Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

lukas1 · Wysłany: 16-04-2009, 15:46

Ja tez zamowilem ale z niemieckiego sklepu 63 euro + przesylka i czekac do 5 dni, wiec to pewniejsze zrodlo niz ktos z allegro i cena zblizona

juz sie niemoge doczekac, pewnie wiecej zadziala wyobraznia ale.........

poziomka · Dodano: 21-04-2009, 09:26

lukas1 · Wysłany: 23-04-2009, 12:31

ja dzis zalozzylem takze filtr K&N i moje odczuci asa te same co POZIOMKI, -generalni wauto troszke zwawsze , szczzegolnie przy ruszaniu z 1( przy tak samo wcisnietych pedalach co wczesniej- i tak jezdze wolno ale jak sami wiecie 1.8 na niskich obrotach czasami wydawal mi sie przymulony- teraz lekko odczuwam przyplyw tlenu do krwiobiegu :mrgreen:

Uwex · Wysłany: 23-04-2009, 13:20

lukas1 , poziomka - tak naprawdę to prawdziwy obraz dałby wykres z hamowni , ale na pewno silnik swobodniej oddycha , więc coś to musi dać .

poziomka - kupiłeś u tego gościa , co dałem namiary ? cena 299 zł. ?

poziomka · Wysłany: 23-04-2009, 13:25

Uwex · Wysłany: 23-04-2009, 17:35

Tutaj macie wykres z Colta po wymianie wkładu filtra na sportowy K&N - efekt minimalny ale jest . Przypuszczam , że na mocniejszym silniku będzie też większa różnica .

krzychu · Wysłany: 23-04-2009, 18:09

Mnie to przekonuje koło 4Nm na dole i 2KM to sporo jak na sam filtr.

Krzychu

tomekrvf · Wysłany: 23-04-2009, 23:10

Nie szkoda wam silników? Przecież K&N wyłapuje tylko muchy i kamienie a cały kurz idzie do silnika.

lukas1 · Wysłany: 23-04-2009, 23:35

NIE WYDAJE MNIE SIE :mrgreen:

http://www.bobistheoilguy...er/airtest3.htm

MASZ TU POROWNANIE Z INNYMI TAKZE

KOLES OOPISUJE TEZ ZE K&N KONTAKTOWALO SIE Z NIM OPISUJEAC ZE ICH FILTRY FILTRUJE 99% TEGO CO WERSJE OEM

tomekrvf · Wysłany: 24-04-2009, 00:22

lukas1, gdybym kilka lat temu nie obsługiwał rajdowego VW Polo i widział co się stało z silnikiem który latał na K&N to nie pisałbym że K&N szkodzi.

lukas1 · Wysłany: 24-04-2009, 00:46

tam pewniw byl stozek ktory ponoc ma wieksza powierzchnie zazasysanie i zasysa wszytko wokol , no i pewnie jak to na rajdach kurzy co nie miara( jak w egipcie gdzie filtry maja wczesniejszy okrez wymiany)

myslisz ze gdyby tak niszczyly silniki to dalej by sie trzymaly na rynku- takie moje przeyslenie

tomekrvf · Wysłany: 24-04-2009, 12:29

krzychu · Wysłany: 24-04-2009, 12:45

Radassss · Wysłany: 24-04-2009, 20:06

krzychu · Wysłany: 24-04-2009, 20:25

Ja pytałem co się stało... Bo tak z grubsza to co przepływomierz jest na to uczulony? Bo tak w samym silniku to nie bardzo to widzę. Potem katalizator się zapycha? Czyli jeszcze mogę sobie jakoś wyrazić uszkodzenie osprzętu przed i za silnikiem ale samego silnika?