Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

Laki023 · Wysłany: 06-07-2009, 11:05

Może wypięło sie złącze z licznika. Jeżeli z połączeniami wszystko jest OK to następnie
sprawdziłbym luty przy stabilizatorze napięcia, ewentualnie stabilizator na płytce cznika.

Pozdrawiam

Łukasz

dotka · Wysłany: 06-07-2009, 11:56

Pexu · Wysłany: 06-07-2009, 11:57

Rozkręć liczniki, przedmuchaj styki i może pomoże

Złącze nie styka, możliwe że za słabo dokręcone.

Powodzonka

dotka · Wysłany: 06-07-2009, 12:06

dzięki, spróbujemy, dam znać.

gregorbu · Wysłany: 06-07-2009, 13:00

Takie rzeczy będą się działy w przypadku niedokręconych wkrętów w zegarach. Uwaga - dotyczy zarówno przodu, jak i - to przede wszystkim - tyłu zegarów. Z tyłu jest kilka czarnych wkrętów, które muszą być bezwzględnie mocno dokręcone.

dotka · Wysłany: 06-07-2009, 13:36

co to znaczy z tyłu? jak dokręcić z tylu zegary? mozesz mi to jakoś opowiedziec przybliżyć??

z góry dzięki.
ps. a to mozliwe, ze tak nagle sie cos poluzowało, bo wskaźniki zaczęły wariowac chyba we środę, wcześniej nigdy nie miałam takich problemów.

Pexu · Wysłany: 06-07-2009, 13:37

dotka · Wysłany: 06-07-2009, 13:52

no tak a wiadomo na Modlińskiej ich pod dostatkiem;/

gregorbu · Wysłany: 06-07-2009, 20:50

Musisz wyjąć zegary, a na ich tylnej ściance (czyli tam, gdzie wymienia się żarówki podświetlenia) dokładnie dokręcić wszystkie wkręty. Następnie włożyć zegary na ich miejsce i również dokładnie dokręcić wszystkie wkręty.
Oczywiście przyczyny niedziałania mogą być również inne, ale podaję jedną z najprostszych do usunięcia. A dzieje się dokładnie tak, jak opisywał powyżej Pexu: dziury i wyboje.

Twaróg · Wysłany: 14-07-2009, 16:32

dotka, udało Ci sie może znaleźć przyczynę wariujących wskaźników? U mnie zaczęło sie dziać to samo ;/

Koyocik · Wysłany: 15-07-2009, 13:15

U mnie jak tak się działo, to zdiagnozowałem uszkodzoną ścieżkę od masy. (Omomierzemi sprawdzałem opór ścieżki masowej z jednego i drugiego krańca licznika. Znalazłem przerwę, zlutowałem ją kabelkiem i wszystko działa jak złoto (a nie działało: podświetlenie, licznik dzienny/odo i obrotomierz).

Tylko u mnie ten problem pojawiał się przy temperaturze powyżej 20 stopni

sdorotaz · Wysłany: 17-07-2009, 22:21

Mam pytanie, czy doszliście do tego skąd te "wyłączenia" wskaźników?? i czy po naprawie pojawia się ponownie ten problem??

dotka · Wysłany: 21-07-2009, 11:02

siemka, no więc problem mamy nadal;/ tak jak radzili koledzy mój Marcin dostał się na tył zegarów (niezbyt fachowo to brzmi;>) i podociskał wszystkie kabelki, poruszał nimi, wszystkie siedzą dobrze i nawet w pewnym momencie działały ale któregoś razu w czasie jazdy przestały działać;/ no i tak to wygląda, raz działają, raz nie;/ nie mamy już pomysłu a chciałabym narazie uniknąć wizyty u elektryka bo nie bardzo mam kasę w tej chwili (dopiero co wymieniałam sworzeń i łącznik elastyczny w tłumiku- nie jest już wrc;). Jednak wolałabym, żeby w trasie działały mi zegary;/ macie jeszcze jakies pomysły??? pozdrawiam.

sdorotaz · Wysłany: 21-07-2009, 15:48

ehh nie brzmi to pocieszająco:/ ja dzisiaj odstawiłam do elektryka i wieczorem go odbieram, zobaczymy co będzie
Dam znać ile ta naprawa kosztowała i popytam elektryka gdzie znalazł tą usterkę

Na razie za tą naprawę płaci właściciel komisu w którym kupiłam moje autko (wada odkryta 5min po kupnie - chciał mnie oszukać :/) no ale jak będzie się to powtarzać to nie będzie miło szczególnie że dużo jeżdżę trasą na której są fotoradary :/
pozdrawiam

Załamka

autko odebrane, elektryk skasował 60zł a po 2h na parkingu liczniki znów nie działają

autko mam raptem tydzień i zaczynam się dołować bo wygląda że kupiłam bubla

dotka · Wysłany: 21-07-2009, 19:43

nie załamuj się, wróć do tego elektryka i powiedz, ze nie działa nadal, niech poprawia. a no i myślę, że ta opcja z omomierzem będzie najlepsza tylko skąd wziąć omomierz??