Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Hugo · Wysłany: 21-06-2007, 17:38

Tak jak napisałem w pierwszym poście w tym temacie, coś jest nie tak ze sprzęgłem. Słabo wysprzęgla. Po zmianie oleju w skrzyni jest lepiej, ale nadal czasami się lekko haczą. Rusza płynnie, ale podczas przełączania biegów na wyższe jakby gwałtownie wysprzęgla i w efekcie tego szarpnie autem. Myślałem, że po prostu z czasem "wyczuję" to sprzęgło, ale nie da się. Odpowietrzałem układ i dalej to samo. Co to może być? Tarcza? Auto ma udokumentowany z co najmniej 3 źródeł przebieg 160 000 km. Więc sprzęgło powinno być jeszcze OK.

PiotrekSL4 · Wysłany: 21-06-2007, 18:02

Czy w Lancerze CBO z 94 roku mam sprzęgło hydrauliczne czy zwykłe. Jeśli hydrauliczne to gdzie znajduje sie zbiorniczek z plynem do ukladu??

Hugo · Wysłany: 21-06-2007, 20:25

PiotrekSL4 · Wysłany: 25-06-2007, 17:52

Oj niedobrze. W zbiorniczku z płynem od sprzęgła mam stan troche poniżej minimum. Teraz pytanie: czy mozna dolac jakiegos uniwersalnego, czy trzeba wymienic cały. Samochód sprowadzony wiec nie wiem jaki byl wcześniej. Jak duże są konsekwencje jerzdzenia z tak niskim stanem płynu???

Janek Perz · Wysłany: 19-02-2009, 22:03

Pytanie: w jaki sposób odpowietrzyć sprzęgło, robiłem coś i chyba zapowietrzyłem jakoś bo nagle zaczeło brać na samym dole a u góry jest luźne wiec chyba zapowietrzone??

josie · Wysłany: 19-02-2009, 22:19

Odpowietrzasz tak jak hamulce. Odpowietrznik jest na wysprzęgliku.

Janek Perz · Wysłany: 19-02-2009, 22:36

Czyli muszę popuścić tą śrubę na wysprzęgliku i czekać aż będzie leciał tylko płyn? Jak mogę was prosić to napiszcie krok po kroku jak to zrobić? Nie chcę jechać z tym do mechanika.

mystek · Wysłany: 09-04-2010, 19:29

Wkurza mnie skrzypienie pedału sprzęgła podczas wciskania go :/. Gdzie tam psiknąć WD40 jakieś? Jest do tej sprężyny czy coś jakiś dostęp? Chodzi o samo skrzypienie "pedału" i dźwięki eweidentnie docierają do uszu pod kierownicą przy wciskaniu sprzęgła. Jak sobie z tym poradzić? Da się to jakoś wysmarować bez rozbierania gratów?

Marcin-Krak · Wysłany: 09-04-2010, 20:08

mystek, podałem Ci link do tego tematu wcześniej żebyś go sobie przeczytał - szczególnie stronę 2. Tam jest napisane co i jak :wink:

No chyba, że potrzebujesz jeszcze więcej informacji

mystek · Wysłany: 10-04-2010, 09:03

Przeczytałem wątek oczywiście, ale napisałem post z zapytaniem, bo raz, że mam jeszcze jakiś cień szansy na pójscie na łatwiznę (wd40 w dłoń i jazda:P), a biorę to stąd, że najpierw kolega pisze o tym, że trzeba coś tam rozebrać, a kawałek dalej, że wystarczy dobrze przyświecić żeby dostać się do tego spornego "jabłka"