Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Piwor · Wysłany: 03-05-2009, 12:40

To jest to dobry wybór na trasy.

Ginger1021 · Wysłany: 03-05-2009, 12:40

Ja miałem vw polo 1,0 z 96 a teraz carismę GDI. Ta polówka miała niby mały silnik i wszyscy mi odradzali montaż gazu. Ja zaś zauważyłem że pali niemiłosiernie dużo jak na ten silnik. W tym polo wymieniłem tylko łożysko w przednim kole a poza tym nic więcej i tak się telepałem tym przez dwa lata. Gdy kupiłem miśka to tu poczułem ogromną moc tego samochodu (przejście z 45 do 125KM :mrgreen:

) no spalanie ciut większe a jaka rozkosz z jazdy. Jeżdżę tym już rok i czytam te forum i nie mam z samochodem żadnych problemów (są fachowcy na tym forum), nie zamierzam go w najbliższym czasie zmieniać (nie ma chyba nic bardziej odpowiedniego w tej cenie).
Gorąco polecam samochód a do stukania w silniku idzie się przyzwyczaić (w środku nic nie słychać).

Robson86 · Wysłany: 03-05-2009, 14:39

Student · Wysłany: 03-05-2009, 20:25

Jeździłem GDI 5 latek (właśnie idzie do sprzedania) przez ten cały okres nic się w niej nie popsuło a samochód ma obecnie 11lat. , sama eksploatacja, wymiana oleju co 10tys, nabicie klimy , klocki , tarcze itd, gdybym mógł kupić nową GDI nie zastanawiał bym się ani chwili.
Moim zdaniem jest to lepszy wybór niż nowy Lancer.
Oczywiście Lancer przewyższa Cari technologicznie (jak by nie było 13 lat minęło) ale spalanko w GDI bije Lancerka na głowę.
Wracając od Grześka z Lublina (po oględzinach nowej Cari) trasę 200km zrobiłem w 2godz. a spalanko 7l, zróbcie to nowym Lancerkiem :lol:

.

Więc jak się trafi zadbane GDI jest to najlepszy wybór pomiędzy ekonomią/mocą.
Ja polecam.

Zamieniłem GDI na DID tylko dla tego że dla mnie 11 letni samochód robi się stary.
Mam nadzieję ze nie będę żałował.

Grzegorz S · Wysłany: 03-05-2009, 21:57

Polecam Carismę i to z silnikiem GDI. Doskonałe auto na studencką kieszeń, oczywiście jak nie trafisz na "robiony" egzemplarz. Samochód musi dostać co mu sie należy (olej-dobry, filtry, itd) i odwdzięczy się bardzo małym (jak na te wielkość i pojemność) zużyciem paliwa i bardzo dobrą dynamiką. Jeździłem rożnymi samochodami (niemieckimi, francuskimi, włoskimi), ale od trzech lat, od kiedy przesiadłem się do Cari nie zamieniłbym tego auta na żadne inne (oczywiści mówimy o GDI). A ceny części wcale nie są takie wysokie w porównaniu z częściami do niemca.
Jeszcze raz polecam Carismę GDI

pamar · Wysłany: 03-05-2009, 22:10

Student · Wysłany: 03-05-2009, 22:35

Ale JA to wielokrotnie powtarzałem.
Nie dyskutuję na temat technologii bo wiadomo 13 lat to przepaść, ale obecne spalanie Lancera to jakaś pomyłka.,
Mogłem kupić nowego Lancerka ale jednak nie , wziąłem używaną Cari. Mimo ż ez tabelki wychodzi że Lancer jest większy to Moim zdaniem jest to pomyłka w kwestii pompowanych zderzaków i nic więcej, Cari nic nie miała pompowanego, zderzaki przy d...e a dużo miejsca w środku.
I jak wielokrotnie mówiłem szkoda że przestali ją klepać.

Powodzenia w dobrym wyborze.

edytka · Wysłany: 04-05-2009, 00:14

Już zdecydowane carisma

Lubię samochody spotykane na ulicy trochę rzadziej. A Cari nie jest tak oklepana jak jakaś astra czy golf

Mam nadzieję, że tylko dobrze trafię i nie będzie z nią problemów. Tak więc poważne poszukiwania czas zacząć i w najbliższym czasie coś kupić

demeone · Wysłany: 04-05-2009, 00:20

Sorry za OT ale dane auta widujesz rzadziej póki go nie masz. A jak już masz takie auto to widujesz je częściej. Ja tak miałem ze swoim nigdy wcześniej nie widziałem Carismy a teraz to na każdym kroku widze

Morfi · Wysłany: 04-05-2009, 00:32

Carisma 10 letnia na 100% jezeli nie była robiona, nie bedzie miała ani grama rdzy.
Hamulce i elementy zawieszenia porównywalne z vectrą. W dzisiejszych czasach juz dużo firm robi dobre zamienniki (kiedys tego nie było).
Powodzenia w szukaniu

Robson86 · Wysłany: 04-05-2009, 00:43

Student · Wysłany: 04-05-2009, 08:10

Właśnie jestem po małym serwisie swojej wiec troszeczkę o kosztach:
1. klocki przód TWR ok.120zł
2. szczęki tył TWR ok.120zł
3. łącznik elastyczny wydechu ok.55zł
4. filtr powietrza ok.18zł.
5. filtr oleju ok. 18zł.

Olej i płyny to jak w każdym wiec koszty takie same.

Tyle o utrzymaniu, lać paliwko i do przodu.

Pietruch001 · Wysłany: 05-05-2009, 13:51

WItam

Ja przez 3 lata miałem Opla Astre F 1.6 75 koni, 96 rok. Demonem prędkości nie była

ale to ie zaskoczenie przy przy takim silniku. Jeśli chodzi o koszty to zrobiłem tym autkiem ok 60 tyś km. i jedynie co wymieniałem to rozrząd oleje swiece. Z poważniejszych to termostat i sprężyny na tyle. Spalanie ( głównie jazda samemu w cyklu mieszanym 60% trasa, 40% miasto) średnie 6.5 do 8 litrów zimą. Dla mnie rewelacja!!!

Teraz 3 miesiące temu zakupiłem Carisme 1.8 GDI rok 98. Powymieniałem podstawowe płyny oleje klocki i rozrząd koszty bardzo podobne jak w Asterce (poza napinaczem 450 zł)... jezada o niebo lepsza, komfort jazdy dużo wiekszy :lol:

, a spalanie na podobnym poziomie.... jak na razie jestem BARDZO ZADOWOLONY ZE ZMIANY

A zmieniłem z powodu....postępującej korozji :twisted:

Ale wybór należy do Ciebie:P
pozdrawiam

willson1981 · Wysłany: 07-05-2009, 00:15

Też polecam carisme w GDI. Mam dwie, jedna właśnie z 98roku a druga z 2003r. Oby dwie są fachowe, jednak ta starsza jest bardziej eco, to znaczy mniej pali. Poza tym ta starsza ma niższe fotele i to daje większy komfort podczas jazdy, praktycznie w tym autku się płynie. Co do spalania... no i tu trzeba uważać bo dla GDI małe trasy to zabójstwo, bo potrafi palić nawet do 13L na 100km. Fakt, że u mnie w mieście są skrzyżowanie praktycznie co 500-1000m, to dodatkowo wzmaga apetyt na benzynkę. Na trasie jest super, prujesz do 140km i nie pali więcej niż 7L.
Jeśli chodzi o ceny części ( rozrząd, pompy itp) to na pewno jest drożej niż w oplu, wystarczy wejść na neta i porównać.

Student · Wysłany: 07-05-2009, 08:15

Na pewno nie jest drożej iż w OPLU, nie porównuj do Astry tylko do Vectry np. 1.8 lub 2.0 bo to sa podobne moce silnika a tutaj już nie jest tak różowo.

Jak weźmiesz czas eksploatacji części i co trzeba wymieniać to opel dostaje w tyłek.
Carisma jest praktycznie bezobsługowa.

Właśnie napisałeś fakt który moja szanowna d..a wyczuła podczas jazdy Moją przyszła nową Carismą, usiadłem na siedzeniu kierowcy, przejechałem sie chwilę i co " W STAREJ JEST WYGODNIEJ" lepiej się siedzi , niżej i szerzej, nie tak taboretowo jak w nowej, nowa siedzeniami przypomina Octawię.
Jak będę miał obydwie na podwórku to zrobię pomiary z linijką, zobaczymy co wyjdzie.