Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

kargullo2 · Wysłany: 07-04-2009, 22:08

Witam.Ostatnio demontowalem,a potem montowalem skrzynie.Teraz pedal sprzegla jest miekki i bierze dopiero w polowie przy koncu.Wraca takze do polowy,a czasami odbije do samej góry.Biegi wchodza,ale wydaje mi sie ze troche tepo.Co to moze byc?Zapowietrzylo sie?Poradzcie.

Daromen · Wysłany: 09-04-2009, 21:31

No wedlug mnie wyglada to na zapowietrzenie albo plynu ubylo... moze jakis wyciek....

Mighn · Wysłany: 09-04-2009, 23:01

zalej zbiorniczek, poluzuj śrubę odpowietrzacza przy siłowniku (tym koło sprzęgła) i naciskaj pedał sprzęgła (przydaje się pomoc kogoś innego) aż przez gwint zacznie przeciskać się tylko płyn, bez śladu "pianki", śrubę dokręć podczas gdy sprzęgło jest wciśnięte. jak to nie pomoże możesz spróbować zalać cały układ jakimś specjałem w stylu "Slick 50" (oficjalnie do ukł. kierowniczego), i sprawdzić czy po jakiś 100-200km przejdzie czy nie(odpowietrzyć po zalaniu a potem sprawdzać najlepiej co jakieś 50 km), jak przejdzie, to na 90% do wymiany uszczelki w siłowniku lub pompie, jak nie... to cokolwiek, na przykład połączenia wężyka, uszkodzenie wężyka, poważniejsze uszkodzenie uszczelek/uszczelniaczy, uszkodzenie zbiorniczka... generalnie elementów jest bardzo mało więc łatwo sprawdzić

kargullo2 · Wysłany: 10-04-2009, 20:29

Witam.
Probowalem dzisiaj odpowietrzyc,ale jakies dziwne rzeczy sie dzialy.Pedal zostawal w podlodze i nie odbijal.Musialem reka go podciagac,ale tak chyba nie powinno byc.Nie jestem pewny czy odpowietrzylem do konca.Niby troszke sie polepszylo,ale to jeszcze nie to.Dalej mam luz w gornej fazie sprzegla.Moze by tak wszystko wylac i zalac na nowo?pompe tez sie odpowietrza czy wystarczy silownik?
Pozdro.

Grelu · Wysłany: 13-04-2009, 12:19

Witam! Kiedyś przerabiałem ten temat jak miałem MB W116, w Pin(gw)inie jeszcze nie (odpukać!). Pedał tak samo jak u Ciebie zostawał w podłodze albo w połowie i ni jak nie szło tego odpowietrzyć. Dopiero jak zrobiłem jak przykazali chyba w jakiejś mądrej książce o układach hamulcowych i sprzęgłach... a może na forum MB. Tak czy inaczej czy w Pinine to się sprawdzi nie wiem. W każdym razie na pompie żadnego odpowietrznika nie było. Już piszę krok po kroku...

[ Dodano: 13-04-2009, 12:34 ]
Odpowietrzanie zasadniczo przebiegało w kierunku odwrotnym czyli nie na wysprzęgliku tylko na zbiorniczku płynu (w W116 to ten sam zbiorniczek co do hamulców). W pininie są dwa ale płyn jak sądzę ten sam. Dopiero na sam koniec na wysprzęgliku.
Odpowietrznik zacisku przedniego lewego koła (do którego od pompy hamulcowej jest najkrótszy odcinek) połączyłem wężykiem z odpowietrznikiem wysprzęglika. Wężyk zamocowałem opaskami zaciskowymi do odpowietrzników żeby mi ciśnienie ich nie zdjeło. Otworzyłem obydwa odpowietrzniki (około 1/2 obrotu). Pedał sprzęgła podciągnąłem do właściwego położenia (pompa jest wtedy "otwarta"...) Teraz zostało już tylko pompowanie pedałem hamulca i wtłaczanie do układu sprzęgła płyn od dołu i wypychanie powietrza w górę do zbiornika. Oczywiście fajnie jak ktoś kontroluje nam poziom płynu w zbiorniczku, zwłaszcza gdy to są dwa osobne zbiorniczki - Po pierwsze żeby nie brakło w hamulcowym bo się cały układ hamulcowy zapowietrzy, a po drugie w zbiorniczku sprzęgła bo się zwyczajnie przepełni. Tak więc przyda się jakaś większa strzykawka do wybierania. Jak już do zbiorniczka nie wpadały żadne bąble, zakręciłem odpowietrzniki i odczekałem trochę czasu (u mnie to było do następnego dnia i po przejechaniu kilkunastu km) żeby ewentualne pozostałości powietrza zebrały się pod odpowietrznikiem wysprzęglika. Teraz pozostało już właściwie tylko standardowe odpowietrzebue wysprzęglika i uzupełnienie płynu.

czopa · Wysłany: 10-08-2009, 16:34

Witam, czy ktoś mi może podpowiedzieć, gdzie w Pininie znajduje się czujnik sprzęgła? Proszę o radę bardzo pilna sprawa..!

Sk00tie · Wysłany: 10-08-2009, 22:09

Ani to głośne ani to wolne - można z niego wycisnąć na potęgę na autostradzie.

Zaznaczam jednak iż nie jest to tematem wątku - zapraszam to tematu - PININ Awaryjność i eksploatacja.

Pozdrawiam, Tomasz.