paliwie nadaje się na śmietnik !! już kilka samochodów osobiście tak "zajeździlem" co do sondy lambda i dywagacji na jej temat "to rzeka" jest oczywiście sposób "zastępczy" na katalizator nazywa się "strumienica" pozdr
PS co do sondy lamba kolega miał Octavię wymienil 10 sond i ciagle po 2kkm był błąd sondy ... |
|
|
|
 |
tomek.rzepek
Mitsumaniak

Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 239 Skąd: polska
|
Wysłany: 21-12-2008, 12:48
|
|
|
Zdaje sobie z tego sprawę niemniej jednak, mam nadzieje że to nie katalizator. Druciarstwa nie lubie. Wymienie co jest wadliwe i mysle że będzie dobrze, czy lambda czy kat to wydatek nie maly, zaraz o owym roku bede sprawdzał co jest nie tak. Zdam relacje, mimo wszystko mysle ze lambda.
[ Dodano: 23-12-2008, 15:21 ]
czy przy uszkodzonej sondzie, zawsze wzrasta zuzycie paliwa? u mnie takiego nie ma, natomiast skierowywuje się do uszkodzonej pompy paliwa, auto jeździło na gazie więc to może być przyczyną. |
_________________ Mitsubishi Outlander 2.0 4WD 136KM
 |
|
|
|
 |
Medyk
Nowy Forumowicz
Auto: OUTLANDER
Dołączył: 07 Lip 2008 Posty: 7 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 12-01-2009, 21:36
|
|
|
Cześć
Udało się już komuś z Was pokonać ten problem? U mnie to samo - check engine z powodu błędu pierwszego katalizatora... nowy - ok 5000 zl
Zastanawiam sie na wyrzuceniem go a niżej dać normalny katalizator - taka teoria bez szczególów...
Dzieki za odpowiedz
Pzdr
Medyk |
_________________ www.vtech.pl |
|
|
|
 |
Andy Lee [Usunięty]
|
Wysłany: 14-01-2009, 11:36 żółta lampka
|
|
|
Mam pytanie czy jest możliwe ze żółta lampka "check engine soon" informuje o koniecznosci przeglądu po 60.000 km? Przekroczyłem tyle i się zapaliła. Jeśli pytanie nie trzyma poziomu to sorki ale podobno nie ma głupich pytań |
|
|
|
 |
tomek.rzepek
Mitsumaniak

Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 239 Skąd: polska
|
Wysłany: 14-01-2009, 22:18
|
|
|
Medyk wstrzymaj sie, na dniach oddam auto i bede wiedział co i jak. Wstępnie zwalam na pompe paliwa. w tej chwili lampka mi zgasła (po tym jak auto nocowało w ciepłym garazu) poki co ze wstepnej rozmowy wynika ze przy pomocy takich czynników mrozów/wilgoci/ innych czynników wyskoczył ten problem. Jest to zwiazane ze złym działaniem pompy paliwa/cisnieniem w ukałdzie paliwa. Tzn cos jest z pompa i objawia to się przy niskich temperaturach. Jak bede wiedział co dokąłdnie zdam relacje na 99% nie jest to kat, sonda. W jeździe nie ma różnicy po za delikatnym szrpaniem przy mały wcisnieciu pedału gazu i niskich obrotach. |
_________________ Mitsubishi Outlander 2.0 4WD 136KM
 |
|
|
|
 |
Andy Lee [Usunięty]
|
Wysłany: 14-01-2009, 23:33
|
|
|
słuchajcie, byłem dzisiaj w GT na wrocławskiej, podłączyli kompa i okazało się że włączyła się lampka sygnalizując złą mieszankę paliwa (?) a powodem mogła być wilgoć - wczoraj samochod był myty wraz z podbrzuszem i może to był powód; tak czy siak kontrolka zgasła i jak na razie jest ok. |
|
|
|
 |
tomek.rzepek
Mitsumaniak

Auto: Outlander
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 31 Mar 2007 Posty: 239 Skąd: polska
|
Wysłany: 15-01-2009, 22:52
|
|
|
kołko sie zamyka jestesmy coraz blizej:-]
[ Dodano: 27-01-2009, 22:26 ]
no i dupa typ sie wykruszył, moze ktos polecic jakiegos elektronika do outlandera. Wydaje mi się ze to cos cisnienem. poszukuje kogos kto sie tym zajmie, zfdiagnozuje i naprawi |
_________________ Mitsubishi Outlander 2.0 4WD 136KM
 |
|
|
|
 |
|