Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

pathrow · Wysłany: 27-07-2009, 10:35 **[3.2 DID] gorące radio ??**

Witam

Mam takie pytanko - po ostatnim wypadzie weekendowym stwierdziłem, że moje radio (fabryczne) strasznie się nagrzewa. Nie wiem czy jest to normalne - jeżeli nie to co może byc przyczyną?? Nie ma znaczenia, czy radio jest włączone czy nie tak samo czy włozona jest płyta czy wyjęta. radio po jakimś czasie jest strasznie gorące??

Proszę o jakies podpowiedzi, czy ktoś się już z czyms takim spotkał ???

emka · Wysłany: 27-07-2009, 11:12

Mam to samo. Scianka czolowa radia jest baaaaardzo ciepła. Nie parzy ale nie wydaje się to naturalne. Chyba ten typ tak ma...

pathrow · Wysłany: 27-07-2009, 11:23

Ciekawe czyn jest to spowodowane i czy mozna to jakoś zmienić ?? Czy te radia mają zmieniarkę ?? bo na przyciskach jest cd + cd -

emka · Wysłany: 27-07-2009, 12:32

Nie wiem czym spowodowene. Może jakaś mała wadka konstrukcyjna... ;-)

Czy można zmienić? Obecnie wypruwam to radio i montuję kombajn z nawigacją (2DIN).
Wymagało to przeniesienia panela klimatyzacji na dół, w puste miejsce.

Fabryczne radio ma możliwość sterowania zmieniarką z tyłu jest okrągłe wyjście, zmieniarka jest zwykle montowana w puste miejsce poniżej.

Pozdrawiam,

Sk00tie · Wysłany: 27-07-2009, 14:26

Miałeś włączoną klimatyzację?

Nico · Wysłany: 27-07-2009, 19:08

na ogół radyjka samochodowe nie mają dobrego miejsca do pracy i bywa że po dłuższej pracy są gorące nawet panel sie nagrzewa dość mocno - kluczem jest cyrkulacja powietrza w miejscu montażu a tego prawie zawsze nie ma - pozostaje przeniesienie radyjka w inne miejsce np do schowka + sterowanie pilotem lub wymuszenie obiegu powietrza

pathrow · Wysłany: 27-07-2009, 22:50

klima włączona i wyłączona a co do samego radia to również nagrzewa się nawet jak jest wyłączone

Nico · Wysłany: 27-07-2009, 23:29

wyciągnij radio i na krótki czas załóż termometr (wystarczy akwarystyczny za 3,5 zł) zobaczysz jaka panuje tam temperatura sama praca radia nie powoduje wielkiego ciepła tylko problemem jest jego odprowadzenie a im intensywniej grasz tym więcej ciepła powstaje - obecnie mam opla omege i równiez radyjko jest b.ciepłe a miejsca za radiem jest trochę tylko nie ma przewiewu.

pathrow · Wysłany: 28-07-2009, 11:32

a jakie sa mozliwe opcje po wyciągnięciu radia?? Bo dla samej ciekawości to ja raczej wolę nie rozbierać niczego :oops:

bo nie jestem zbyt mechanikowaty

ale w sumie kuzyn jest wariatem pod względem radii w samochodach to do niego podjadę

joebar · Wysłany: 05-08-2009, 11:15

U mnie jest tak samo, po dłuższej jeździe radio osiąga dość znaczną temperaturę. Szczególnie w lecie. Ale nic się nie dzieje, czyli ten typ tak ma.

zbyszekm2 · Wysłany: 05-08-2009, 16:32

Widocznie taki urok.

pathrow · Wysłany: 06-08-2009, 10:41

Tak chyba jest. Już wiele osób mi potwierdziło że tak się dzieje - duża końcówka mocy i mała wentylacja.

Mighn · Wysłany: 06-08-2009, 12:04

Większość porządnych radyjek samochodowych (tych mniej porządnych zresztą też) po przekroczeniu określonej temperatury wyłącza końcówkę mocy, niektóre nawet informują o tym fakcie na wyświetlaczu. Wyłącznik termiczny jest integralną częścią większości końcówek mocy i wzmacniaczy końcowych, i to nawet tych dość tanich, a temperatura krytyczna to w zależności od układu pomiędzy 85 a 120 stopni (wewnątrz scalaka) więc nawet podczas normalnej pracy może dawać sporo ciepła

i nie jest to powód do paniki, chociaż z całą pewnością znacznie przedłużymy życie radia (a w pewnych wypadkach też poprawimy jakość dźwięku) jeżeli postaramy się o lepszą wentylację komory radia. Jako że nie wiem jak to w PIII wygląda, nic nie poradzę - na szczęście w PII wiatr hula wkoło radia swobodnie.

Wiadomości na temat zabezpieczeń termicznych z własnego doświadczenia i wiedzy - mam na swoim koncie popełnionych kilka wzmacniaczy na układach identycznych do tych stosowanych w radiach samochodowych i kilka naprawionych radyjek, no i przejścia z radyjkami regularnie przegrzewającymi się w Vectrze, gdzie oryginalnie wentylacja radyjka jest zerowa