Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[gres]

mam taki patent i zastanawiam się czy jest on oryginalny. Światła zapalają sie dopiero gdy uruchomi sie silnik ( nie stacyjke).
Generalnei fajny patent , ale jak każdy fajny gadzet coś mi przestaje działać - tj. czasem ( na rozgrzanym silniku prawie zawsze , na zimnym absolutnie nigdy) nei chcą sie zapalić i musze stać 20 sekund , 40 , czasem minute czasem 3 aż sie zapalą ...

[Frost]

to ja nie mam tego patentu u mnie jak przekrece włącznik to się zapalają bez różnicy czy odpalony czy nie. 3-y minuty czekania to troche długo, ale przynajmniej rozgrzeje ci się troche silnik przed jazdą hehe. Musiał sobie poprzedni właściciel zamontować jakiś bajer na automatyczne włączenie świateł, pewnie zapominał i dostawał mandaty. Musiałbyś poszukać, pewnie gdzies jest od tego jakaś centralak sterująca, tylko niestety nie wiem gdzie mogłaby się znajdować.

[gres]

nie doczytałeś Plus który podałeś że sobie rozgrzeje silnik czekając na światła nei istnieje bo na zimnym ZAWSZE światła odpalają od razu

Miałem nadzieje że to fabryczny patent a tak to musze na własną rękę poszukać , jakiś przekaźnik ciul wi. Ciekawi mnie do czego to jest wpięte że światła wiedzą akurat że silnik chodzi. Myślałem o alternatorze , ale wtedy dodanie gazu powinno wlaczyc swiatla a tu nic.
Patent bardzo fajny póki działał:(

Mam zresztą więcej takich - chowane szyby przy włączeniu alarmu , czy blokada zapłonu , którą można niechcący uzbroić przestawiając w lusterka w pozycji stacyjki "on" <ściana>

[Frost]

Masakra gres, wyzwanie dla elektryka ten twój Galant hehehee

[mc]

Tutaj masz chyba coś w tym stylu włącznik świateł.

[gres]

hmmm szkoda ze nei wytłumaczyli jak to działa ....
Kurde w kabinie nei mam żadnego takiego pudełka , no i nie mam tez dodatkowego wylacznika świateł jak to opisali w tym linku - jak chce zgasić to normalnie gasze:)
W dodatku przekaźniki cykają chyba gdzieś pod maską ... z tym elektrykiem to fakt że musze jakiegoś dobrego poszukać
Frost - zrobiłbyś zdjęcie swojej skrzynki z przekaźnikami pod maską ;:)

[Frost]

[gres]

wrrr byłem z tym u elektryka ( ja jednak mechaników samochodowych nienawdze z całego serca ).
Facet wywalił gadżet włączający światła , wpiął coś co zapala światła razem ze stacyjką, skasował 120zł i .... rozrusznik ledwo zipie.
Nie wiem czy to możliwe ale już u niego w warsztacie misiek cienko odpalił. Myślałem że może rozładowali aku , ale po całej nocy ładowania dalej to samo. Nie ważne czy silnik zimny czy ciepły , czy światła włączone czy wyłączone rozrusznik ledwo zipie

[jacek11]

Może aku padło,albo pogmerał coś w elektryce,i tak długo kręcił,że rozrusznik padł

[gres]

aku naładowany!!! Jeśli padł to w wyniku ich działań, bo w taki zbieg okoliczności - ze odpalał idealnie kiedy do nich jechałem , i już u nich w garażu kiedy tata przywioził auto do domu coś było nie tak , nie wierze
Problem w tym że nic nie moge zrobć , twierdzą że coś z rozrusznikiem a oni w nim nie grzebali ...

[Frost]

gres, a ten zabieg robił Ci mechanik czy elektryk ??

[gres]

elektryk i oczywiście sie zarzeka ze to nie moze miec żadnego związku.

[mitsu_pl]

Jeżeli światła na czas rozruchu się wyłączają to nie ma znaczenia, jeżeli jednak nie, to ma dość duże znaczenie...

[Frost]

gres, a jak się Gal zachowuje teraz przy odpalaniu ?? tak jakby aku był slaby czy jak gdyby rozrusznik nie zaskakiwał ????

[gres]