Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

stasiaq · Wysłany: 09-10-2009, 03:11 **Ten pierwszy raz**

Witam,
Kilka tygodni temu podjąłem decyzję o kupnie samochodu, tego pierwszego, za nie duże pieniądze bedzie woził mnie na uczelnie i 2 razy w roku na dłuższy wyjazd przez najbliższe 4 lata.Wiem że za takie pieniądze(czyt.4,5tyś zł) mało prawdopodobne jest znalezienie czegoś co tyle wytrzyma ale uważam że póki się dba o samochód on bedzie dbał o ciebię.A wiec zacząłem poszukiwania od escorta potem była fiesta później micra civic gdzieś się pojawił i różne fiaty a na koniec wróciłem do escorta. Było ich tyle bo uważam, że za takie pieniądze samochód wybiera mnie a nie ja samochód. w tym tygodniu znajomy powiedział " w Polsce nie znajdziesz nic nie zajechanego masz tu kilka stronek i szukaj na zachodzie i szukałem ale escortów tam tyle że się pogubiłem i znalazłem 2 Carismy z 1997 każda po 1000 euro jedna z berlina (klimatronik, podgrzewane fotele, szyby elektryka,lusterka tez centralny wspomaganie i coś tam jeszcze. ta miała silnik 1,6 168tys przebiegu, a oczywiście obie to hatchbacki, wczoraj zeszła na cene 900 i po 3h ogłoszenia nie ma;/ a druga srebrna 1.8 wyposażenie bogatsze o komuter pokładowy i szyberdach. silnik przebieg 133tys a karoseria 214tys czy jakoś tak i sam handlarz napisał że auto w słabym stanie .. poza tym bardzo przy zachodniej granicy niemieckiej wiec podróż z wa-wy to połowa samochodu wyszłaby ale berlin już bliżej tylko że ogłoszenia już nie ma ale tak spodobały mi się że zacząłem w polce szukać tutaj w wawie mało jest ale jak rozejrzeć sie dalej to są i to dosyć ciekawe. oczywiście nie ma mowy żeby kwota była taka sama jak na początku bo nie ma takich tanich wiec bede kombinował zeby dobic do 7000 zł. znalazłem kilka egzemplarzy ciekawych ale po 1 nie wiem czy sens jechać kawał drogi i oglądać a po 2 czy za takie pieniądze znajdzie sie coś fajnego.

Jako że samochód ma mi trochę służyć mam kilka rzeczy które chciałbym żęby miał ale oprócz wspomagania kierownicy, fajnie by było ale nie musi.
-klima(byłoby super ale chyba za mała kwota)
-el,szyby
-(wysoki)podłokietnik między fotelami przednimi
-el lusterka by nie przeszkadzały
-komputer pokładowy ale za taka cena to wątpie żeby był
-musi to być benzyna bez lpg i najlepiej jakaś nie duża 1,6 podobno są bardzo dynamiczne i oszczędne ale 1,8 chyba tez ok??
-jak najmniej tuningu zarówno optycznego i machanicznego
-Musi być hatchback
- i najlpiej do 220 tys przebiegu
- może być na zewnątrz porysowana i powgniatana ale nie powypadkowa
-i wnętrze żeby było ładnie utrzymane.
wiem że to dużo ale jakby ktoś widział gdzieś coś takiego to byłoby super

to moi faworyci tylko cenowo wysoko i przebiegi duże
http://otomoto.pl/mitsubi...-C10068702.html
http://otomoto.pl/mitsubi...-C10123660.html
tutaj dobrze cenowo ale jedna wgnieciona a 2 mnie nie przekonuje
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10185543
http://otomoto.pl/mitsubishi-carisma-C9994525.html

i jeszce 2 pierwsza droga jak dla mnie a 2 szkoda żę bez klimy tej cenie
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10187434
http://otomoto.pl/mitsubi...v-C9891173.html
niestety nie mam jak żadnej obejrzeć bo wszystkie daleko i najprawdopodobniej obejrzę tylko tą która kupie bo też przejazdy zjadłby 1/4 samochodu

a teraz przejdę do najwazniejszego punku mianowicie
czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć jakiego wyposażenia należy unikać jak sie kupuje(coś co najczęsciej sie psuje i jest zbędne)
oraz jeśli już dojdzie do tego że pojadę te 300/400km to na co w tych samochodach zwracać najwiekszą uwagę?? co możę być zrobione tak żęby wyglądało ze ok a za tydzień sie rozwali. Na jakie częsci od spodu samochodu pod maska i jakie plastiki połamane.
I jeszcze 3 pytanka na czym można o cene walczyć jakich argumentów i gdzie ich szukać do negocjacji??
ostatnie 2 pyt. czy to prawda ze carismy są tak mało awaryjne a jak już coś padnie to rzadko unieruchamia to samochód??
i jak sądzicie czy student o marnych zarobkach da rade zarobić na taki piekny samochód? bo podobno części są drogie..

licze ze ktoś z was da rade pomoć
Pozdawiam wszystkich i z góry dziekuje za odpowiedzi
Stasiek

Morfi · Wysłany: 09-10-2009, 13:33

Pamietaj po 1, że wydatki zwiazane z kupnem samochodu to tylko poczatek do tego dochodzi ubezpieczenie, wymiaa najcześciej rozrzadu, filtrów olejów i zapewne kilka małych drobnostek.
Tagze rzucając się na Carisme z 7 tys w reku mija sie z celem.
Do tego lepiej kupić coś z gazem, sa to dla studenta duże oszczedności.
I samochod z dobrym wyposazeniem w dobrym stanie za tak mała kwote to prawie niemozliwe.
Ja bym za te kase polecił ci Suzuki Swifta, wiem małe ale mozna trafić z dobrym wyposażeniem, dosyc młode a do tego niskie spalanie silnika 1,3 przy dosyć dobrych osiagach.
Części do Japońców sa identyczne jak w oplach fordach itp
Pozdrawiam

puntspusy · Wysłany: 09-10-2009, 13:40

wal raczej w lancera cbo ok 1994 rok produkcji
bardzo przyzwoite auto, wiem bo posiadam, mysle ze jeszcze duzo przed nim

Robson86 · Wysłany: 09-10-2009, 19:17

stasiaq · Wysłany: 09-10-2009, 20:35

znaczy sie ja wiem ze kupno to początek ale na reszte potrzeb jakoś te pieniądze się znajdą.
no własnie też widziałem te lancery ale jednak ta carisma cały czas za mną chodzi....
jeśli nie ona to raczej do escorta wróće. po prostu cari podoba mi sie na tyle żeby wydać wiekszą kase. bo jak nie to za 5000 escort jest dobrze wyposażony ale ta carisma nie daje mi spokoju.
co do wyposażenia to Robson liczyłem że macie wiekszą wiedze o szukaniu ofert z internetu dlatego ta klima i komputer pokłądowy a reszta:
el,szyby
-(wysoki)podłokietnik między fotelami przednimi
-el lusterka by nie przeszkadzały
to w tych cari standart chyba
a dolszy ptk to juz nie wyposazenie a opis samego pojazdu no te linki ktore dałęm jakoś tam koło 7000 tyś dają rade tym opisom miałęm nadzieje ze ktoś z Was cos zauwazy tam ( wiem ze to prawie nie mozliwe cos na fotce wylookac lub w "suchym" opisie ale Wasza wiedza jest o niebo wieksza) i powie "słuchaj ta to odpada bo to" "a to jest chyba ok."

a najbardziej mi na tym zależało

a teraz przejdę do najwazniejszego punku mianowicie
czy jest mi ktoś w stanie powiedzieć jakiego wyposażenia należy unikać jak sie kupuje(coś co najczęsciej sie psuje i jest zbędne)
oraz jeśli już dojdzie do tego że pojadę te 300/400km to na co w tych samochodach zwracać najwiekszą uwagę?? co możę być zrobione tak żęby wyglądało ze ok a za tydzień sie rozwali. Na jakie częsci od spodu samochodu pod maska i jakie plastiki połamane.
I jeszcze 3 pytanka na czym można o cene walczyć jakich argumentów i gdzie ich szukać do negocjacji??
ostatnie 2 pyt. czy to prawda ze carismy są tak mało awaryjne a jak już coś padnie to rzadko unieruchamia to samochód??
i jak sądzicie czy student o marnych zarobkach da rade zarobić na taki piekny samochód? bo podobno części są drogie..

dzieki za odpowiedzi i licze na dalszą pomoc
Pozdrawiam

Kmer · Wysłany: 09-10-2009, 21:20

stasiaq, taka moja mała rada dla Ciebie określ z tych aut do których podesłałeś linki,które tak na prawdę by Cie interesowały,bo jednak jest ich sporo,a z tego co czytam to nie na wszystkie jesteś zdecydowany,jestem pewien ze posiadacze tego modelu Mitsubishi rzeczowo Ci je opiszą,co względem ich jest nie tak na co należy zwrócić uwagę przy oględzinach,
druga rzecz to taka ze na forum są fora regionalne,gdzie możesz się zwrócić z prośba,czy ktoś z regiony nie mógłby podjechać i sprawdzić Ci danego auta ponieważ masz bardzo daleko i takie jeżdżenie wiąże się z jakimiś kosztami,nie sadze ze nie znajdzie się nikt kto nie znajdzie chwili czasu żeby podskoczyć i obejrzeć i zdać Ci relacje jak auto faktycznie wygląda,i jakie ma mankamenty.

Morfi · Wysłany: 09-10-2009, 21:42

Ja jechałem po autko ponad 300km, ale sprzedający był tutaj zalogowany oraz opisywał co zrobił w aucie.
Ta z rudy slaskiej odpada gdyż dzwi sa zdrowo stukniete i na bank sa do wymiany.
I nie boj sie przebiegów powyżej 200 tys, to że ktos napisze 130 tys to wcale nie musi byc prawda.
Dlatego najlepiej aby ktos Ci sprawdził wczesniej autko.
Po pierwsze żadnej korozji, po drugie nie może dymic na wysokich obrotach.
Na biegu jałowym możesz odkrecić korek wlewu oleju i nie może nic chlapać.
Jeżeli auto jest zalane mineralnym to dla Mnie odpada.
Co do spuszczania z ceny to np stan opon zimowki i letnie, rozrzad do roboty, kończący sie przeglad.

kosek · Wysłany: 09-10-2009, 21:46

Witam

Rzeczywiście za tak mało tak wiele oczekiwać nie można, więc skrótowo:

link 1 - na klapie bagażnika brak wszystkich znaczków a i sama klapa w zderzeniu ze zderzakiem jakaś krzywa, kiepska zaprawka na masce.
link 2 - jak wyżej brak znaczków na klapie i ten lewy słupek (choć zagniecenie może i niewielkie). Znaczki mogły zostać: zgubione, odklejone, skradzione lub nie przyklejone po malowaniu.
link 3 - nieźle jednak "przeciągnięta" z prawej strony, a i ostatnie zdjęcie pewnie coś maskuje z prawym dln przodem
link 4 - dziwnie białe te błotniki ( tln nadkola), plus "kwitnienie"
link 5 - trochę tuningowane lub jak kto woli "disco-polowe" a to sam wykluczasz
link 6 - tu wydaje mi się, że białe naloty pod przednią szybą świadczyć mogą o jej kiepskiej wymianie lub co gorsza kiepskiej geometrii po klepaniu przez blacharza.
Aha a z wypadkowością to często jest tak, że sprzedający wypadku nie miał, więc mówi prawdę a co do poprzedniego właściciela to może i coś tam było

.

Pewnie trochę Cię ostudziłem, ale co nagle to po diable. Na razie zostaje więc MPK i cierpliwe szukanie.

pozdr

Jaro1974 · Wysłany: 09-10-2009, 22:17

Ja może dodam aby nie obuć się w buty należy zwrócić uwagę na wycieki jeśli ma to won bo wiąże się to z dodatkowymi kosztami uszczelnienia no chyba że sprzedający opuścił konkretną kwotę na usunięcie tej usterki, połamane osłony pod silnikiem świadczą o tym że albo był dzwon albo urwane gdzieś na dziurach, jeśli chodzi o zawieszenie to raczej ono jest wytrzymałe na nasze drogi no ale jeśli w trakcie jazdy próbnej wyjdzie że coś się gdzieś tłucze to na tym można walczyć o zniżkę albo dać sobie spokój. Ja mam carismę już prawie dwa lata i szczerze powiem jak bym miał teraz kupować drugie auto to na pewno by była carisma tyle że młodsza. Moja jest w turbo dieslu i koszty utrzymania auta wiążą się z regularną wymianą oleju, filtrów, corocznej obsłudze klimy i póki co z resztą jest ok. Może moje przebiegi nie są zbyt imponujące ( ok. 20 tyś. rocznie) ale jeszcze nigdy mnie nie zawiodła. A jeśli chodzi o to co jest zbędne w nich to raczej nie ma takiej opcji żeby coś się nie przydało chociaż osobiście dla mnie może nie być podgrzewanych przednich foteli poza tym raczej wszystko jest dla mnie do zaakceptowania. Tak więc myślę ze coś ci się już przydać z naszych podpowiedzi podczas zakupu auta. . Udanego zakupu życzę.

stasiaq · Wysłany: 12-10-2009, 02:03

Naprawdę Dzięki Wielkie za konkretne odpowiedzi. Bardzo mi pomogły, dały wiedzę na co zwracać uwagę i zrobiły jeszcze większy mętlik w głowie:P. Nie patrzyłem nigdy tak na braki emblematów. A co do wgnieceń to jednak auta mają 12 lat i trudno utrzymać blachy w bez rys i wgnieceń dlatego też to jakoś mi nie przeszkadza. Chociaż to wgniecenie jakieś dziwne...
Bardziej w tych samochodach męczy mnie to jak się lakier błyszczy po 12 latach powinien być bardziej wyblakły. A taki błysk to albo wymiany blacharskie albo prosto od lakiernika samochody no chyba że ktoś się bardzo troszczył ale wtedy cena byłaby inna...

Mam jeszcze takie pytanie czy uważacie że jeśli na allegro są i po 13 000, 11 000 i po 10 000zł jest dużo to te do 7000 zł są dojechanymi wrakami w które trzeba bedzie cały czas kasę wkładać?? Czy jakieś liczniki z 500tyś przekręcone czy ramy naciągane po wypadkach?? no bo to jest nawet połowa ceny za ten sam rocznik chyba. Jak Wy to widzicie????

Nie mogę przestać w tych Cari szukać mimo że to chyba nie na moją kieszeń.. a szkoda bo piękne są!!

Pozdrawiam i mam nadzieję że bardzo Was ten temat nie męczy;P

Ginger1021 · Wysłany: 12-10-2009, 21:56

Ja swoją carismę sprowadziłem zza odry 1.5 roku temu. Zapłaciłem tam 8000 zł w przeliczeniu, a były i takie za 4000 zł. Generalnie jestem tego zdania że sprzedający te droższe samochody wiedzą co sprzedają, no i co sprzedają te tańsze tak samo. Wniosek się sam nasuwa. Uważać trzeba na handlarzy. Moja jest z 1999 r i po 1,5-rocznej jeździe nic z samochodem się nie dzieje. Tylko ten klekot silnika trochę denerwuje a dodam że mam 1.8 GDI. Zawsze przy kupnie samochodu musisz liczyć też wymianę rozrządu, wszelkich płynów i filtrów. Nie wierz na słowo sprzedającego jeśli coś wymieniał, chyba że ma to udokumentowane. Ja się kiedyś z poprzednim samochodem miałem nauczkę i koszt zakupu samochodu wzrósł o dodatkowe 3.5 tyś zł. :evil:

Aha dobra rada: nie kupować samochodu z gorącą głową :!:

kuzi · Wysłany: 24-10-2009, 15:56

Co do stosunkowo niewielkiej sumy za Carismę dzisiaj natrafiłem "surfując" po otomoto.pl na bardzo ciekawą (i racjonalną!) ofertę:
http://otomoto.pl/mitsubi...-C10276511.html
Co można wyczytać z opisu aukcji?
Jest to pierwszy właściciel, który kupił samochód w Polsce. Przebieg 291.000km jest autentyczny (~22.300km/rok). Książka od 1996 do 2007r. Wyposażenie OK.
Cena 6500zł do negocjacji - jeżeli informacje z opisu potwierdziłyby się - ja byłbym ZA.