Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[Daro]

Witam,

Kiedy dzisiaj zszedłem pod blok spotkał mnie taki oto widok: ludzie stoją koło mojego auta i coś tam gadają, a w nim... na przemian otwierają się i zamykają przednie reflektory Noc była dość wilgotna i chyba padało, więc myślę, że to może jakieś zwarcie, ale nie mam pojęcia gdzie dokładnie szukać przyczyny, może ktoś z Was mi pomoże? Tymczasowo problem ustał po wyjęciu bezpiecznika od świateł, ale no cóż nie świecą one teraz no ale przynajmniej nie robię z siebie cyrku na drodze Z wyjętym bezpiecznikiem otwieranie i zamykanie działa mniej więcej tzn. np. otwierają się reflektory bez problemu, ale kiedy je zamykam, to zamykają się, potem podnoszą i opadają raz równocześnie, potem raz prawy i zaraz potem raz lewy i dopiero potem się chowają Ktoś ma jakiś pomysł, gdzie może tkwić sedno problemu? Z góry dzięki za pomoc

[tabek]

a moze przed nim stala jakas ladna honda albo mazda i oszalal na jej punkcie, i mrugal tak przez noc oczkami do niej

[slawekpurc]

heheh. nie chce sie smiac z cudzego nieszczescia...ale zaj...fajna awaria..:) heheh
auto samo mruga.. mozee czegos mu brak? paliwka , plynow? czulosci..

albo poprostu niezly z ciebie "lanser" kupil se.. bryke i szpanuje.... gowniarz jeden..
*(tak ludzie gadaja)

a tak powaznie,,, awaria smieszna ale jezdzic sie nie da... mam nadzieje ze znadziejsz usterke.

[wujekwaldus]

masz możę tego GT z ostrołęki??

[n3000]

Witam, to może być problem z systemem ETACS kontroluje fabryczny alarm, światła i sporo innych funkcji, sterownik ETACS znajduje się po lewej stronie kierownicy pod deską rozdzielczą w okolicach kratki nawiewu, może jest zawilgocony lub wyciekł elektrolit z kondensatorów wewnątrz co zdarza się dość często w sterownikach mitsubishi, rozbierz go i posprawdzaj. pozdro

[Daro]

Awaria może i zabawna, w sumie mi tez się taka wydawała póki nie dosrali mi mandatu za brak świateł, dopiero ostatnio poszedłem po rozum do głowy i odłączyłem silniczki po prostu, są teraz ciągle otwarte, wiec nie ma tragedii, tylko pieprzenia sporo, jak parkuje, włączam silniczki, opuszczam i wyłączam. Usterkę zlokalizowałem w puszce z bezpiecznikami pod maska przepalił się jeden z pięciu kabelków, które idą do przekaźnika i się urwał. Inne kable tez są ostro pojarane, wiec może przy okazji coś jeszcze zacznie działać (światła wsteczne, ECS, ABS...), jak będę miał chwilkę, żeby się tym zająć, zobaczymy

[wujekwaldus]

tak troche offtop:
Tez ogladalem tego GT z ostrołęki, kupiłeś go od kamila zapewne:), oprócz tych świateł to powiedz jak on się sprawuje, chcialem go wtedy kupic ale nie moglem sprzedac poprzedniego samochodu a co za tym szlo nie mialem w pelni kasy na niego.
Pozdrawiam!

[Daro]

Tak myślałem, jak spojrzałem, kiedy na forum dołączyłeś, że też go oglądałeś wtedy. Spójrzmy prawdzie w oczy ten 3000 to był po prostu grat włożyłem w niego już drugie tyle co za niego dałem i to jeszcze nie koniec, więc nie był to udany zakup. Tyle rzeczy w nim było rozwalone, że nawet nie chce mi się pisać, wyślę Ci kontakt na PW, to możemy się ustawić i pogadać, jak masz ochotę. Pzdr

[asghar]

Witam,

mam ten sam problem Najczęściej klapną 3 x i się uspokajają. Daj znać czy udąło Cie się rozwiązać problem.
Pozdr Sław

[Daro]

Cześć - tak jak napisałem wyżej sprawdź kabelki pod przekaźnikiem od podnoszenia świateł w puszce z bezpiecznikami