Przesunięty przez: Hubeeert 04-05-2008, 01:33 |
[MSS ALL] [AKCESORIA] Zamontowanie gasnicy w SS |
Autor |
Wiadomość |
brutus25
Forumowicz

Auto: MSS 1.6 Family 2003
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 20 Cze 2009 Posty: 42 Skąd: Zawiercie
|
Wysłany: 19-07-2009, 21:01
|
|
|
JCH napisał/a: | Gasiłeś kiedyś, byłeś świadkiem gaszenia samochodu? Nie zawsze pali się od razu paliwo, czasem elektryka - odpowiednia reakcja we wczesnej fazie może w niektórych przypadkach wystarczyć. |
Gasiłem, na szczęście nie był to prawdziwy pożar a prezentacja możliwości gaśnic.... I taka typowa 1kg samochodowa gaśnica proszkowa nie uratuje nas przy większym zwarciu w samochodzie. Dla bezpieczeństwa powinniśmy wozić (podobno) conajmniej 6kg, ale nikt rozsądny biorąc pod uwagę częstotliwość pożarów samochodów i ilośc miejsca jaką by zajmowała na to nie pójdzie.
Ustawa Prawna też nie precyzuje jaką gaśnicę powinniśmy wozić.
Jest jedno ale..... w sutuacji pożaru jezeli się zbierze kilku gości z tymi 1kg gaśnicami to jest duża szansa ugaszenia. Ale tego już żaden kodeks nie reguluje |
|
|
|
 |
jewiurz
Forumowicz

Auto: był MSS 1.6 Comfort 2004
Kraj/Country: Russia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 112 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 20-07-2009, 09:14
|
|
|
cns80 napisał/a: | vaciok, jak się komuś spali samochód z nieważną gaśnicą to może zapomnieć o odszkodowaniu. |
Co to reguluje? OWU? |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 20-07-2009, 09:26
|
|
|
jewiurz napisał/a: | Co to reguluje? OWU? | TAK. Samochód musi spełniać wymogi badania technicznego. A nieważna gaśnica ich nie spełnia. Ubezpieczyciele czasem stosują ten haczyk, bo wiedzą że ludzie o to nie dbają. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
vaciok
Forumowicz vaciok

Auto: MSS 1.3 1999r.
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 4 razy Dołączył: 05 Sie 2008 Posty: 76 Skąd: tarnowskie góry
|
Wysłany: 20-07-2009, 09:29
|
|
|
cns80 napisał/a: | Samochód musi spełniać wymogi badania technicznego. A nieważna gaśnica ich nie spełnia. Ubezpieczyciele czasem stosują ten haczyk, bo wiedzą że ludzie o to nie dbają. |
Zgadzam się z tym |
|
|
|
 |
jewiurz
Forumowicz

Auto: był MSS 1.6 Comfort 2004
Kraj/Country: Russia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 112 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 20-07-2009, 10:00
|
|
|
Hmm... napisaliscie, że wczesniej z podaniem numeru rozporządzenia ministra, że gaśnica nie musi być ważna...
vaciok napisał/a: | Obowiązkiem kierowcy jest posiadanie gaśnicy, ale wcale nie musi być ona sprawna.
To, że jest sprawna do tylko dla naszego bezpieczeństwa.
"Obowiązujące aktualnie przepisy nie dają podstaw prawnych do kontrolowania daty ważności gaśnicy znajdującej się na wyposażeniu pojazdu.
Badanie gaśnicy samochodowej wykonywane jest poprzez oględziny, a podstawowym kryterium uznania stanu technicznego pojazdu za niezadowalający jest brak gaśnicy"
Rozporządzenie Ministra Infrastruktury z 31.12.2002r. Obowiązuje nadal. |
A teraz
cns80 napisał/a: | TAK. Samochód musi spełniać wymogi badania technicznego. A nieważna gaśnica ich nie spełnia. Ubezpieczyciele czasem stosują ten haczyk, bo wiedzą że ludzie o to nie dbają. |
Wiec jak to jest
Albo czegoś nie rozumiem albo pierwszy lepszy prawnik sobie z tym poradzi... |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 20-07-2009, 10:12
|
|
|
Gaśnica nie musi być ważna dla policji, bo nie mają uprawnień do sprawdzania jej ważności. Chyba nawet w "uwaga pirat" puścili gościa bez badania technicznego bo mu się 2 dni wcześniej skończyło. Mogą odholować autko chyba tylko za brak OC.
Ale na stacji diagnostycznej musisz mieć ważną gaśnicę, bo oni są uprawnieni do kontroli. Podobnie jak z homologacją na butlę gazową. 10 lat się kończy i butlę trzeba wymienić.
A gasnica ma bity rok produkcji (tłoczony), ale nie wiem czy wszystkie. Nawet jak się spali to można ustalić ile miała lat. Jeśli była starsza niż 3 lub 5 lat (nie pamiętam dokładnie) to i tak nie była legalna, bo tam się zdaje się proszek wymienia
A ponieważ AC to ubezpieczenie dobrowolne to w OWU mozna wpisać różne ciekawe rzeczy i później robić problemy. Jeśli auto się pali, a Ty nie wezwiesz straży też się mogą przyczepić, że nie zrobiłeś wszystkiego żeby nie powiększać szkód |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
jewiurz
Forumowicz

Auto: był MSS 1.6 Comfort 2004
Kraj/Country: Russia
Pomógł: 11 razy Dołączył: 11 Lut 2008 Posty: 112 Skąd: Legionowo
|
Wysłany: 20-07-2009, 10:30
|
|
|
Dzięki, rozjaśniłeś mi sytuacje
A co do tłoczenia daty to chyba nie jest metoda sprawdzania, moja gasnica (aż sprawdziłem po przeczytaniu tego wątku ) ma przedłużoną ważność chyba w straży, jest naklejka pieczątka i podpis, wiec w wypadku spalenia nie bedzie po tym ani sladu... |
|
|
|
 |
halbog
Mitsumaniak Homo Swidnicensis

Auto: Kia Carens 2,0 CRDi 2006r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 10 Lut 2009 Posty: 465 Skąd: Świdnica
|
Wysłany: 20-07-2009, 13:02
|
|
|
jewiurz napisał/a: | A co do tłoczenia daty | Z tego co pamietam, tłoczona data to data produkcji, ale, gdy pracowałem w pewnej instytucji, tam była zatrudniona firma, która co 6 miesięcy przysyłała uprawnionego diagnostę, który ważył gaśnice i jeśli waga trzymała się w określonych widełkach, to tzw kontrolka gaśnicy była przedłużana na kolejne 6 miesięcy. Jak waga była poniżej widełek, to gaśnica była przez niego wymieniana i poddawana regeneracji. Kontrolka była naklejana
Pozdrawiam
Bogdan
[ Dodano: 20-07-2009, 13:10 ]
Pozwoliłem sobie skopiować fragment postu cns80, z innego tematu dotyczącego użycia gaśnicy samochodowej, od siebie mogę tylko zasugerować, żeby w miarę możliwości zebrać kilku kierowców z gaśnicami i dalej jak niżej
Troszke to poprawię jeśli mogę tak żeby nawet małpa zrozumiała :
1.Zerwij zawleczkę,
2.Naciśnij i przytrzymaj przycisk przez 1-2 sekundy, aby przebić nabój,
3. Puść przycisk i odczekaj ok.4 sekund, aby gaz wypełnił gaśnicę,
4. Do dzieła - teraz możesz gasić,
5. W żadnym wypadku nie podnoś maski auta - jedynie lekko ją uchyl i wtryskuj pod nią, |
_________________ Z wiatrem we włosach:)
 |
|
|
|
 |
A
Mitsumaniak
Auto: Yaris d-4d
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 65 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 20-07-2009, 16:22
|
|
|
halbog napisał/a: | 1.Zerwij zawleczkę, |
1a. Mocno uderz gaśnicą o asfalt lub inną twardą powierzchnię.
Proszek w gaśnicy im dłużej leży tym bardziej zbija się w "kamień" i w skrajnym przypadku może w ogóle z gaśnicy wylecieć sam gaz... Nie wiem ilu z Was zanosiło swoje gaśnice do strażaków na przedłużenie terminu ważności - w większości wypadków albo chłopaki obijają gaśnicę młotkiem albo w inny sposób wstrząsają zawartość. Kiedyś zapytałem jednego po co |
_________________ Wcześniej: Galant 95 1.8 GLi. |
|
|
|
 |
bogdan54
Mitsumaniak bogdan54
Auto: space star 1.6 comfort
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 5 razy Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 100 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 20-07-2009, 23:56
|
|
|
Rzucam taką propozycje .....Na spoty i zloty- zabieramy stare gaśnice i robimy zawody w gaszeniu pożaru (metalowa miska i trochę paliwa ) .Co wy na to ? |
|
|
|
 |
cns80
Mitsumaniak Forumowa łajza

Auto: Espace 4 2,0T+KawasakiZRX1200S
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 70 razy Dołączył: 03 Gru 2005 Posty: 7348 Skąd: Warszawa-Wawer
|
Wysłany: 21-07-2009, 07:43
|
|
|
A napisał/a: | 1a. Mocno uderz gaśnicą o asfalt lub inną twardą powierzchnię.
Proszek w gaśnicy im dłużej leży tym bardziej zbija się w "kamień" i w skrajnym przypadku może w ogóle z gaśnicy wylecieć sam gaz... | Masz rację. Proszek w gaśnicach się ubija. A zwłaszcza w gaśnicach samochodowych, które są narażone na wibracje od nadwozia. Raz na jakiś czas podczas sprzątania samochodu proponuję wstrząsnąć gaśnicą. |
_________________
Staram się pisać poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
JCH
Mitsumaniak Forumowa Opozycja

Auto: OBK 2.0
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 101 razy Dołączył: 23 Maj 2005 Posty: 8078 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 21-07-2009, 07:54
|
|
|
bogdan54 napisał/a: | (metalowa miska i trochę paliwa ) .Co wy na to ? | Szkoda paliwa. Do spalenia będzie kilka Audi, Volvo, Volkswageny, BMW.... Tak więc poćwiczyć można będzie na "żywym organizmie" |
_________________ "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów"
MSS 1.9 DI-D --> OBK 2.0 i DL-650
 |
|
|
|
 |
cyklista
Mitsumaniak

Auto: Space Star 1,6 Comfort
Pomógł: 3 razy Dołączył: 26 Sty 2006 Posty: 216 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: 21-07-2009, 20:35
|
|
|
mirekW napisał/a: | halbog -masz racje ,co do możliwosci ugaszenia pozaru samochodu standardowa gasnica.
Ja byłem kiedys swiadkiem jak zapalił sie peuegot 206 z instalacja gazowa,gasili go 3-ma
gasnicami i niewiele zdziałli-dobrze ze szybko przyjechała staz i butla nie wybuchła.Ale z przodu i wnetrza samochodu niewiele zostało. |
o instalacje gazowa nie trzeba się martwić bo butla na pewno nie wybuchnie, to nie jest butla turystyczna, ma zawór bezpieczeństwa i jak wzrośnie ciśnienie to po prostu zacznie gaz wylatywać i będzie to wyglądać jak palnik, martwić się należy raczej o benzynę bo to może bardzo łatwo wybuchnąć jak się bak rozgrzeje albo przebije |
|
|
|
 |
|