[CAxA] Felgi od Mazdy 323F |
Autor |
Wiadomość |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 01-01-2009, 21:37
|
|
|
po fakcie moge powiedzieć, że felgi z Seata nie pasują rozstawem śrub.
Zafundowalem więc sobie zabawe przelożenia opon na moje felgi (13 stalowe) które kupiłem z myslą o zimówkach. Oczywiście gdyby zabieg się powiódł to byłoby to zbyt piekne. Najpierw pan fachowiec nei zdjął pierścienia centrującego do alusów, potem stwierdzilem ze przyczepnosc jest gorsza na zimówkach niż na moich a na koniec przy teście przyczepnosci przy gwaltownym hamowaniu, kolo sie poluzowalo i sruby mozna bylo palcami odkrecac. Koniec konców pojechałem z moimi oponami zły że cokolwiek robilem bo po 3h zabwy z róznymi kombinacjami kół (4 zimowe, 2 zimowe z przodu, znowu 4 letnie ale tył zamieniony z przodem, i ostatecznie powrót do poczatkowego stanu) mam drgania na kierownicy powyzej 120- czasami 140km/h , ściąga mi auto i musze wydac kolejne 60 zl(razme to już 120) na przełożenie opon zeby oddac koledze :/ |
|
|
|
 |
rosomak1983
Mitsumaniak werbalny terrorysta

Auto: Lancer GTi 2.0 Eclips 4x4 2.0T
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 40 razy Dołączył: 06 Lut 2008 Posty: 7852 Skąd: Łańcut
|
Wysłany: 01-01-2009, 23:58
|
|
|
I co jezdzisz na letnich???? Mi o dziwo na zimowych nie sciaga auta wiec chyba letnie opony sciagaja. Musze jeszcze porobic pare testow ale narazie nie zauwazam sciagania. |
_________________ Dzis jest pierwszy dzień reszty Twojego życia... Co z nim zrobisz zależy od Ciebie. Działaj!!!
-Tato czy ten samochod jest zepsuty ???
-Nie synku.... to Diesel.....
Life is 2 short to drive boring cars
6 bolt only...
Najczesciej o trolowanie oskarzaja same Trole gdy brakuje im argumentów do trolowania
 |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 02-01-2009, 10:29
|
|
|
tek jezdze na letnich i na nich tez dojechałem prawie pod samą Słowację. śniegu nie było chociaż było czuć że jest ślisko, ale czułem się w miarę pewnie na swoich.
Ja zauważywełem też dziwną prawidłowość. mianowcie wraz z ilościa przejechanych km bicie słabło. w drodze powrotnej było znacznie, znacznie słabsze. Czyżby koła sie układały na piaście:)?
No i miałem jeszcze jedna niespodzianke. Ostatnio wymienialme piaste i okazalo się, że mi mechanik założył troszke inną i Alu wchodzi bo ma wiekszy luz, ale stalowej felgi sie nie dalo zalozyc( jak zalozylem na szpilki podkladki takie zwykłe pod śrube to było ok i koło nie latało na boki, ale że to druciarstwo to zdjąłem)
Ps czy szpilki moga mieć minimalny luz? bo własnie tam gdzie wymieniałem piastę moge nimi ruszyc na jkiś milimetr, dwa |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 02-01-2009, 11:32
|
|
|
Alexander napisał/a: | czy szpilki moga mieć minimalny luz? bo własnie tam gdzie wymieniałem piastę moge nimi ruszyc na jkiś milimetr, dwa |
szpilki mozna wymieniac wiec moze dlatego sie ruszaja ale po dokreceniu kola one powinny wskoczyc na swoje miejsce i nie powinny sie ruszac |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 02-01-2009, 12:19
|
|
|
po dokręceniu koła zdaje się, że jet ok ale zdziwiło mnie to, że ruszają się tylko w tym jednym |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 02-01-2009, 15:32
|
|
|
Alexander napisał/a: | Czyżby koła sie układały na piaście:)? | To jest niemożliwe. Bicie to wina opon. |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 02-01-2009, 15:34
|
|
|
ale serio serio;) po 100km od przekładki bilo, po 300 znacznie mniej, prawie nieodczuwalnie:P nie dopompowywałem kól w międzyczasie więc w zasadzie nic się nie zmieniło |
|
|
|
 |
wirolek
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Colt 93' 1.6 GLXi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 04 Lut 2008 Posty: 73 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 02-01-2009, 17:34
|
|
|
moze wracajac jechales inna droga ... tez tak mam... czasem kiera bije powyzej 120 a czasmi nie |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 02-01-2009, 17:38
|
|
|
ta sama autostrada Wrocław Katowice;) no tyle, że z drugiej strony barierek:P
i pytanie od Hugo, czy na tylnych kołach pierścieni centrujących nie ma bo to nie potrzebne, czy zakłada się je parami a nie od razu 4 sztuki? Pytam bo nei wiem czy powinienem dokupić na dwa tylne koła |
|
|
|
 |
SlaVkoEg [Usunięty]
|
Wysłany: 02-01-2009, 19:37
|
|
|
Przydalyby sie na wszystkich |
|
|
|
 |
Hugo
Mitsumaniak srebrny szatan

Auto: EA5A Avance '01 & SS 1,6
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 521 razy Dołączył: 06 Sie 2006 Posty: 21955 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: 03-01-2009, 00:20
|
|
|
Alexander napisał/a: | czy na tylnych kołach pierścieni centrujących nie ma bo to nie potrzebne | Powinny być, chyba, że nie ma takiej potrzeby (mam nadzieję, że wiesz o czym piszę). |
|
|
|
 |
Alexander [Usunięty]
|
Wysłany: 03-01-2009, 00:46
|
|
|
tak tak Po prostu się upewniam |
|
|
|
 |
|