Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[DjVersus]

Chyba sie kolego sam nie znasz albo nie dowiezasz mocy silka Mitsubishi

Sam widzialem i sam policzylem dlatego zawiozlem do mechanika

[Maretzky85]

A czy możesz powiedzieć co dokładniej widziałeś ?
Widziałeś znacznik na kole wału korbowego ? czy patrzyłeś na znacznik na kole pasowym na dole ?
Jakby rozrząd był przestawiony o 4 ząbki to ciężko by było odpalić, już nie mówiąc o obrotach w stylu 5 tys.

[Carismarcin]

No dobra Panowie, jeszcze nic nie robiłem, ale się sprawa pogorszyła. Od 2000 do 2500 obrotów auto dosłownie muli, a powyżej zaczyna iść. Jednak chyba już nie ma takiej mocy. Strasznie dużo jest rzeczy które trzeba sprawdzić, może to być jeszcze pompa wysokiego ciśnienia? Może filtr paliwa (?). Strasznie ciężko dojść do problemu.

[Moomin]

No jak będziesz zgadywał to będzie ciężko. Odżałuj te 150zł i podłącz się do komputera to na pewno będziesz bliżej rozwiązania problemu. Po to są w autach układy diagnostyczne żeby właśnie nie szukać po omacku.

[Carismarcin]

Podpięcie do komputera było pierwszą rzeczą po kupnie. Według niego wszystko jest w porządku, wszystko sprawne. Zacznę zabawę od wyczyszczenia przepustnicy, bo powoli z uśmiechniętej gęby po kupnie zaczynają opadać ręce. I nie chodzi o pieniądze, tylko konkretne zdiagnozowanie przyczyny. Nie sztuką wymienić pół auta.

[Moomin]

Pisałeś w pierwszym poście, że Ci się Check Engine zapalił no to musiał być jakiś błąd.

[Carismarcin]

Był błąd, bo wtyczka od sondy była wypięta, od jej wpięcia się nie pojawił. Może to ta sonda takie zamieszanie robi? Nie wierzę, że nikt nie miał takich samych objawów... :>

[sony1906]

Miałem taki problem komputer wskazał ze to przepływomież falowanie obrotów to norma w tych autach najczęsciej wynika to ze swietnej jakosci naszego paliwa

[Cheli88]

Witam. Ja tez mam taki sam problem ale jeszcze nic nie zaczalem z tym robic. skacza mi obroty i przy mocnym dodaniu gazu dymi mi z rury jakby to byl diesel. Zauwazylem jeszcze ze jak odpalam go po godzinie od poprzedniego uruchomienia to przez jakies 20 sek tak dziwnie sie dlawi i czuc spalone paliwo. Nastepnie jest tak jakby sie cos odblokowalo i zaczyna normalnie pracowac. Na chlopski rozum to jest cos zapchane i zaczne od przepustnicy i silnik krokowego ale tez podlacze go do kompa zeby wykluczylo inne usterki

[mlun]

Ktoś kiedys pisał że to takie popiardywanie przy zapalaniu to normalne bo na ssaniau przez chwile pracuje.
Z dymieniem to już pisałem. Podono FSI u VW też tak ma( na ile to prawda nie jestem w stanie powiedzieć).

[Cheli88]

Do CarisMarcin ! Robiłes juz cos w tym temacie i czy dało to jakies efekty ??

[Carismarcin]

Co do dymienia - po kupnie chyba zbyt przewrażliwiony byłem, bo to że puści dymek przy przegazowaniu to normalne.
Falowanie obrotów - jest nadal. Choć nie zawsze. Coraz częściej chodzi równiutko na około 500 rpm.

Także nie robiłem nic.

Wyżej pisałem jeszcze o słabej mocy, dławieniu i szarpaniu. To też dziwna rzecz, bo objawy ustały, czasem na ssaniu się dławi.

No koniec z końcem auto naprawdę jest fajne, choć nie należy do najekonomiczniejszych.

[mlun]

A jakie masz spalanie że tak mówisz?

[Cheli88]

Własnie. To ile Ci pali ? ja jezdze po Warszawie i pali mi 10-11 litrow no ale czesto bywa tak ze nie wrzucasz nawet trojki bo sa korki ale jak jedzilem na trasie to bylem bardzo zadowolony poniewaz spalanie pokazywalo na kompie 6,6 litra . objawy mogły ustac poniewaz ktos przed Toba jezdzac poprostu go zamulił

[Carismarcin]

No spalanie w mieście wyjdzie z 9 litrów minimum, jak nie 10. Na trasie przy jeździe średnio 120km/h (od 90 do 160) spala równo 7. A sprzedawca zachwalał że powinien 5.5 , 6. Zapewne dotyczy to spokojnej jazdy, ale tym autem się nie da
Zastanawiam się czy przy takim stanie rzeczy jest sens kupować nowe świece, te NGK.