[CJxA] Trzęsie kierownicą przy skręcaniu |
Autor |
Wiadomość |
Deo [Usunięty]
|
Wysłany: 19-10-2009, 23:12
|
|
|
Pexu, teraz to zgłupiałem....
hmm zastanówmy się...
tylko przy skręcaniu i odkręcaniu kierą telepie...
tylko przy jeździe na wprost koła latają...
kurde a może faktycznie to wina amorów i poduszek(łożyskowania) amorków ?
a jak auto trzyma się drogi przy większych prędkościach ? ;> w kałużach i na nierównościach? jak reaguje na dziury? |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 20-10-2009, 08:51
|
|
|
Deo napisał/a: | tylko przy skręcaniu i odkręcaniu kierą telepie... |
Nawet nie telepie, ale kierownica drga. Tylko...nie zawsze. I nie wiem od czego to zależy.
Deo napisał/a: | tylko przy jeździe na wprost koła latają... |
Tak, tylko przy jeździe prosto czuć efekt kołysania a już na pewno przy małych prędkościach. I - co zagadkowe - też nie zawsze.
Deo napisał/a: | kurde a może faktycznie to wina amorów i poduszek(łożyskowania) amorków ? |
Okaże się w czwartek. Wymienię amortyzatory i będziemy, mam nadzieję, trochę mądrzejsi...
Deo napisał/a: | a jak auto trzyma się drogi przy większych prędkościach ? ;> w kałużach i na nierównościach? jak reaguje na dziury? |
O tym będę mógł powiedzieć trochę jak wymienię amortyzatory. Wydaje mi się że jest OK, ale możliwe że od początku jest coś nie tak, a ja po prostu nie mam porównania... |
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
Deo [Usunięty]
|
Wysłany: 22-10-2009, 23:45
|
|
|
to testuj i opowiadaj co i jak, bo wiem, że już jesteś po wymianie |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-10-2009, 07:33
|
|
|
Ufff...no więc tak... Colcik po wymianie amortyzatorów ma nieznacznie przekrzywioną kierownicę, co sugerowałoby potrzebę zrobienia zbieżności ale... No właśnie, tu jest spore ALE. Mianowicie, objawy drgania kierownicy przy skręcie/odkręcaniu ze skrętu radykalnie zmalały. Podobnie z bujaniem auta przy toczeniu się w korku... A co zostało zrobione? Wymienione amortyzatory z przodu i zamienione koła przód-tył. A dlaczego waham się ze zbieżnością? Po pierwsze była niedawno ustawiana, a po drugie - poprzednio, po wymianie sworznia i końcówek a przed jej ustawieniem - również wydawało mi się że Misiek prowadzi się lepiej, zakręty pokonuje płynniej i mniej kierownica drga. Później pojechałem na zbieżność i było gorzej. Więc może niech tak zostanie? |
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
adamovicius [Usunięty]
|
Wysłany: 23-10-2009, 10:23
|
|
|
Lepiej ustaw bo ci opone zeżre.
..................................................
A propos problemów z zawieszeniem to taka mała anegdotka
Moj kuzyn w Civicu VI szukał usterki w zawieszeniu bo kierownica mu sie nie odkręcała sama po skrecie.Mechanicy zaglądali, ustawiali zbieżność,a okazało sie że nie ma stabilizatora w ogóle |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-10-2009, 13:18
|
|
|
adamovicius napisał/a: | Lepiej ustaw bo ci opone zeżre. |
W zasadzie masz rację.
Czy po wymianie amortyzatorów ustawia się samą zbieżność? Czy geometrię?
adamovicius napisał/a: | Moj kuzyn w Civicu VI szukał usterki w zawieszeniu bo kierownica mu sie nie odkręcała sama po skrecie.Mechanicy zaglądali, ustawiali zbieżność,a okazało sie że nie ma stabilizatora w ogóle |
|
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
Deo [Usunięty]
|
Wysłany: 23-10-2009, 18:28
|
|
|
Pex ustaw zbieżność a jak będziesz to poproś o sprawdzenie kąta pochylenia koła
po 2 wymieniłeś same amorki czy też łożyskowanie(poducha amora)?
po 3 trzeba było poczekać z zamianą kół bo teraz nie wiemy czy koła czy amory
po 4 nie powinna się zmienić zbieżność po wymianie amorków coś usieliście pokiełbasić |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-10-2009, 19:14
|
|
|
Deo napisał/a: | po 2 wymieniłeś same amorki czy też łożyskowanie(poducha amora)? |
Same amorki, mocowania i łożyska najpóźniej na wiosnę wymienię
Deo napisał/a: | po 4 nie powinna się zmienić zbieżność po wymianie amorków coś usieliście pokiełbasić |
Nie sądzę, takie rzeczy się podobnież zdarzają |
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 23-10-2009, 20:39
|
|
|
Pexu, pamietaj ze kazda ingerencja w zawieszenie wiaze sie z jego ponowna regulacja, czyli kompletna geometria zawieszenia. Takie niestety zalozenia i wymagania techniczne |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Pexu
Mitsumaniak
Auto: Colt 1.3 | 1997
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 14 razy Dołączył: 25 Sty 2009 Posty: 1267 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 23-10-2009, 21:16
|
|
|
robertdg napisał/a: | Pexu, pamietaj ze kazda ingerencja w zawieszenie wiaze sie z jego ponowna regulacja, czyli kompletna geometria zawieszenia. Takie niestety zalozenia i wymagania techniczne |
Dziękuję, zatem mam już jasność
[ Dodano: 27-11-2009, 19:31 ]
dzisiaj, przy okazji wymiany opon poprosiłem by obejrzano felgi i co się okazało? że jedna jest troszkę krzywa, co zapewne powoduje kołysanie Misiem przy niskich prędkościach w korku... zatem dziękuję wszystkim za rady i zaintersowanie tematem |
_________________ 7,60/100
 |
|
|
|
 |
|