Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[koszmarek]

Czy któraś z Pań ma do polecenia dobrą, skuteczną dietę na zrzucenie paru kilo?

[Student]

Zgodnie z ostatnimi badaniami w kwestii otyłości komórki tłuszczowe i ich ilość kształtujemy w dzieciństwie.
Aby stracić kilka kilo dieta jest tylko wspomagaczem, do tego należy dodać ciężką pracę np. fitness, czy regularne zajęcia sportowe.
Ponadto pilnowąć się i pilnować itd.

[koszmarek]

wiesz, nie pytam o to co do diety tylko jaką Może któraś z Pań stosowała coś skutecznego?

[stary alfer]

[Koyocik]

Najskuteczniejszą dietą jest ŻP (żryj pół). Żeby pozbyć się tłuszczu, musi być zachowany ujemny bilans energetyczny, czyli dostarczamy organizmowi mniej kalorii niż on potrzebuje. Nie wolno się głodzić, bo to powoduje tzw efekt jojo (chudniemy 2kg po czym przybieramy 3).
Najskuteczniej jest: zamienić żółty ser na biały oraz inne produkty wysokotłuszczowe na mniejtłuszczowe, odstawić piwko, jeść stopniowo coraz mniej nie zmniejszając ilości posiłków. Nie mieszamy tłuszczów z węglowodanami!
Ważne też, aby nie jeść na noc, podczas snu metabolizm spowalnia, co powoduje odkładanie się tłuszczyku.

Nie, zebym się wymądrzał, po prostu wskutek choroby jelit/układu pokarmowego oraz lenistwa zapuściłem się kilka lat temu i od 2006 roku schudłem ponad 40kg i utrzymuję teraz prawidłową wagę w ryzach - bez większych wyrzeczeń.

[Iwonka3Miasto]

[quote="Koyocik"]Najskuteczniejszą dietą jest ŻP (żryj pół).
ja stosuje dietę NŻT- nie zryj tyle, do tego dawka przynajmniej 2x w tygodniu fitness. A kiedy tak sobie dobrze poćwicze na stepie, czy dance, to nie chce mi sie jeść, do tego duuuużo wody i efekt jest.
Moja szwagierka, przed imprezami stosuję diete Kwaśniewskiego, zupę kapuścianą, efekt daje, niestety jojo.. Ale kiedy trezba mieści się w sukience o rozmiar mniejszej

[Jassmina]

[harpagan]

[Koyocik]

[Blondi]

koszmarek, prawda jest taka, że jak ktoś ma silną wole to sie odchudzi.
Jak widać na zdjęciach z Żywca jest mnie sporo i jakiś czas temu próbowałam z tym walczyć ale mam słabą wole i nie wytrzymałam na diecie. Byłam w poradni metabolicznej i kazano mi WIĘCEJ SIE RUSZAĆ i stosować sie do diety ograniczającej wielkość posiłków tzn: 5posiłków dziennie ale mniejszych i bogatszych w zdrowe składniki np. jak pieczywo to ciemne nie pszenne, jak ser to niskotłuszczowy, jak mięso to najlepiej robione na parze, bez soli i nie wieprzowina. Ograniczyć słodycze do minimum i nie oszukiwać samej siebie że to tylko kawałeczek. Ogólnie nie jest sie głodnym tylko trzeba przetrwać nim organizm sie przystosuje do braku podjadania i żołądek sie obkurczy do normalnej wielkości. Nie chodzi o głód tylko o złe nawyki. Mój lekarz kazał mi pisać co i ile jem i to otwarło mi oczy ile w ciągu dnia pochłaniam rzeczy choć wcale nie z głodu.
Spróbj pisać przez tydzień codziennie wszystko co jesz (pisz na bierząco bo zapomina sie) każdy kawałek i każdą łyżeczke, dużo pij soków naturalnych i wody i po tygodniu zobacz co można wywalić. Co jest zbędne i wcale nie zaspokaja głodu tylko zaśmieca żołądek.
No i oczywiście przez dłuższy okres ZERO alkoholu. Bardzo szkodzi przy diecie.

Ja teraz znowu zaczne od nowa. Za jakiś czas zdam raport jak mi idzie

[gulgulq]

jak zwykle chłopy pierwsi dorwali sie do diety


dieta tzw. BKK czyli beczka kiszonych ogórków - jeśc tylko to i wyłącznie to przez tydzień:)

[Bartek]

Cytat:

Najskuteczniejszą dietą jest ŻP (żryj pół).

A jak nie pomaga - ŻPP (żryj połowę połowy).....


A Harpagana rad trzeba słuchać - wystarczy na niego popatrzeć

[Student]

Generalnie to trzeba powiedzieć że:

Większość chłopów może żreć i nie tyć. (ja tak mam )
Odmienna sytuacja jest z babami: jak żrą to się robią podójne niestety tylko w udach, tyłku i biodrach na górę to nie idzie.

[gulgulq]

[Jassmina]

...chętnie Ci Gulgulq swoje 5 odstąpię