 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Rdza na ramkach okiennych |
Autor |
Wiadomość |
Pawel`85
Forumowicz Lancerniety

Auto: Lancer 1,6 2005 Kombi
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 18 Lut 2007 Posty: 295 Skąd: 3 Miasto
|
Wysłany: 19-11-2008, 16:42
|
|
|
Wybaczcie ze zmienie temat ale Sla ty jestes chyba jakims FATALISTA. Zawsze jak widze ze cos piszesz to w stylu MMC jest kiepskie , nigdy go juz nie kupie ... TO czemu jeszcze nie sprzedales tego co masz jak tak cie denerwuje?? Przeciez to jest kiepski, brzydki samochod... to po co zes go kupowal?
A to ze bledy w konstrukcji sie zdarzaja to bywa. Prototypy aut z regolu sa na wypasie a pozniej wchodza ksiegowi i wszystko co fajne wyciagaja bo za drogo bedzie. A moze wlasnie jakis ksiegowy wymyslil ze zamiast cynkowac wszysktie blachy zrobia tylko glowne elementy a reszty nie ocynkuja bedzie taniej.
Z drugie strony jako przecietny uzytkownik samochodu nie chcesz przeplacac za samochod w momencie zakupu i ciesza cie upusty przy zakupie. Wiec w tej walce pomiedzy konsumentem a producentem zawsze cos ucierpi. W tym wypadku jakosc konserwacji niektorych blach i skrzypiace wachacze.
Ja mieszkam na Islandii mam mojego lancera od roku a auto jest z 2005 roku. Nie garazuje samochodu bo nie mam takiej opcji sti na dworzu w ciaglum deszczu, sniegu i na strasznym wietrze. Ocean bardzo blisko wiec nie rzadko auto jest cale pokryte sola z oceanu przyniesiana z woda oceaniczna. I moj model jakos nie rdzewieje , i wachacze tez nie skrzypia, myslalem przez chwile ze tak ale okazalo sie ze to bylo zapiecie pasow. Psiknalem suchym smarem z teflonem jak ktos poradzil na forum i jest OK nie piszczy.
Z obserwacji wiem ze Islandia jest poligonem testowym dla aut. Nawet nie wiecie ile aut ma problemy z elektryka. Peugeoty i w ogole francuzy padaja. w co drugim aucie na islandi ktos ma przepalona zarowke (1 lub wiecej). Latajace kamienie rysuja auta dookola, moj zderzak i maska sa jak krajobraz wulkaniczny a na dachu mam ryse od kamienia dluga na 3cm i nic mi nie rdzewieje, kompletnie ani maska ani ta rysa na dachu. Wiec to ze kilka egzemplazy ma wade to nie znaczy ze wszystkie je maja. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 19-11-2008, 21:50
|
|
|
mkm napisał/a: | czy ten diesel na 100% ma pasek? |
Przyznaję, że nie wiem, wiem natomiast, że zrywa rozrząd (skrót myślowy) bo doświadczył tego mój klient (aktualnie Pajero 2007). mkm napisał/a: | Tym stwierdzeniem wpisales sie w "ogol", ktory opowiada rozne rzeczy o autach innych marek. |
W co się wpisałem to moja działalność na forum od kilku lat jednoznacznie pokazuje, więc bardzo Cię proszę, nie próbuj mnie podsumowywać jednym zdaniem bo sobie na to nie zasługuję. Lekko za mało się znamy (że użyję ponownego skrótu myślowego) żebyś tak jednoznacznie mógł pozwolić sobie na ocenę mojej rzetelności, dlatego, bardzo proszę, żebyś unikał tego typu sformułowań. Z góry dziękuję.
sla nie podnoszę wartości Mitsubishi poprzez pokazywanie wad innych, zwracam tylko uwagę, że przyjęte przez MMC (a w zasadzie MME) zasady nie odbiegają od ogólnie przyjętego standardu i tyle. Do czegoś w życiu trzeba się odnosić więc i ja to robię.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-11-2008, 01:31
|
|
|
Pawel`85 napisał/a: |
A to ze bledy w konstrukcji sie zdarzaja to bywa. |
I do tego akurat nie mam pretensji. Nie podoba mi się tylko to że MMC swoimi błędami obarcza klienta a nie stara się naprawić ich na własny koszt. To że kupiłem samochód niezbyt urodziwy to drobiazg i mój wybór, po prostu liczyłem że ten drobny mankament zrekompensuje mi jego wysoka jakość wykonania,. I właśnie tutaj najbardziej się zawiodłem. Co to ma wspólnego z fatalizmem to nie wiem. |
|
|
|
 |
mkm
Forumowicz
Auto: Colty
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 187 razy Dołączył: 26 Lut 2008 Posty: 14126 Skąd: Krakow
|
Wysłany: 20-11-2008, 01:50
|
|
|
Jackie, nie taki byl cel mojej wypowiedzi.
Absolutnie nie chcialem oceniac Twojej rzetelnosci! Nie mam pojecia dlaczego tak to odczytales.
Jestes administratorem, wspolzalozycielem tego Forum, a takze przedstawicielem Mitsubishi.
Z racji tego na Forum w sprawach Mitsu wedlug mnie jestes autorytetem.
Jednak w tym przypadku ulegles jednostkowej opowiesci klienta. Powielajac ja tutaj, gdzie sadze, ze sporo osob traktuje Cie tak jak ja, po lekturze Twojego postu zaczelaby chodzic i opowiadac o pekajacych (nieistniejacych) paskach w Mercedesie.
Podejrzewalem „przejezyczenie”, jednak sprowokawales mnie do wylapania tego nieszczesnego „skrotu myslowego”. Dlaczego? Poniewaz zdziwilo mnie, ze majac wiedze o liczebniejszych wpadkach „konkurencji” wybrales akurat taki przyklad. Wydaje mi sie on jednostkowy, ale z ciekawosci sprawdze.
Z racji tego, ze nie znamy sie wcale, edytowalem moj post, aby nie zostal odczytany jako „zaczepka”, bo faktycznie pierwsza wersja mogla to sugerowac, a ja chcialem tego uniknac. Z tego co przeczytalem nie uniknalem... |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 20-11-2008, 09:13
|
|
|
mkm, spoko Temat jest znany ASO Mercedsa, była akcja serwisowa, problem był taki, że dotyczył tylko wybranych aut a wada pojawiała się częsciej.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-11-2008, 12:03
|
|
|
Jackie napisał/a: | Hola Panowie, bo zaraz wyjdzie, że Mitsubishi produkuje same buble i w ogóle VW jest debeściak a Ford to już w ogóle...
Stwierdzenie, że zulu napisał/a: | W istocie naruszyli warunki gwarancji, ukrywając przed klientami wadę produkcyjną. |
jest nadużyciem - przypadki korozji się zdarzają i to nie tylko w Lancerach kombi z 2004 roku, ba Space Star był o niebo "lepszy" w tym względzie. Wada produkcyjna mogłaby być uznana gdyby rdza pojawiała się w ZDECYDOWANIE większym % tych aut. Z moich doświadczeń wynika, że 3/4 moich klientów nie ma z tym żadnego problemu. Zaproponowana metoda naprawy jest zgodna z technologią i trudno oczekiwać, że importer będzie wymieniał drzwi jeżeli można je SKUTECZNIE usprawnić. Innym tematem jest gdy naprawa nie przynosi efektu - wtedy można żądać wymiany elementu. Musicie pamiętać, że gwarancja na rdzę powierzchniową jest honorowana przez 3 lata, potem tylko perforacyjna. Stąd odmowa naprawy auta z 2004 roku.
Co do podobnych przykładów z innych marek - można je mnożyć i to niestety nie tylko takie...Wspomniany VW zasłynął z wybuchających turbin w TDI czy sypiącego się na potęgę przedniego zawieszenia w Passatach przy przebiegach nie przekraczających 30 000km, Toyota - cieknącymi szybami w Avensisach, Nissan - słynnymi silnikami, w których wychodziły korby bokiem a Mercedes zrywaniem paska rozrządu w silnikach 400CDI. We wszystkich wspomnianych przypadkach uzyskanie naprawy gwarancyjnej było drogą przez mękę i nie zawsze kończyło się powodzeniem. Więc zanim odsądzicie Mitsu od czci i wiary - weźcie poprawkę na to, że jakoś regularnie jako marka jest w czubie bezawaryjności na świecie i możecie mi wierzyć - liczba obserwowanych auta jest nieporównywalnie większa od naszego forum i zgłoszonych tu przypadków.
Pozdrawiam |
A u Was murzynów biją o
Dlaczego nie napisałeś o przypadkach gdzie Mitsu daje ciała tylko o tym jak inne marki to robią? Jacek... nie tędy droga.
Ja rozumiem - nie chcesz napisać, że SS był spieprzony bo tylne klapy rdzewiały, Carisma arturro rdzewiała na skutek totalnie spieprzonego przygotowania pod lakier i lakierowania (innego wyjścia nie widzę), te ramki rdzewieją nie dlatego, że nie zostały zabezpieczone antykorozyjnie ale dlatego, że jest to WADA FABRYCZNA.
3/4 to 75% - idąc za tym co powiedziałeś awaryjność w Mitsubishi to 25%. Jest aż TAK ŹLE?
Chociaż popatrzmy na nowe modele:
L200 - skrzypiące resory - ostatni raz słyszałem ten problem w Żuku, pękające jarzma - fajnie, nie ma co, stukające przekładnie - wymiana pomaga na 10000km
Outlander - spadające przewody z turbo - naprawa, a nie sorry użyłeś okreslenia Jackie napisał/a: | SKUTECZNIE usprawnić. | więc usprawnia się je klejem do szyb i inną opaską... taaa... Może to i metoda, ale zamiast wyprodukowac element wolny od wad i wymienić - klej do szyb stukanie w zawieszeniu (serwisy tego nie słyszą - grupowa głuchota )
Lancer CS0 - ramki okienne
Doczego zmierzam - zamiast przyjąc na klatę i problem rozwiązać za pomocą akcji serwisowych (które kosztują) próbuje sie pryszcza pudrować. WD 40 na resor, klej do szyb na przewody turbo, folia na ramki.
Nie tędy droga. A już na pewno nie w ten sposób, że mówi się nam - u innych jest jeszcze gorzej. My, posiadacze Mitsu wybralismy tą markę (w salonie albo na rynku wtórnym) w większości dlatego, że kojarzy się z japońską jakością i bezawaryjnością. Mało Nas obchodzą inne marki. I ich podejście do jakości oraz obsługi Klienta. Nas interesuje wyłącznie Mitsu no chyba, że uda się MMC Car Poland albo któremuś z dilerów na tyle skutecznie zniechęcić Nas do kupna kolejnego Miśka, że szukamy w innych markach.
Pozdrawiam |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
Ostatnio zmieniony przez Hubeeert 20-11-2008, 12:32, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 20-11-2008, 12:24
|
|
|
A mnie się wydaję że najwięcej racji ma tutaj Pawel`85. Na pewno część tych problemów bierze się z powodu księgowych, bo to albo oni coś kazali wyciąć ale nie przeznaczyli odpowiednich środków na testy przedprodukcyjne produktu. A jeśli chodzi o wymiane na pewno ktoś przeprowadził zimną kalkulację że to pare % problemów zostanie rozpatrzonych indywidualnie i naprawionych zgodnie z normami producenta, bo akcja serwisowa mogła by po pierwsze przynieść większe straty a po drugie odbić się na renomie marki. A Hubeeert tak jak i paru innych macie (w moim odczuciu) pretensję do człowieka który próbuje bronić Wasza ulubiona markę a i tak nie ma pewnie wpływu na to czy była jakaś akcja serwisowa czy nie. A widać społeczeństwo nie chce płacić za idealnie dopracowane produkty które się testuje dłużej i klient płaci dużo więcej bo nie ma już takich marek na rynku. Wszędzie trzeba szybko wypuścić model (pierwsze testy przeprowadzają pierwsi użytkownicy), najlepiej tanio wyprodukować (patrz co tu można zrobić taniej).
A tak na marginesie to znany jest przypadek że kiedyś chyba ford postanowił nie informować klientów o wadliwych poduszkach powietrznych które potrafiły same wybuchnąć. Ponieważ wyliczyli że wada może wystąpić w paru egzemplarzach, w jakiś tam procencie może dojść do zagrożenia życia bądź zdrowia kierowcy lub pasażera ale nawet jak by ktoś podał i do sądu i wygrał to kwota jaką przeznaczą na odszkodowania jest niższa niż akcja serwisowa i wymiana poduszek to jest dopiero hit w porównaniu z rdzewieniem ramki okiennej i jesli się ktoś zgłosił została naprawiona.
Krzychu |
Ostatnio zmieniony przez krzychu 20-11-2008, 12:26, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 20-11-2008, 12:24
|
|
|
Hubeeert, nawet ie chce mi się odpisywać...
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-11-2008, 12:40
|
|
|
krzychu napisał/a: | A Hubeeert tak jak i paru innych macie (w moim odczuciu) pretensję do człowieka który próbuje bronić Wasza ulubiona markę a i tak nie ma pewnie wpływu na to czy była jakaś akcja serwisowa czy nie |
Ja nie mam zastrzeżeń do Jacka za to, że próbuje bronić marki. Nie mam zastrzeżeń do Jacka za to co wyprawia z nami MMC. Jacek próbował w wielu wypadkach WALCZYĆ o prawa Klienta i mu się udawało, niestety nie zawsze tak jest i akurat On nie ma na to wpływu pomimo najszczerszych chęci. Jedyne o co mam do Jacka pretensje to ta wypowiedź w której broni marki wymieniając błędy innych.
Nie tędy droga - powtórzę się, ale tak to czuję.
Natomiast co do reszty - na Forum jest cała rzesza Klientów Grafixu, którzy mogą zaświadczyć o tym, że jest to dobry chłop i pomaga jak może.
Pozdrawiam
[ Dodano: 20-11-2008, 12:43 ]
Jackie napisał/a: | Hubeeert, nawet ie chce mi się odpisywać...
Pozdrawiam |
Przestań się obrażać. Jestem Twoim kumplem i uważam, że nie maszracji broniąc w ten sposób Miśków. I tyle. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3599 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 20-11-2008, 12:49
|
|
|
nie obrażam się Lekko mi się przykro zrobiło żeś na mnie (w domyśle na importera) wsiadł Pax między chrześcijany
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
arturro [Usunięty]
|
Wysłany: 20-11-2008, 13:23
|
|
|
krzychu napisał/a: | A tak na marginesie to znany jest przypadek że kiedyś chyba ford postanowił nie informować klientów o wadliwych poduszkach powietrznych które potrafiły same wybuchnąć. Ponieważ wyliczyli że wada może wystąpić w paru egzemplarzach, w jakiś tam procencie może dojść do zagrożenia życia bądź zdrowia kierowcy lub pasażera ale nawet jak by ktoś podał i do sądu i wygrał to kwota jaką przeznaczą na odszkodowania jest niższa niż akcja serwisowa i wymiana poduszek to jest dopiero hit w porównaniu z rdzewieniem ramki okiennej i jesli się ktoś zgłosił została naprawiona. |
nie pamietam czy sprawa dotyczyla forda ale chodzilo w niej o wybuchajacy zbiornik paliwa w przypadku uderzenia w tyl pojazdu gdzie ten problem wyszedl jak producenta oskarzyli poszkodowani w wypadku i drazac temat doszli do dokumentow gdzie w symulacji wyszlo ze bardziej bedzie im sie oplacac wyplacac odszkodowania niz usunac usterke.
producent oczywiscie poplyna na grube miliony, sprawa z lat 80tych w usa.
wracajac do gwarancji to mnie osobiscie dziwi fakt dlaczego importer broni sie rekoma i nogami przed naprawa? takie pomalowanie to kilka zlotych i klient bylby zadowolony i napewno by pochwalil fachowosc obslugi, a tak ludzie zrzedza - taka ich natura.
wczoraj zanosilem nokie do serwisu e65 bo odkleila sie metalowa ramka, telefon zabrano bez gadania, nastepnego dnia dostalem z nowa obudowa i jestem zadowolony lecz gdyby serwisant marudzi ze to nie podlega gwarancji, ze moze sam zaczepilem w kieszeni i oderwalem itd. itd., pewnie gadalbym ze nokia to g...
tu nie chodzi o wystapienie wad (bo tego sie nie uniknie, mozna tylko wybierac pomiedzy mniej lub bardziej awaryjnymi markami) tu poprostu chodzi o podejscie do tematu |
|
|
|
 |
Matejko
Mitsumaniak Macho Paczo

Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy Dołączył: 04 Kwi 2005 Posty: 7054 Skąd: Calish4nia
|
Wysłany: 20-11-2008, 14:18
|
|
|
arturro napisał/a: | forda ale chodzilo w niej o wybuchajacy zbiornik paliwa |
z fordem jeszcze w drugiej polowie lat 90-tych bylo o wybuchajacych poduszkach pasazera na postoju - tez wyszlo to co napisales, ze tansze beda odszkodowania - a sprawa sie rypla po tym jak w polsce poduszka wystrzelila w jakies dziecko w aucie, ktore bylo zdrowe a teraz jest autystyczne |
_________________ Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia
dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
zulu [Usunięty]
|
Wysłany: 20-11-2008, 21:35
|
|
|
arturro napisał/a: | kilka zlotych i klient bylby zadowolony |
Nawet nie to! Wystarczyło uprzedzić, że może być problem. Wtedy może wystarczyłoby nawet posmarować ramki woskiem od czasu do czasu. Teraz już został papier ścierny. Chyba żeby kupić nowe (żartowałem).
BTW: ile MMC sobie liczy za te 4 ramki ? |
|
|
|
 |
sla
Forumowicz

Auto: Inne
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 22 razy Dołączył: 27 Mar 2005 Posty: 2882 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 22-11-2008, 04:48
|
|
|
zulu napisał/a: | ile MMC sobie liczy za te 4 ramki ? |
Niebawem będę wiedział wtedy napiszę |
|
|
|
 |
|
|