 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
[CA4A 1.6] za duze obroty?? |
Autor |
Wiadomość |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 19-02-2008, 14:16
|
|
|
Dedis napisał/a: | dziwi mnie że nawet jak jade na luzie to jest te powiedzmy 1500 i gdy sie zatrzymuje to dopiero spadają do tam 1100 (jakby obroty były zależne od tego czy auto jedzie czy stoi) | Bo są zależne i to bardzo. ECU podnosi wolne obroty podczas toczenia się na luzie, a gdy się zatrzymasz spadają nizej. Powinny być wtedy na ok. 750-900 obr/min. U Ciebie 1100 obr. to trochę za dużo. Jedną ze śrubek przy przepustnicy reguluje się wolne obroty. Na forum znajdziesz którą. Podczas toczenia się auta obroty powinny wynosić ok. 1200-1300 obr., więc u Ciebie też nieco za wysoko. Jeśli takie obroty Ci nie przeszkadzają to nic nie ruszaj, bo np. moje auto jest bardzo wrażliwe na majstrowanie oprzy przepustnicy |
|
|
|
 |
Dedis [Usunięty]
|
Wysłany: 19-02-2008, 14:37
|
|
|
Hakan_Sukur, masz tak jak ja. |
|
|
|
 |
pawela
Mitsumaniak

Auto: 330i & ix20
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 45 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 3478 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-12-2008, 13:47
|
|
|
Dedis napisał/a: | jak odpalam na zimno to mam ciągle ok 2000 rpm po chwili jazdy jest jakieś 1500 rpm ale dziwi mnie że nawet jak jade na luzie to jest te powiedzmy 1500 i gdy sie zatrzymuje to dopiero spadają do tam 1100 (jakby obroty były zależne od tego czy auto jedzie czy stoi)
jak sie nagrzeje to obroty są w okolicach 1000rpm i lekko falują. dziwnie wysoko, ale widzę, że większość tu tak ma jeszcze dość dziwna jest niska kultura pracy silnika na jałowych obrotach... po prostu sie telepie też tak macie?
silnik 1.6 113 (4G92) CAO |
po 9 stronach szukajki znalazłem...
A więc u mnie od tygodnia jest dokładnie tak samo. Na automacie nie zwracałem uwagi na obroty, ale teraz moją uwagę przykuło to, że przy toczeniu się auta na luzie na niedogrzanym wynosiły 1200-1300, na rozgrzanym 1000, po zatrzymaniu 900 jak ustawiłem, ale od tygodnia 1500 i spadają na 1000-1100 po zatrzymaniu.
Hugo napisał/a: | Dedis napisał/a: | dziwi mnie że nawet jak jade na luzie to jest te powiedzmy 1500 i gdy sie zatrzymuje to dopiero spadają do tam 1100 (jakby obroty były zależne od tego czy auto jedzie czy stoi) | Bo są zależne i to bardzo. ECU podnosi wolne obroty podczas toczenia się na luzie, a gdy się zatrzymasz spadają nizej. Powinny być wtedy na ok. 750-900 obr/min. U Ciebie 1100 obr. to trochę za dużo. Jedną ze śrubek przy przepustnicy reguluje się wolne obroty. Na forum znajdziesz którą. Podczas toczenia się auta obroty powinny wynosić ok. 1200-1300 obr., więc u Ciebie też nieco za wysoko. Jeśli takie obroty Ci nie przeszkadzają to nic nie ruszaj, bo np. moje auto jest bardzo wrażliwe na majstrowanie oprzy przepustnicy |
Hugo pisze, że tak powinno być, choć są za wysokie. Mi to przeszkadza Skąd ECU wie, że zatrzymałem auto? Z miesiąc temu miałem pierwszy w Colcie błąd - 55, falowanie 1200-1700. Przeprowadziłem kompletną regulację obrotów, wymieniłem kondensatory w ECU, zresetowałem ECU, wymieniłem TPS i przez 3 tygodnie był spokój. Od tygodnia jest tak:
Odpalam, wskakują na moment na 2300, spadają na 1500. Sprzęgło, 1, ruszam, sprzęgło, obroty na 1200-1300, podnoszą się do 2000, po chwili spadają na 1500.
Mija kilka km, nagrzał się. Ruszam, normalnie jadę, skrzyżowanie, sprzęgło, obroty spadają normalnie na 1000, podnoszą się na 1500 i spadają na 1100-1000 gdy się zatrzymam.
Czyżby padł krokowiec? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 22-12-2008, 16:03
|
|
|
pawela napisał/a: | Czyżby padł krokowiec? | Moim zdaniem to w nim tkwi problem. Może wystarczy czyszczenie i smarowanie. Sprawdź kable wchodzące do wtyczki silniczka. A może fałszywe powietrze pomiędzy przepływomierzem a przepustnicą? Obroty maja zawsze te same odchyłki? |
|
|
|
 |
Dedis [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2008, 16:47
|
|
|
pawela sprawdź lewe powietrze. poza tym to może być krokowiec
co do PW to nic z tym nie robiłem. mam jak było tzn po nagrzaniu gdy stoje mam 950rpm na oko. jak sie tocze to tak 1100. dalej jest to zależne od czego czy sie stoi czy nie i dalej zdarza się że obroty minimalnie falują ale to jest wahanie ledwo zauważalne na obrotku więc to olałem
pzdr |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2008, 17:27
|
|
|
Dedis, a jak stoisz to masz wcisniety hamulec?? Moze wcisniecie hamulca i zapalenie sie swiatel stopu ma na to wplyw bo silnik ma wtedy wieksze obciazenie?? Z drugiej strony az takiego duzego obciazenia chyba nie powinny robic dwie zarowki |
|
|
|
 |
Dedis [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2008, 18:28
|
|
|
nie nie ma to znaczenia czy z hamulcem czy bez |
|
|
|
 |
pawela
Mitsumaniak

Auto: 330i & ix20
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 45 razy Dołączył: 01 Lut 2007 Posty: 3478 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 22-12-2008, 19:53
|
|
|
pojeździłem dziś duuużo dłużej i im bardziej sie nagrzewał tym problemu nie było, a już po 20min było jak normalnie jak kiedyś - obroty nie wskakiwały wyżej, przy toczeniu 1000-1100, po zatrzymaniu 900. Umówiłem się na piątego stycznia na wymianę rozrządu, to i od razu przejże dolot i krokowca |
_________________
 |
|
|
|
 |
Dedis [Usunięty]
|
Wysłany: 22-12-2008, 20:21
|
|
|
u mnie po nagrzaniu jest tak samo jak u ciebie. czyli dość szybko po ruszeniu. jakieś 5 min jazdy wystarczy do nagrzania motoru.
daj znać co sie okaże
pzdr |
|
|
|
 |
|
|