Woda w aucie :( |
Autor |
Wiadomość |
lamariusz
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1998r.
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 54 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 17-03-2009, 23:03
|
|
|
Słuchajcie koła zapasowewgo w ogóle nie mam przykręconego, poprostu nie mam tych śrub do przykręcenia zapasowego. Koło leży w bagażniku , a tam gdzie powinno być zapasowe jest wolna przestrzeń.
To skąd u mnie ta woda? Jeżeli spod świateł to których tych co w klapie bagażnika czy tych obok. A może to wina, że koło mam odkręcone i nie mam żadnych śrub. |
|
|
|
 |
Piwor
Mitsumaniak

Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy Dołączył: 12 Paź 2008 Posty: 3444 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 17-03-2009, 23:08
|
|
|
Chodzi o lampy główne, tylne. |
_________________ 01270/KMM
ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 - |
|
|
|
 |
andre
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 16 Skąd: Strzegom
|
Wysłany: 18-03-2009, 16:42
|
|
|
O ile wiem na forum był już temat dotyczący akurat wody w bagażniku widziałem coś takiego przy okazji poszukiwań rozwiązania swojego problemu
U mnie niestety postępy w pracach są mizerne :/ słyszałem już diagnozy mechaników że to szyba się rozszczelniła lub ze z podszybia gdzieś cieknie tylko szyba to niestety wraz ze wstawieniem wydatek około 400zł a nie chciałbym wywalać takich pieniędzy na darmo
Może Wiecie gdzie może być ten odpływ wody z podszybia? |
|
|
|
 |
lamariusz
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1998r.
Dołączył: 17 Mar 2009 Posty: 54 Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany: 02-04-2009, 21:23
|
|
|
Zrobiłem tak jak poradziliście. Głowa w bagażnik, lanie wodą z góry-to robiła żona konewką. W miejscu zgrzania blach w bagażniku na wysokości tylnego zderzaka miałem rozszczelnienie. Widać poprzedni właściciel miał lekkie stuknięcie w tył. Silikonem zaklejone. Teraz mam z bagażniku pustynię tak sucho. |
|
|
|
 |
Krzyzak
moderator mitsumaniak uczestnik I Zlotu MM

Auto: E32, CR29, 5F, DCJ, 7N, Y2
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 646 razy Dołączył: 28 Kwi 2005 Posty: 24348 Skąd: był Malbork, teraz Gdańsk
|
Wysłany: 03-04-2009, 08:28
|
|
|
lamariusz napisał/a: | Silikonem zaklejone. |
Sredni pomysl: silikon + blacha = rdza. Trzeba bylo uzyc uszczelniacza do uszczelek gumowych - taka szara masa, wiecznie elastyczna. |
|
|
|
 |
mariusz_skc
Forumowicz

Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 16v 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 28 Gru 2008 Posty: 54 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: 03-04-2009, 22:05
|
|
|
co do dywaników mokrych, na bank jest to odpływ pod plastikiem na pod szybiu miałem identyczną sytuację i teraz jest już dobrze.. z tym że ja miałem i przód i tył od pasażera mokry. |
_________________
 |
|
|
|
 |
andre
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma 1.8 16V
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 16 Skąd: Strzegom
|
Wysłany: 04-04-2009, 09:52
|
|
|
Mariusz a Mógłbyś Napisać gdzie dokładnie znajduje się ten odpływ? Chodzi o miejsce pod plastikiem? No i jak najlepiej go odetkać? |
|
|
|
 |
pan_michal
Nowy Forumowicz
Auto: Carisma, 1.9 TD sedan, 99/00
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Gru 2008 Posty: 14 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 26-06-2009, 14:08
|
|
|
pomozcie w tym temacie :/ tez sie mecze z wodą, ok 3cm tam gdzie przedni pasażer.... od razu napisze, ze szyba jest OK, na probe wode leje bezposrednio pod kratke (ktora juz zdjeta) i woda plynie do srodka potokiem.
wiecie gdzie moze byc ta cholerna dziura? cari jest tak zabudowana, że od przodu nic nie da sie zrobic (pod kratką jest zasłoniete blachą), w środku natomiast wykładzine i wyciszenie bez zdejmowania całych plastikow da sie uchylić tylko częściowo. jak na chama wciskałem pod nią rękę(pod wykładzine w kierunku przedniej szyby, aż za schowek głęboko) to czułem, że tam jest mokra blacha wiec tam musi płynąc woda.
proszę o radę jak się tam dostać
czy trzeba zdejmować cały plastik? czy boczne nadkole? czy jak to zrobić?
może intuicyjnie kitu gdzies wcisnąć czy tego uczelniacza? |
|
|
|
 |
Kylek
Mitsumaniak

Auto: Lancer Sportback 1.8 CVT
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 172 Skąd: Łęczna
|
Wysłany: 08-07-2009, 05:05
|
|
|
Woda w bagażniku
U mnie także zebrała się woda pod podłogą bagażnika. Było jej mnóstwo. Gdyby nie przypadek, zorientowałbym się pewnie dopiero wtedy, gdy woda wdarłaby się do przedziału pasażerskiego.
Zlokalizowałem źródło przecieku:
Woda polewana z kubka wzdłóż krawędzi otwartego bagażnika spływa najpierw w dół do obudowy lamp, potem gdzieś znika i po chwili wlewa się otworami na śruby mocujące zderzak (tymi, które są za okrągłymi zaślepkami po lewej i prawej stronie tuż nad podłogą bagażnika) i dalej, już pod plastikową osłoną, płynie sobie do wgłębienia na koło zapasowe.
W lutym zderzak był malowany i najwyraźniej w warsztacie dali ciała i coś źle poskładali, bo wcześniej przecieków nie było. Poza tym między zderzakiem a resztą samochodu jest spora szpara, której wcześniej raczej nie było (do wglądu na zdjęciu 3).
Teraz moje pytanie:
Czy wystarczy uszczelnić okolice tych śrub i zablokować wodzie drogę do wnętrza bagażnika, czy może dobrać się także do lamp? Lampy nigdy nie były ruszane i boję się, że jak je wyjmę, to potem coś się może rozszelnić...
Tutaj są linki do zdjęć:
http://img193.imageshack.us/img193/5616/woda1.jpg
http://img375.imageshack.us/img375/557/woda2.jpg
http://img11.imageshack.us/img11/5963/woda3.jpg |
|
|
|
 |
mlun
Mitsumaniak Fanatic of GDI

Auto: Carisma 98 GDI LS
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 30 razy Dołączył: 01 Sie 2006 Posty: 2834 Skąd: Otwock
|
Wysłany: 08-07-2009, 08:46
|
|
|
Szkoda że nie zrobiłem fotorelacji bo ostatni zalepiałem silikonem:P
To tak nap oczątek co do lampy to śmiało możesz zdejmować bo to tylko kawałek plastiku i wszystko jest rozbieralne nie tak jak w przednich lampach. Odkręcasz parę śrubek i jest po kłopocie.
U mnie np. lało się prawie że pod lampą, woda właśnie przedzierała się koło lampy i wpadała w zagłębienie jakieś a potem przez szapre lała się do bagażnika.
Najlepiej będzie jak zrobisz tak. Zdjemij wszystkie plastiki w bagażniku(bardzo łatwa robota około 10min to potrwa) i weź wąż i zacznij lać wodą w te miejsca gdzie woda spływa z szyby(chodzi mi o to zagłębienie między karoserią i uszczelką). Patrz się potem gdzie cieknie, silikona czy co innego w łapki i kleimy:P |
_________________ Carisma 1,8 GDI Honda Accord VII 2.0 |
|
|
|
 |
Czaki [Usunięty]
|
Wysłany: 22-07-2009, 19:16
|
|
|
Woda na dywaniku pasażera
A więc ja obstawiam taką opcje:
W podszybiu z prawej strony wyprowadzony jest taki kołnierz/rura od wiatraka nawiewu. Możliwe że uszczelnienie tego kołnierza puszcza wodę. Niestety od góry jest to zasłonięte i ciężko tam rękę włożyć żeby cokolwiek z tym zrobić.
Nie wiem czy to dobry pomysł, ale można było by zbudować coś w stylu tamy z kawałka plastiku i sylikonu do szyb żeby woda nie płynęła w tamtą stronę Albo zdejmować deskę rozdzielczą i od dołu łatać. |
|
|
|
 |
uh4
Forumowicz
Auto: Mitsubishi Carisma 1.6 V16 HB
Dołączył: 23 Mar 2009 Posty: 68 Skąd: Lublin
|
|
|
|
 |
karolski
Nowy Forumowicz karolski
Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 12 Sie 2009 Posty: 1 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 12-08-2009, 18:54
|
|
|
Witam, czy już komuś udało się odnaleźć tajemniczy odpływ wody na podszybiu?
Też mam problem z wodą pod dywanikiem pasażera. Zdjąłem już kratkę na podszybiu ale odpływu nie znalazłem. Może jest za kołnierzem dmuchawy, ale jeśli tak to nie widzę możliwości dostępu... Koledzy ratujcie, kto już sobie z tym poradził?
Pozdrowionka |
|
|
|
 |
sruba55
Nowy Forumowicz
Auto: carisma 1,6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 24 Sie 2009 Posty: 3 Skąd: bielsko biała
|
Wysłany: 24-08-2009, 16:48
|
|
|
witam, ja wode w carusi to miałem już wszedzie w bagazniku mnostwo, a pod dywanikiem kierowcy jezioro .i jedno co wiem na 100% jesli woda wdziera sie przez podszybie to jest tam pod kierownica takie miejsce ze sie ona zbiera i w czasie jazdy po deszczu normalnie kapie po nogach. jazda w sandałkach dopiero to potwierdzila bo jak buty sa cale to tego nie czuć. lałem woda po szybie do kratki ale wtedy nic, a sprawa byla taka: żle wklejona szyba przepuszczala wode przy lewym słupku po ktorym woda wdzierała sie pod deske, na nogi i pod dywanik, dlugo tego nie moglem odkryc az postanowilem zdemontowac szybke , blacharz zrobił swoje conieco na słupkach ponowne wklejenie i wody brak. zostały tylko dziurki w podłodze, wycieta wykladzina i pozdejmowane plastiki.....
jak chodzi o bagaznik to lampeczki przepuszczaja szczegolnie przeciwmgielna
polecam doraznie troche sorbentu w miejsca niepewne wyciekowo ,obnaża je bezbłednie.... |
|
|
|
 |
|