Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

maniakowy · Wysłany: 05-09-2006, 09:40

ehm no dobra.. a czy wymiana tych wtryskiwaczy jest konieczna.. czy moga sobie one dzialac?;]

[ Dodano: 07-09-2006, 21:07 ]
zrobilem prawie tak jak powiedziales:PP prawie bo nie chcialem majstrowac przy srubkach.. ale wylaczylem poprzez bezpieczniki LPi... pochodzil pare dluzszych chwil na samej benzynie.. odstawilem go na jakies 3h.. i odpalilem na samej benzynie znow.. to samo.. nic sie nie zmienilo

kochajj · Wysłany: 07-09-2006, 22:23

miałem ten sam problem co ty... przez jakiś czas miałem uszkodzoną pompe lpg i po jakimś czasie jazdy na paliwie odpalał normalnie... teraz znowu jezdze na lpi i problem znowu wystepuje, wiec na 100% to wina tej instalki... tylko ze u mnie odpala po 2sek... wczesniej jak jezdziłem na paliwie na dotyk

maniakowy · Wysłany: 17-10-2006, 22:41

odswiezam lekko temat:)) zdaje mi sie ze to nie gaz.. bo nawet przy wylaczonym tak samo dziala.. ale ktos ostatnio dal pomysl ze moze to byc pompa paliwowa.. co wy na to?;] uzasadnienie bylo takie ze po wylaczeniu pompa trzyma jeszcze cisnienie i jest ok.. a pozniej juz jej ciezko sie zebrac dlatego taki problem.. myslicie ze cos moze z tym byc?;] w ogole da sie jakos sprawdzic pumpe?:P

Martin-gro · Wysłany: 08-04-2009, 15:59 **[EA5A 2.5] problem z odpalaniem**

Na początek Witam wszystkich na forum. Od jakiegoś czasu mam Misia 2.5 V6 '99 Sport Edition Tiptronic. Ostatnio wymieniłem filtr paliwa i pojawił się problem z odpalaniem odrazu po jego wymianie. Wcześniej czy to zimny czy ciepły - palił na dotyk a teraz muszę go kręcić z 3-4 sec zanim załapie. Jedynie gdy go zgasze i zaraz znów odpale to pali jak kiedyś, a jak już postoi 1-2 min to już ciężko mu to idzie. Myślałem że jakiś felerny filtr mi się trafił ale kupiłem drugi innej firmy no a problem nie znikł. Byłem na warsztacie podpinali go pod komp i żadnych błędów nie wykazał. Założyli mi tez przy filtrze zaworek zwrotny bo myśleli że może paliwo się cofa ale jest dalej tak samo źle. Czyżby to zbieg okoliczności ze akurat po wymianie filtra coś padło? może ktoś miał taki przypadek? szkoda mi Misia gdy tak go kręce długo

prosze o jakąś rade z góry dzięki

Owczar · Wysłany: 08-04-2009, 16:28

A w jakim stanie świece i przewody? Jeśli zrobili tak jak mówisz i nie ma poprawy to musiałbyć zbieg okoliczności. A zmieniałeś może jakoś w tym czasie stacje benzynową?

Martin-gro · Wysłany: 08-04-2009, 16:36

świece i przewody nie wymieniałem także nie wiem a paliwo cały czas na jednej stacji. Najdziwniejsze jest właśnie to że nagle po zmianie tego filtra ... nic wcześniej nie wskazywało na jakieś niedomagania

Owczar · Wysłany: 08-04-2009, 16:40

A może zapowietrzył się układ? Próbowałeś zdjąć przewód z listwy wtryskowej i podpompować troszkę paliwo do jakiegoś słoika?
Idę w tą stronę ponieważ usterka wystąpiła po wymianie filtra. Może jakis pęcherzyk powietrza siedzi w przewodzie. A podczas jazdy jest różnica?
Zakręć nim chwilę i zanim odpali przerwij a potem skotroluj świecę. Stan elektrody może wiele powiedzieć.

Martin-gro · Wysłany: 09-04-2009, 09:46

też myślałem że może zapowietrzony układ ale 2 mechaników potwierdziło wersje że w benzyniaku sam sie układ odpowietrza wiec nie wiem. Podczas jazdy jest wszystko okej nie dzieje sie nic typu szarpanie albo brak mocy
jak odpali to też na wolnych obrotach nic sie nie dzieje dziwnego
tylko problem z odpaleniem

Owczar · Wysłany: 09-04-2009, 12:09

Sprawdź świece. To jedyne co w tym momencie mi przychodzi do głowy. Możliwe, że ten filtr to raczej zbieg okoliczności. Zawór zwrotny wyklucza raczej jego winę...

Michal4133 · Wysłany: 09-04-2009, 13:20

sprawdz tez stan palca pod kopulka gdzie przewody wysokiego ida, lub poprostu wymien, to nie jest drogie

Martin-gro · Wysłany: 09-04-2009, 14:37

okej to mam jeszcze małą prośbe. Czy mógłby ktoś sprawdzić w swoim 2.5 v6 czy po przekręceniu kluczyka do pozycji zapłon włącza się na chwile pompa paliwa? powinno być ją słychać przez chwile. U mnie nie załącza się a sprawdzałem w 2.0 i na chwile się włącza jak w wielu innych samochodach. Pytanie czy akurat w 2.5 pompa się załącza dopiero podczas rozruchu czy właśnie to bedzie przyczyna że ciężko pali

Owczar · Wysłany: 09-04-2009, 14:41

Nie ma na to reguły. Jeśli będzie ciśnienie ok to się nie załączy. Czy w tym 2.0 włączała się za każdym razem? Ona dobija do określonego cisnienia. Może być tak, że z tym zaworkiem zwrotnym ciśnienie jest cały czas ok i dlatego nie załącza, ale jakiś posiadacz 2,5 może to sprawdzić

Martin-gro · Wysłany: 09-04-2009, 16:38

no sprawdzałem 4 razy i za każdym tak jak by było ją delikatnie słychać przez chwile
dlatego chciałem potwierdzić to jeszcze z innym galem

Bartek · Wysłany: 09-04-2009, 16:51

Martin-gro · Wysłany: 09-04-2009, 18:02

no ale właśnie w moim pompa na zapłonie nie chodzi ani przez chwile
a to wyżej to próbowałem na innym galu 2.0 i tam pompa chodziła przy przekręceniu kluczyka przez chwile
wiec to może coś z pompą? czy ona na ten moment przekręcenia kluczyka ma inny obwód zasilania niż ten co uruchamia ją podczas kręcenia rozrusznikiem? no bo gdyby wogóle pompa nie działała to by nie odpalił a ona nie działa tylko przy zapłonie