Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Uszkodzona powłoka
Autor Wiadomość
Marcino 
Mitsumaniak
Góral niskopienny


Auto: Galant 2.5 V6 97r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 68 razy
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 10722
Skąd: okolice Tczewa
Wysłany: 20-04-2006, 10:32   

Nie obawiacie sie ze beznyna extrakcyjna zniszcy lakier??? ja bym sie bał ryzykować zmatowienia..
Pozdrawiam
_________________
2019 - ... - VW Tiguan II 18r 2.0 TDI 110kw
2006- .... - Galant 2.5 V6 97r + LPG Stag
był - 2011 - 2019 - Pug 307sw
była -2004-2006 - Carisma 1.8 GDI 98r
był -1997-2005 - Fiat 126p 1978r :)

"A omijając to całe rozmyślanie, to prawda jest taka że do codziennego auta najlepszy jest silnik z jak największym momentem dostępnym z niskich obrotów :)
Czyli w tym przypadku 6a13 8) " by tomchuck
 
 
 
Karwoś 
Mitsumaniak

Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1446
Skąd: Suwałki
Wysłany: 22-04-2006, 17:47   

A jak lakier zmatowieje to jest taka cudowna pasta lekkościerna K2 - bardzo ładnie po niej lakier wygląda. A że jest bardzo lekkościerna to na prawdę można jej często używać - oczywiście nie co tydzień - bo i po co :)
_________________
Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela

Czas może na Space Stara dla żony?
 
 
 
Firebee 
admin mitsumaniak


Auto: A160, Space Gear,
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 4108
Skąd: Grudziądz
Wysłany: 22-04-2006, 19:18   

ej stop stop :)
Na orlen i pytac o plyn do zmywania smoły w sprayu! nie dziala zle na lakier i jest dobre (sprawdzone przeze mnie)
Mialem to samo.. niestety nie potrafie w tej chwili przypomniec sobie nazwy produktu.. na pewno cos markowe. prawdopodobnie z K1.. wieczorem Wam napisze.. Benzyny nie polecam.
pozdro
Firek
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 23-04-2006, 13:02   

znalazlem na allegro takie cos :
tar remover
tar remover atomizer

a jakby na lakierze zachowalo sie cos takiego:
do czyszczenia silnikow
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Grześku 
Mitsumaniak
groźny oboźny


Auto: Outlander Intense+ 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 04 Maj 2005
Posty: 2722
Skąd: Świdnik
Wysłany: 23-04-2006, 21:01   

No to delikatna zmiana kursu: a czym nawoskować autko?
Do tej pory stosowałem wosk silikonowy dostępny na stacji Petrochemii o nazwie Woskit, ale zamkneli stacje i nie ma wosku. Czym woskujecie swoje Miśki? co polecacie?
Najlepiej jakby nie trzeba było urywać sobie rąk przy polerowaniu.
_________________
"nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przeciez trzeba napisac." by Rafal_Szczecin


strony www, druk, grafika reklamowa, fotografia
 
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 24-04-2006, 12:32   

dzisiaj uslyszalem kolejny sposob na usuniecie smoly - ocet kuchenny, czy mit zostanie obalony czy podtrzymany o tym w dzisiejszym odcinku wieczorem napisze jak sie spisal :)

[ Dodano: 24-04-2006, 19:08 ]
eee obalony, ocet tylko na owady :|
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Grześku 
Mitsumaniak
groźny oboźny


Auto: Outlander Intense+ 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 04 Maj 2005
Posty: 2722
Skąd: Świdnik
Wysłany: 24-04-2006, 22:13   

W czasach szkoły średniej, podczas wakacji, dorabiałem sobie do kieszonkowego na budowie, pewnego razu biały duży Fiat kierownika, na skutek nieszczęśliwego splotu okoliczności :twisted: został zaciapany abizolem. Tak w okolicach 20 litrów :mrgreen:
Żeby to usunąć z samochodu zastosowaliśmy starą sztuczkę z tłuszczem, tzn masło, olej roślinny i margaryna z pobliskiego sklepiku + nasze dobre chęci, sprawiły że Fiat znowu był biały a kierownik uśmiechnięty. Jak po czekoladzie :mrgreen:
Wydaje mi się, że nic się w tej materii nie zmieniło i w dalszym ciągu można smołe zmyć tłuszczem. A tłuszcz można zmyć bez problemu na najbliższej myjni lub szamponem samochodowym pod domem, jeżeli ktos nie lubi myjni.
_________________
"nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przeciez trzeba napisac." by Rafal_Szczecin


strony www, druk, grafika reklamowa, fotografia
 
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 24-04-2006, 22:36   

grzesiu to ze polecaja maslo do usuwania smoly i inny tluszcz to wiem, ale tez nie jest do konca skuteczny na te male kropeczki
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
Grześku 
Mitsumaniak
groźny oboźny


Auto: Outlander Intense+ 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 04 Maj 2005
Posty: 2722
Skąd: Świdnik
Wysłany: 24-04-2006, 22:44   

Jak wiesz (a jak nie wiedziałeś to już wiesz :) ) mam dostęp do całej masy chemii technicznej i żaden, ale to żaden specyfik nie jest w 100% skuteczny. Czasem nawet całkowicie nieskuteczny :lol:
To co miałem na lakierze to nie była smoła tylko jakieś pozostałości po zimie i tym co sypali i rozchlapywali na drogi, wkońcu zeszło i jest ok.
Jeżeli (odpukać) trafią mi się kropki smoły na lakierze to zastosują najstarszą na świecie sztuczkę - tłuszcz. Czy małe czy duże to smoła, asfalt i inne ropopochodne.
_________________
"nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przeciez trzeba napisac." by Rafal_Szczecin


strony www, druk, grafika reklamowa, fotografia
 
 
 
Karwoś 
Mitsumaniak

Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 14 Maj 2005
Posty: 1446
Skąd: Suwałki
Wysłany: 24-04-2006, 23:07   

Ja raz użyłem preparatu do usuwania smoły w sprayu i zadziałał błyskawicznie - teraz też muszę go użyć bo na białym samochodzie to troche brzydkow wygląda a ludzie mi mówią że mi zderzaki rdza zżera - dopiero jak ich uświadamiam że to plastik zgadzają się ze mną że to jednak asfalt a nie rdza :D . Niestety po umyciu samochodu to wygląda okropnie. Trzeba będzie się tym zająć :)
_________________
Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela

Czas może na Space Stara dla żony?
 
 
 
Matejko 
Mitsumaniak
Macho Paczo


Auto: IS220D
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 146 razy
Dołączył: 04 Kwi 2005
Posty: 7054
Skąd: Calish4nia
Wysłany: 06-05-2006, 18:54   

wczoraj w tesco znalazlem jakis preparat antysmola za 12zl kupilem, no i juz kropek na aucie brak, a i oddajac zderzak do lakierowania, lakiernik polecil zwykla bezolowiowa, a pozniej na to pasta tempo, ekstrakcyjnej mowil zeby nie uzywac, bo zostaja smugi, a i jeszcze jesli do uszkodzonej powloki mozna dodac stawanie pod lipa i te kropki z soku to mowil zeby jak najczesciej po takim czyms myc auto, bo takto lakier sie niszczy, ale nie wiem ile w tym prawdy; htb od niespelna 6 lat stoi codziennie po 7h pod lipami, w lecie jest myty raz w tygodniu, a jak lakier wyglada wiedza ci co byli w grudziadzu :P
_________________
Mateusz <Matejko>
Nissan Juke
Mazda 2
Lexus IS220D
Calish4nia

dużo jeżdże i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widze takich wariatów co zapieprzaja, aż głowa puchnie... ledwo co ich wyprzedzam
 
 
 
M_Wiewiórek
[Usunięty]

Wysłany: 07-05-2006, 10:52   

Matejko, ale ty myjesz autko, co tydzień a są tacy o nie myją i 2 miesiące a wtedy jak to dziadostwo się weżre w lakierek to naprawdę ciężko coś z tym zrobić, a co do czyszczenia smoły to zwykła benzynka ekstrakcyjna i ładnie schodzi, później wystarczy autko nawoskować porządnym woskiem i jest lakierek gładki jak pupa niemowlaka, pastę tempo odradzam, bo ma bardzo krótkie działanie, najlepsza to farecla G3 lub RM Bril 852.
 
 
Jackie 
Mitsumaniak
Dealer Mitsumaniak


Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 21 Mar 2005
Posty: 3599
Skąd: Białystok
Wysłany: 07-05-2006, 12:40   

M_Wiewiórek napisał/a:
najlepsza to farecla G3

Dokładnie ;) a co do usuwania smoły, asfaltu i takich tam to polecam Decabit - nie niszczy lakieru, nie zostawia tłustych plam i jest relatywnie tani.
Wracając do polerowania samochodu - trzeba pamietać, że po każdej polerce należy bardzo dokładnie wytrzeć lakier i najlepiej potem użyć jakiegoś wosku, na koniec bardzo, bardzo dokładnie umyć samochód.
Pozdrawiam
_________________
Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/
 
 
 
M_Wiewiórek
[Usunięty]

Wysłany: 07-05-2006, 21:03   

A jeszcze miałem napisać, że jak już na autko zostanie położony wosk, trzeba trochę odczekać aż wyschnie i go zetrzeć, najlepiej do tego nadaje się specjalna szmatka firmy SIA, po której nie zostają widoczne w słońcu smugi i ryski przypominające nitki pajęczyny :wink:
 
 
josie 
Mitsumaniak
majsterklepka


Auto: Omega B 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 167 razy
Dołączył: 08 Kwi 2005
Posty: 2517
Skąd: Gdynia
Wysłany: 08-05-2006, 00:16   

M_Wiewiórek, a czym zabezpieczyć lakiej akrylowy po użyciu farecli? Mógłbyś podać jakieś nazwy i producentów?
Spolerowałem kiedyś ręcznie ojca auto (czerwony akryl) i do czasu było ok, teraz jest znowu siwomatowy nalot.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.