Przesunięty przez: Gene 28-05-2009, 08:44 |
[2.8 TD] Klopoty z odpaleniem |
Autor |
Wiadomość |
severan
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Pajero 2,8
Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 2 Skąd: płock
|
Wysłany: 22-04-2009, 23:20 [2.8 TD] Klopoty z odpaleniem
|
|
|
Witam,
mam od jakiegoś czasu problem z odpalaniem. Posiadam Pajero 2,8 turbo diesel intercoler z 99 roku. Autko odpala za pierwszym razem bez problemu, po chwili spadają obroty, gaśnie i zaczyna się problem. Po kilku próbach gdy już odpali chodzi pięknie bez problemu. Bardzo proszę o jakąś pomoc.
Pozdrawiam |
Ostatnio zmieniony przez Gene 28-05-2009, 08:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 23-04-2009, 00:46
|
|
|
na ten temat bylo juz sporo pisane, poszukaj w archiwum. W najgorszym wypadku pada Ci pompa wtryskowa. Dosc czesta usterka w tym modelu silnika. U mnie przy tych objawach byla pompa ale moze ci sie tez zapowietrzac uklad paliwowy, zacznij od tego |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-04-2009, 04:46
|
|
|
Witamy na forum. Pisanie nie w temacie w dzialach technicznych to zla praktyka. Prosze przeczytac rgulamin i co wazniejsze stosowac sie do niego.
W jakim stanie masz przewod paliwowy, filtr? Moze czas wymienic lub oczyscic. Kolega ma klopoty z odpalaniem a potem idzie. Pompa chyba dawalaby ciagly objaw. Choc roznie to bywa. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
Ostatnio zmieniony przez Gene 23-04-2009, 07:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
zbyszekm2
Forumowicz

Auto: Pajero 3,2 DiD Long
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 211 razy Dołączył: 26 Sty 2007 Posty: 4635 Skąd: Bytów
|
Wysłany: 23-04-2009, 06:28
|
|
|
severan napisał/a: | Witam.Mam od jakiegoś czasu problem z odpalaniem .Posiadam Pajero 2,8 turbo diesel intercoler z 99 roku.Autko odpala za pierwszym razem bez problemu ,po chwili spadają obroty, gaśnie i zaczyna się problem .Po kilku próbach gdy już odpali chodzi pięknie bez problemu.Bardzo proszę o jakąś pomoc.Pozdrawiam |
Dziurawy przewód paliwowy, prawdopodobnie przy zbiorniku. |
_________________ pajero Long, 3,2 DiD, najlepsze:)
 |
|
|
|
 |
bartek2800 [Usunięty]
|
Wysłany: 23-04-2009, 10:21
|
|
|
severan napisał/a: | Witam.Mam od jakiegoś czasu problem z odpalaniem .Posiadam Pajero 2,8 turbo diesel intercoler z 99 roku.Autko odpala za pierwszym razem bez problemu ,po chwili spadają obroty, gaśnie i zaczyna się problem .Po kilku próbach gdy już odpali chodzi pięknie bez problemu.Bardzo proszę o jakąś pomoc.Pozdrawiam |
Uszkodzony smmering w pompie lub nieszczelności wokół filtra. |
|
|
|
 |
severan
Nowy Forumowicz
Auto: Mitsubishi Pajero 2,8
Dołączył: 22 Kwi 2009 Posty: 2 Skąd: płock
|
Wysłany: 23-04-2009, 12:22
|
|
|
Witam.Bardzo dziękuję za podpowiedzi.Sorry ale pierwszy raz jestem na forum i nie doczytałam szczegółów Spróbuję powalczyć zgodnie z waszymi podpowiedziami a swoją drogą może podpowiecie mi dobrego mechanika do Miśka w okolicach płocka.Pozdrawiam. |
|
|
|
 |
Gene
Mitsumaniak shoot & destroy

Auto: Pajero Sport Dakar '06
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 115 razy Dołączył: 13 Lis 2006 Posty: 3775 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-04-2009, 12:53
|
|
|
Pytaj na forum regionalnym. |
_________________ C'est La Vie suckers
 |
|
|
|
 |
jawaldek
Mitsumaniak
Auto: Pajero 2.5 TDI manual 93
Zaproszone osoby: 3
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 75 razy Dołączył: 25 Mar 2008 Posty: 2238 Skąd: Polska
|
|
|
|
 |
Faraonix
Forumowicz

Auto: Pajero 2.8 TD / 1996
Pomógł: 22 razy Dołączył: 12 Lis 2008 Posty: 770 Skąd: Śląskie
|
Wysłany: 23-04-2009, 15:56
|
|
|
U mnie palil z rana od tykniecia, pochodzil chwile, obroty spadaly i gasl. Potem Ciezko bylo odpalic ale jak sie udalo to jezdzil bez problemu. Czasem na drugi dzien bylo to samo czasem zapalil i chodzil bez problemu. Pojechalem do serwisu i powiedzialem jakie sa objawy. Powiedzieli ze na 99% pompa bo w tym modelu silnika mieli juz duzo takich usterek. Wczesniej wymienialem wezyki, rozkrecalem filtr, czyslilem, dokrecalem opaski, nakretki. Ostatecznie pompa poszla do naprawy i ustaly problemy z gasnieciem. Po 8 miesiacach pompa sie rozleciala i kombinowalem jak tu niektorzy wiedza jak zamontowac mechaniczna zamiast elektronicznej. Przeszczep sie udal i zrobilem po wymianie kolo 3 tys. km.
Roznie bywa, lepiej zeby w twoim wypadku byla to nieszczelnosc ukladu paliwowego, bo to mniejsze koszty.
Mozesz na poczatkek z rana przed odpaleniem sprawdzic czy pompka na filtrze jest twarda i podpompowac. Jak pompka bedzie caly czas twarda, a mimo to bedzie gasl to moze oznaczac wiekszy problem ale tez nie musi.
Pozdrawiam |
|
|
|
 |
|