Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

saphire · Wysłany: 15-07-2009, 11:23

Szaleje krokowiec to i lambda hasa. Czy aby czasem nie miałeś włączonej klimy? :finga:

demeone · Wysłany: 15-07-2009, 14:19

Własnie nie klima była wyłączona nawet wiatrak się nie załączył ani żaden inny odbiornik.
Tak po prostu sam z siebie nagle spada do 0 i wtedy lambda zaczyna działac.
Wyłączenie i ponowne włączenie silnika i jest tak samo czyli lambda spokojna a po paru minutach krokowiec sie zamyka a sonda zaczyna.

saphire jak byś miał jakieś logi z biegu jałowego uwzględniające własnie sonde lambda i krokowiec to podeślij bo jestem ciekaw jak to wygląda u Ciebie. Jakies tam logi Twoje mam ale nie zawierają wszystkiego. Najlepiej takie własnie z dłuższego postoju na luzie

jolly69 · Wysłany: 15-07-2009, 15:27

demeone · Wysłany: 15-07-2009, 20:46

jolly69 ale tak siedzieje nawet jak jest juz rozgrzany silnik wystarczy po tym jak sie odezwie sonda lambda zgasic silnik i odrazu odpalic i znowu mija okolo 7 minut zanim znowu sie odezwie i tak za kazdym razem.
Nie ma tak że zgasze i zapale silnik który ma już normalną temperature to sonda po kilku sekundach sie odzywa. Musi minąc znowu pare minut. Mam tylko logi Manysh'a ale wtedy miał dziwne rzeczy z krokowcem i przepustnicą tak wiec nie mogę tego porównac za bardzo.

jolly69 · Wysłany: 15-07-2009, 21:14

Manysh · Wysłany: 15-07-2009, 21:14

Nie jestem pewien ale te cuda z lambda sa jakos zwiazane z cyklem wymiany chlodziwa w silniku tzn chlodziwo w silniku osiaga dana temperature robocza jak temperatura jest zbyt wysoka chlodziwo jest stopniowo wymienane na te z chlodnicy i wtedy gdy dochodzi do delikatnej zmiany temperatur i zaczyna sie cala jazda. Przez pewien czas dopuki sytuacja sie nie wyrowna dochodzi do dziwnych zachowan. Caly cykl wymiany chlodziwa to jakies 20-30 min ma zagotowanym silniku i tylko na postoju. Zaobserwowalem to przy wymianie plynu w chlodnicy.

demeone · Wysłany: 15-07-2009, 22:11

Ehhh dobra sprawdziłem wszystkie logi to się dzieje za kazdym razem po 260 sekundach
czyli to coś stałego wiec sie nie ma co martwic.

ale i tak bym popatrzył jak zachowuje sie u innych ten krokowiec

saphire · Wysłany: 16-07-2009, 07:30

U mnie na rozgrzanym silniku na "luzie" bez klimy i innych obciążników cały czas lambda=0 a przecież u mnie w galerii na wykresach to widać.

demeone · Wysłany: 16-07-2009, 09:58

saphire Tak ale u Ciebie pomiar ten trwa 66 sekund spróbuj zostawic autko na dajmy 300 sekund i zobaczymy.

saphire · Wysłany: 16-07-2009, 10:32

Pewnie kiedyś przy okazji zrobię ci ten długi pomiar.

demeone · Wysłany: 16-07-2009, 10:45

Dzieki wielkie i przy okazji zaznacz ISC

wazu · Wysłany: 11-10-2009, 23:42

Wracając do pytania o rodzaj sondy, co sądzicie o sondach firmy Denso, mam taką (co prawda używka, wykręcona z cari "anglika"), ale w dobrym stanie i nie wiem, czy nie zamienić z tą obecnie podłączoną uniwersalną "no name".

qaz · Wysłany: 31-03-2010, 18:07

witam mam pytanie odnośnie sondy lambdy bo mam możliwość zakupu sondy firmy Bosch (w katalogu jest dedykowany do 1.8 GDI za 200zł) pytanie jest czy będzie na tej sondzie jeździło moje auto bo na forum wszyscy polecają NGK
Jeszcze jedno czy sonda w carismie przed liftem jest taka sama jak po lifcie
poz.

[ Dodano: 10-05-2010, 23:53 ]
witam mam problem odnośnie sondy chciałem kupić taką jaka jest w katalogu podawanym na forum (NGK OZA448-e), a dostałem NTK OZA624E4 i zapewniano mnie że będzie pasowała na 100% wiec kupiłem i zamontowałem ale obroty dalej falują tylko trochę mniej jak na starej. Obroty uczyłem jak na forum i to samo wiec pojechałem w dłuższą trasę ok.100km i to samo, wiec zostaje tylko albo nie ta sonda(może ona nie pasuje do 1.8 GDI 125km 2000r) albo ??
poz.