[EA3A/W 2.4] Jak rozprawiłem się z "Cykaczem" 2.4 |
Autor |
Wiadomość |
Grid
Forumowicz
Auto: Galant V6, Legnum VR-4, MSS1.3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 06 Maj 2007 Posty: 168 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 11-03-2009, 21:38
|
|
|
Marcino napisał/a: | a czy zdrowy silnik ma prawo zacykac jak stoi bez odpalania troche dłużej...? |
Z instrukcji (strona 5-12):
"Po uruchomieniu silnika dają się słyszeć "kliknięcia". Jest to zjawisko związane z konstrukcją silnika. Dźwięki zanikają w miarę rozgrzewania się silnika."
Stukanie zaworów na zimnym i zdrowym silniku jest jak najbardziej normalne. Grunt żeby nie stukało jak silnik jest ciepły.
Pozdr,
Grid |
|
|
|
 |
j13mk
Mitsumaniak

Auto: był Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 284 Skąd: Car-nice (West Coast)
|
Wysłany: 13-03-2009, 18:34
|
|
|
Panowie i Panie - poruszyłem temat na nowo, ale mój post został całkowicie pominięty
Gdyby któryś z forumowiczów mógł mi pomóc, będę wdzięczny...
Wcześniej nagrałem krótki filmik patrz parę postów wcześniej.
Dzisiaj rano (naprawdę rano - o godz. 5:20) nagrałem dźwięk jaki wydobywa się z okolic zaznaczonych na foto...
Słychać ten dźwięk na "zimno", jak silnik się nagrzeje jest OK. Chociaż dzisiaj po 8h pracy, odpaliłem i była cisza nawet gdy silnik był zimny.
Co to może być? Czy to jest poruszane w temacie "cykanie"? Proszę o rady, jakie podjąć działania. |
_________________ 01706/KMM - J13MK |
|
|
|
 |
Bartek
Mitsumaniak friendly admin

Auto: A161, EC5W, GF6W, A03A
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 291 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 6983 Skąd: że znowu? (W-wa)
|
Wysłany: 13-03-2009, 18:51
|
|
|
U mnie nie bangla link.... znaczy link działa, tylko nic nie słychać |
_________________ Pozdrawiam
MITSUMANIAK Bartek
Outlander III '14
Galant 1600 L '82
Legnum VR-4 '99
Space Star '14
Space Wagon '99 V6 - 24 sprzedany
nie no ty zawsze powiesz co wiesz, a jak nie wiesz to i tak powiesz, bo przecież trzeba [coś] napisać by Ralal_Szczecin
Piratem drogowym się nie rodzi - piratem drogowym się umiera |
|
|
|
 |
j13mk
Mitsumaniak

Auto: był Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 284 Skąd: Car-nice (West Coast)
|
Wysłany: 13-03-2009, 19:29
|
|
|
Cytat: | U mnie nie bangla link | nie no bangla sprawdziłem na drugim kompie (trzy różne przeglądarki) i śmiga...
...przy 24 sekundzie odpalam |
_________________ 01706/KMM - J13MK |
|
|
|
 |
marius
Nowy Forumowicz
Auto: galant2.4gdi
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 16 Wrz 2008 Posty: 16 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: 13-03-2009, 19:40
|
|
|
Sprawdz koło pasowe,u mnie się rozwulkanizowało i pasek przecierał osłone od rozrządu.
Dzwięk był podobny.Ciężko to sprawdzic bo wizualnie wszystko było ok.Okazało się przy wymianie rozrządu,dziura w osłonie była na wylot. |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 13-03-2009, 19:58
|
|
|
marius, moze miec racje, slychac jakby cos na boki rzucalo - oby nie wspomniane kolo.
Ale na poczatek sprobuj polac lekko woda, np. strzykawka pod paski. Zobacz czy dzwiek nie ucichnie. Ja tez myslalem od 2 dni ze dziwek jakby lozysko-polalem wode pod pasek i cisza. Co prawda chwilowa, ale juz wiem ze pasek do wymiany. Bo naciag pomogl na 2 km |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 13-03-2009, 21:12
|
|
|
No moze tez takie odgłosy wydawac napinacz paska rozrządu... |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
swinks_UK
Mitsumaniak

Auto: Lancer Evo 8 FQ300
Kraj/Country: UK
Pomógł: 91 razy Dołączył: 19 Lut 2007 Posty: 4469 Skąd: Bourne, Lincolnshire
|
Wysłany: 13-03-2009, 22:55
|
|
|
Na moje ucho rolka alternatora, lub wspomagania dociąga swych ostatnich dni. Piszczy tylko na zimnym i po odpaleniu odstanego auta? Spróbuj dla eksperymentu psiknąć WD40 na sztycy w okolice rolek (wiem, trudny dostęp...). Jak się uciszy to będziesz miał diagnozę na 100%.
Lepiej wymień oba paski klinowe i rolki wspomagania i alternatora. |
_________________ swinks
ex-Galant EA3A (2.4 GDI)
ex-Galant EC5A (VR4 Type-S) - moc 340 HP oraz moment 443 Nm
Historia moich Misiów
Lancer Evo 8 FQ300 - 408 HP oraz moment 510 Nm |
|
|
|
 |
j13mk
Mitsumaniak

Auto: był Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 284 Skąd: Car-nice (West Coast)
|
Wysłany: 14-03-2009, 12:41
|
|
|
Dzięki serdeczne za podpowiedzi
KaWu napisał/a: | Ale na poczatek sprobuj polac lekko woda, np. strzykawka pod paski. Zobacz czy dzwiek nie ucichnie. | Tak też zrobiłem... ucichło. Polałem po pasku z przodu i najpewniej będzie to napinacz:
Problem będzie z dobrym mechanikiem... i nie wiem czy nie wymienić całości, tylko ile bedzie to kosztować? |
_________________ 01706/KMM - J13MK |
|
|
|
 |
KaWu
Mitsumaniak Karmine Red

Auto: Galant EA2W; Colt CJ1A; Lancer
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 72 razy Dołączył: 05 Sie 2005 Posty: 2661 Skąd: Jawor
|
Wysłany: 16-03-2009, 08:52
|
|
|
j13mk, to nie jest problem z zadnym napinaczem.
Poprostu masz pasek do wymiany.
Mnie tez juz wkurzalo czasami popiskiwanie i od soboty mam spokoj z paskiem Conti
Cytat: | tylko ile bedzie to kosztować? |
30 zl |
_________________ ---
'06 Lancer CS 1,6 - 4G18 (IV 2017 - ...)
'99 Colt CJ1A, 1,3 - 4G13 (XII 2009 - II 2018)
Temat o Colcie...
'97 Galant EA2W, 2,0 GLS - 4G63 (II 2009 - IV 2017)
Od Lancera do Galanta...
'94 Lancer CB4W GLXi, 1.6 - 4G92 (II 2005 - II 2009)  |
|
|
|
 |
j13mk
Mitsumaniak

Auto: był Galant 2.4 GDI
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 284 Skąd: Car-nice (West Coast)
|
Wysłany: 02-04-2009, 15:11
|
|
|
KaWu napisał/a: | Poprostu masz pasek do wymiany. |
Dzięki... wymienione i błoga cisza
Koszt - 43 zł (pasek DAYCO)
Dzisiaj padła antena automatyczna... i znów wydatek. |
_________________ 01706/KMM - J13MK |
|
|
|
 |
tucci
Mitsumaniak TWIERDZA WROCLAW

Auto: EA5A '01
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Sie 2007 Posty: 883 Skąd: DW
|
Wysłany: 17-04-2009, 11:12
|
|
|
Ja rowniez wymienilem popychacze w ilosci 24sztuki tydzien temu, i jestem absolutnie zadowolony, pod maska panuje teraz idealna cisza a co najwazniejsze cisnienie oleju sie zwiekszylo bo caly uklad szczelniejszy |
_________________ alteri vivas oportet, si vis tibi vivere
HISTORIA GALICJUSZA
OfLS-DonKnutrix
 |
|
|
|
 |
JaGrab3
Mitsumaniak Piotrek - ORACLE fan

Auto: Sig 2.0T,Frotka 3.2, Astra2
Kraj/Country: Australia
Pomógł: 28 razy Dołączył: 03 Paź 2006 Posty: 930 Skąd: Crackoof
|
Wysłany: 17-04-2009, 11:22
|
|
|
Popychacze czy samoregulatory? |
_________________ --------------------------------------------------
est: Signum 2.0Turbo , Astra "GSI"
byuo:126p,LADA2103,CIFF-Żaba,Cari 1.6,Gal 2.0 Sport Edition,FROTKA 3.2 V6 Limited Edition
---------------------------------------------------
Pomoc dla Kamilka
---------------------------------------------------
 |
|
|
|
 |
tucci
Mitsumaniak TWIERDZA WROCLAW

Auto: EA5A '01
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 3 razy Dołączył: 05 Sie 2007 Posty: 883 Skąd: DW
|
Wysłany: 17-04-2009, 11:30
|
|
|
JaGrab3 napisał/a: | Popychacze czy samoregulatory? |
Jezeli pytanie to kierujesz do mnie to popychacze |
_________________ alteri vivas oportet, si vis tibi vivere
HISTORIA GALICJUSZA
OfLS-DonKnutrix
 |
|
|
|
 |
cezarmadness [Usunięty]
|
Wysłany: 06-05-2009, 17:52
|
|
|
Ja także walczyłem z cykającymi hydropopychaczami w Cari 1.8GDI .Po ceramizerze
cykanie ustało na parę tyś. km. Później olałem temat i przestałem się przejmować cykaniem.
Znalazłem jednak w necie informacje o środku do wyciszania hydropopychaczy
HYDRO STÖSSEL ADDITIV i użyłem go w swoim silniku(przy każdej wymianie oleju 10W40 Magnatec).Na początku wydawało się że środek w ogóle nie pomógł lecz po przejechaniu paru tysi zmieniła się diametralnie kultura pracy silnika,cykanie prawie ustało(jest o wiele cichsze)
,a na dodatek im dłużej jeżdżę samochodem tym praca hydropopychaczy jest cichsza.
Wniosek.Lać przy każdej wymianie oleju szklankę tego specyfiku i jazda(musicie pamiętać
żeby dodawać go przy każdej wymianie oleju).Środek nie jest mega drogi,a skuteczny. |
|
|
|
 |
|