WANDALIZM |
Autor |
Wiadomość |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-04-2009, 18:30
|
|
|
Hubeeert - ale na 99% to jest martin334....
Krzychu |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-04-2009, 18:43
|
|
|
Faktycznie |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-04-2009, 19:12
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Faktycznie |
Mam nadzieje że jestem nieomylny
Krzychu |
|
|
|
 |
Jackie
Mitsumaniak Dealer Mitsumaniak

Auto: Eclipse Cross PHEV
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 15 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 3600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 27-04-2009, 21:08
|
|
|
kaeres napisał/a: | Za szybkę 1500zł, która jest warta 200-300zł - godzina pracy mechaników, którzy nie są jakoś specjalnie dobierani do swojego fachu płaci się 2-3 krotnie zawyżone kwoty, itd. |
No to lećmy dalej - jeżeli masz taką samą szybę za 200-300 zł (wszak cenę oszacowałeś opierając się na czymś, prawda? Chyba, że jej wartość to 200-300 zł według Twojego przeczucia - wtedy należałoby to opatrzyć stosownym komentarzem, może być nawet skrótem - IMO i żeby się krzychu nie czepiał - In My Opinion ) to po co wstawiać oryginał? Cóż to zmienia jeżeli:
kaeres napisał/a: | Otóż łożyska łącznie z piastą wymieniane choćby w Astrze II u mnie kosztują ok. 220zł dla serwisów właśnie |
kaeres napisał/a: | Cena za tą piastę jaką dostawał klient na fakturze to 600-700zł |
"Skoro nie widać różnicy - po co przepłacać?" Szyba nie rozrząd - można brać zamiennik...
Ad. :
kaeres napisał/a: | godzina pracy mechaników, którzy nie są jakoś specjalnie dobierani do swojego fachu płaci się 2-3 krotnie zawyżone kwoty |
A gdzież taki raj dla dealera? Mów szybko, właśnie myślę nad nową lokalizacją salonu (jeden właśnie skończyłem ) Dla Twojej informacji: godzina pracy mechanika w zaprzyjaźnionym serwisie kompletnie nieautoryzowanym kosztuje w Białymstoku 85 zł netto, w moim 92 zł. No wiesz....może znamy inną matematykę ale 85 do 92 no nijak mi 2-3 razy więcej nie wychodzi
I jeszcze jeden temat - w ASO jest drożej. Amen. Zawsze tak było i zawsze tak będzie ale skoro jak sam przecież twierdzisz: kaeres napisał/a: | Nie jest tajemnicą, że salony żyją dzięki obowiązkowemu serwisowaniu swoich pojazdów. |
To dlaczego przysłowiowy Pan Kazio nie otworzy SAMEGO serwisu autryzowanego, bez bagażu kosztów salonu? Przecież zgodnie z GVO jeżeli spełni standardy to nawet jeśli obsika ostentacyjnie auto prezesa MMC (tu: Japończyk) to i tak MUSI dostać autoryzację. Jak się nie ma salonu na utrzymaniu to przecież (zgodnie z Twoją logiką) sam mniód, Panie, sam mniód
Odpowiem Ci - wiedza kosztuje. Manuale, MUTy, narzędzia specjalne i całe mnóstwo pomniejszych głupotek kosztuje. Jeżeli mamy być co raz lepiej przygotowani - nie ma rady - musimy inwestować. Pewnie, że łatwiej kolesiowi, który sam pracuje we własnym garażu mówić: ależ to zdziercy, u mnie to by Pan zapłacił 1/3. No i pewnie by Pan tyle zapłacił. Za wymianę oleju. Może jeszcze za klocki hamulcowe, no ale co jeśli mamy jazdę z systemami elektronicznymi auta? Co jeżeli poleci rozrząd? Co jeżeli nie da się obronić BRAKU wiedzy? Też Ci odpowiem - taki koleś bierze lawetę i zaiwania do ASO (możesz mi wierzyć, że tak jest). Znam dosłownie kilku "domorosłych" mechaników, którzy są na poziomie ASO lub wyżej. KILKU. Reszta klęka przy wszystkim powyżej wymiany poduszki powietrznej.
Reasumując - jeżeli według Ciebie ASO to taka żyła złota (tak wynika z 2-3 krotnie zawyżonych stawek ) - zakładaj ASO. Bierz kredyt i bądź zdziercą z pełną kabzą , jeżeli jednak jest tak ja mówię ( a sporo na to wskazuje, wszak nie przybywa nam ASO jak grzybów po deszczu) to bądź łaskaw weryfikować swoje opinie.
Pozdrawiam |
_________________ Jackie
Evolution never ends...
http://wybieramaso.pl/ |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 27-04-2009, 21:23
|
|
|
Ja tam wole IMHO (In My Humble Opinion - moim skromnym zdaniem)
Krzychu |
|
|
|
 |
Karwoś
Mitsumaniak
Auto: Ford C-Max Hybrid 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 14 Maj 2005 Posty: 1446 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 27-04-2009, 21:30
|
|
|
To fakt - ASO to ASO. Oczywiście nie ma co porównywać wymiany klocków czy wymiany aleju - to można i we własnym zakresie sobie w garazu wykonać - chciaż to bardziej tyczy sie oleju a nie klocków - w tym przypadku też dobrze mieć wsparcie serwisu - kiedyś mechanik odmówił mi wymiany klocków we FIACIE (dawno temu było i nieprawda) i powiedzieł że zaleca pojechanie do ASO - w przypadku tego modelu docisk klocka był w postaci takiej dziwacznej sprężynki która podrafiła pęknąć przy wyciąganiu z prowadnicy (ze względu na korozję w otworze mocującym) - a taka sprężynka dostępna jest tylko w serwisie.
Generalnie jak coś sie stanie z poważniejszych rzeczy to raczej od razu wizyta w serwisie a nie szukanie pomocy u 5 fachowców - straa czasu i paliwa a na koniec w sumie i tak sie tyle samo wyda albo i wiecej . |
_________________ Lancer 2,0 '04 Automat. - już u nowego właściciela
Czas może na Space Stara dla żony? |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-04-2009, 23:29
|
|
|
Jackie, akurat szyba w ASO do mojego Miska tylna to ponad 4000, ta sama w zamienniku to 400 zł. Przykład trafiony jak cholera. Ale tu nie ma winy ASO ani MMC Car Poland tylko MMC Europe. |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
obeer
Nowy Forumowicz
Auto: EvoX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2009 Posty: 24 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-04-2009, 23:32
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Scotty Ocean przeczytałeś to co napisaliśmy powyżej? Czy po prostu przelałeś swoją mądrość na Forum dla potomnych po przeczytaniu jednego postu? |
To ja wtrącę swoje 3 eurocenty ;-P
Także uważam, że w ASO jest drogo.
Także uważam, że w ASO nie zawsze jest bardziej profesjonalnie niż w niektórych niezależnych warsztatach (chociaż z reguły jest na odwrót).
Także uważam, że ASO - ASO nie równe.
Ale dla mnie wyznacznikiem dobrego ASO jest podejście do klienta - jeżeli nawet płacę za to extra, to przynajmniej jestem pewien, że w razie czego mogę przyjechać, narzekać i męczyć do bólu, aż będzie tak jak chciałem
Dla przykładu się tu posłużę AutoGT:
- robiłem tutaj rozpórki
- robiłem tutaj płytę pod silnik
- robiłem tutaj pasy 4-punktowe
- robiłem tutaj zegary
- robiłem przez ASO (via Bariera Dźwięku) nagłośnienie i daszek na zegary
I będę robił kolejne rzeczy, gdyż wiem, że czego by nie robili to będą za to odpowiadać i co by się nie wydarzyło to przyjadę i na gwarancji będą to poprawiać za free (chyba, że ewidentnie to ja popsuję).
Już miałem okazję przyjechać do salonu na zasadzie "chłopaki, podepnijcie mi go pod komputer, bo coś jest nieteges" i po chwili miałem zrobioną diagnostykę za free.
Podobnie przy okazji coś z płytą pod silnik było nie tak, bo przy maksymalnym skręcie koło tarło o nadkole (płyta wypychała nadkole o 2cm w stronę koła). Wyszło to po tygodniu od instalacji, ale podjechałem i bez mrugnięcia okiem mi poprawili.
I szczerze mówiąc mam gdzieś, że zapłacę za to jak za zboże - i tak wezmę fakturę na firmę - a przynajmniej jestem pewien, że nie będzie wtopy (jak to na przykład miałem w Hyundaiu czy Fordzie). A poza tym, cenę zawsze można negocjować, upusty dla stałych klientów etc.
A przy okazji: w Fordzie często robię tak, że kupuję oryginalne części w sklepiej internetowym i tylko za robociznę płacę w ASO, a przynajmniej wiem, że robią to ludzie, którzy wiedzą jak to robić
ps. jedyne zastrzeżenie jakie mam do ASO to okres czekania na części - na moją przepływkę czekam już ponad tydzień i boję się, że do długiego weekendu nie zdążą i będę musiał jechać starym autem na weekend ;-( ale to chyba nie jest problem ASO, a generalnego podejścia MMC do części - jeśli się mylę to mnie poprawcie
[ Dodano: 27-04-2009, 23:34 ]
Hubeeert napisał/a: | Jackie, akurat szyba w ASO do mojego Miska tylna to ponad 4000, ta sama w zamienniku to 400 zł. |
Dlatego ktoś wymyślił ubezpieczenie AC, żebyś nie musiał za to płacić z własnej kieszeni |
|
|
|
 |
Hubeeert
Mitsumaniak na urlopie
Auto: TOYOTA YARIS 4EVER
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 156 razy Dołączył: 21 Mar 2005 Posty: 17695 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-04-2009, 23:39
|
|
|
obeer napisał/a: | Hubeeert napisał/a: | Scotty Ocean przeczytałeś to co napisaliśmy powyżej? Czy po prostu przelałeś swoją mądrość na Forum dla potomnych po przeczytaniu jednego postu? |
|
To akurat urlopowany kolega martin344. Stąd moja sarkastyczna uwaga.
obeer napisał/a: | Hubeeert napisał/a: | Jackie, akurat szyba w ASO do mojego Miska tylna to ponad 4000, ta sama w zamienniku to 400 zł. |
Dlatego ktoś wymyślił ubezpieczenie AC, żebyś nie musiał za to płacić z własnej kieszeni |
Weź ubezpiecz gdziekolwiek unikatowe (niecałe 1600 sztuk z kierownica po lewej stronie kiedykolwiek wyprodukowanych pod trzema różnymi markami) 21letnie Mitsubishi w wersji USA z silnikiem, który nigdy nie występował w Europie i w pieniądzach nieprzekraczających dwukrotnej wartości samochodu to pogadamy
Pozdrawiam |
_________________
Thomas Jefferson said:
1. A government big enough to give you everything you want, is strong enough to take everything you have...
2. The democracy will cease to exist when you take away from those who are willing to work and give to those who would not...
Just think...
. |
|
|
|
 |
obeer
Nowy Forumowicz
Auto: EvoX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 19 Kwi 2009 Posty: 24 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 27-04-2009, 23:43
|
|
|
Hubeeert napisał/a: |
Weź ubezpiecz gdziekolwiek unikatowe (niecałe 1600 sztuk z kierownica po lewej stronie kiedykolwiek wyprodukowanych pod trzema różnymi markami) 21letnie Mitsubishi w wersji USA z silnikiem, który nigdy nie występował w Europie i w pieniądzach nieprzekraczających dwukrotnej wartości samochodu to pogadamy
|
Jakbym miał takiego unikata, to bym go zamknął w garażu i na lawecie woził na pokazy ;P
A serio... mam amerykańskiego Hyundaia z silnikiem 1,6l którego nie ma w Europie (dee facto to silnik z lancera poprzedniej generacji) i miałem taki sam problem - skończyło się na samym OC i szczerze mówiąc z tego powodu kupiłem brand new car w Polsce ;-P |
|
|
|
 |
filippoz
Mitsumaniak The Scotsman

Auto: Lancer 1.8 Sedan Black
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 535 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 27-04-2009, 23:47
|
|
|
... napisałem dużo na temat tego że ASO to ... ale jednak wymazałem w końcu jeździmy autami spod znaku 3 diamentów
Peace.
Wracając do wandalizmu itp itd. mam do Was takie pytanie: Czy często chowacie "składacie" lusterka na mieście?
Jak mieszkałem w Edynburgu to na ulicy na której znajdowało się moje mieszkanie raz w tygodniu po dwa lub trzy auta traciły lusterka od strony chodnika .. ach ta brytyjska młodzież. |
_________________ www.filipkrawczyk.pl
www.openphotography.pl |
|
|
|
 |
aegis
Forumowicz

Auto: Lancer Sportback 1.8
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 49 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: 28-04-2009, 09:59
|
|
|
filippoz napisał/a: | Czy często chowacie "składacie" lusterka na mieście? |
Hehe, moze to troche glupio zabrzmi, ale czy Lancer ma lusterka skladane? Manuala czytalem calego, ale nie moge sobie przypomniec zeby cos tam pisali o skladanych lusterkach... |
|
|
|
 |
krzychu
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 Int, Mazda CX-3
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 141 razy Dołączył: 21 Kwi 2008 Posty: 12607 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 28-04-2009, 10:05
|
|
|
To jest wymóg bezpieczeństwa. Każdy samochód ma składane. Małe wyjątki są.
Krzychu |
|
|
|
 |
poziomka
Mitsumaniak

Auto: Mitsubishi Lancer Sportback
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 2 razy Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 234 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 28-04-2009, 10:30
|
|
|
A tak z innej strony czy może się ktoś orientuję czy do naszych Lancerów można zainstalować elektrycznie składane lusterka ? |
|
|
|
 |
jaca71
Mitsumaniak

Auto: Lancer 2.0 ES '09
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 18 razy Dołączył: 01 Wrz 2008 Posty: 4696 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 28-04-2009, 11:22
|
|
|
Hubeeert napisał/a: | Jackie, akurat szyba w ASO do mojego Miska tylna to ponad 4000, ta sama w zamienniku to 400 zł. |
Tak dla potomnych. W naszym pięknym kraju w mieście nad Wisłą produkuje się szyby do wszystkich samochodów świata. W wypadku tej huty (Pilkington Sandoglas) ciężko nawet mówić o że to zamiennik toż to oryginał
http://www.pilkington.com...ish/default.htm
Swego nie znamy
aegis napisał/a: | Hehe, moze to troche glupio zabrzmi, ale czy Lancer ma lusterka skladane? Manuala czytalem calego, ale nie moge sobie przypomniec zeby cos tam pisali o skladanych lusterkach... |
W specyfikacji Lancera 07- jest napisane (gdzieś widziałem): Składane lusterka - ręcznie
krzychu napisał/a: | To jest wymóg bezpieczeństwa. Każdy samochód ma składane. Małe wyjątki są. |
Te, którym się nie składają to im odpadywują podczas zdarzenia drogowego zwanego potrąceniem pieszego... Sprawdzone własnosamochodowo - szalona audica utrąciła mi kiedyś lusterko podczas obcierki |
|
|
|
 |
|