Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

[puntspusy]

Jako ze ABS bardziej przeszkadza niz pomaga podczas hamowania na sniegu czy lodzie zastanawiam sie nad jego wylaczeniem na zime, co wy na to ? Czy wogole da sie to zrobic w CSO ?

[dm17]

Chyba da przez wyłączenie bezpiecznika. Wiele osób tak robi na zime ale nie wiem czy jest to uzasadnione czy nie

Chyba da przez wyłączenie bezpiecznika. Wiele osób tak robi na zime ale nie wiem czy jest to uzasadnione czy nie

[arturro]

[puntspusy]

[krzychu]

To też zależy od generacji ABS-u. Szczególnie od ilości cykli na sekundę i ilości kanałów sterowania. Jeśli mówimy o starych ABS-ach z regulacja tylko na oś wtedy możemy mówić o praktycznym i teoretycznym wydłużeniu drogi hamowania. Nowe ABS-y 4 kanałowe jaki jest w CS-ie nie powinny wydłużać drogi hamowania a nawet ją skracają (podobna sytuacja się ma z przyspieszaniem zerwiesz przyczepność to wolniej przyspieszysz niż na granicy poślizgu). Więc ja bym go nie wyłączał. Spory że ABS wydłuża drogę hamowania mogą dotyczyć luźnej nawierzchni gdzie bez ABS-u koło się przebija np. przez liście na drodze. Bo nawet przy pokrywie śnieżnej koło nie przedziera się do asfaltu podczas zablokowania kół.
Też byłem sceptyczny ale pojeździłem trochę z ABS-em jest ok wciskasz w podłogę i naprawdę 4 koła hamują z maksymalną siła (nie można odpuszczać a jak się włączy to jeszcze mocniej go wdusić bo często ABS wywołują przednie koła a tył ma jeszcze zapas dlatego docisnąć trzeba mocniej).
Kiedyś jadąc jeszcze starym autem po śniegu prosta droga, zimówki gość mi wymusił wyjaźdzająć całym oblepionym autem tuż przedemnie (nie wiem nie widział znudziło mu się czekanie aż ktoś wpuści) no i noga na hamulec i nie wiadomo czemu rzuciło mi od razu tył samochodu na prawo (może np. lewa przednia tarcza była wilgotna i skorodowała co spowodowało większą siłę hamowania) i to w momencie. Potem puszczenie hamulca kontra jedna potem lekka druga i ze 20-30m przejechałem nie hamując bo rekacje samochodu były bardzo powolne na bardzo śliskiej nawierzchni. ABS but i jedziesz jak po sznurku.

[arturro]

[puntspusy]

[arturro]

[mkm]

[Karwoś]

Ja mialem mazde 6 - bez abs - dobrze sie jeździlo - i zimą i latem - hamulce mial dobre. Lancer - też nie ma ABS - i też sie dobrze jeździ - grunt to dobre zimówki na śnieg- bo na lodzie to tylko kolce pomogą a nie ABS. A w SX4 jest ABS i 4x4 z blokadą i zobaczymy co będzie zimą . Ale nie mam zamiaru go wyłączać - po to go producent zamontowal po to go wymyślono żeby jednak pomagal - a ja na śniegu z hamulcem do oporu wolę mieć sterowność na pojazdem i zamiast w czlowieka uderzyć w słup - a bez abs to raczej kwestia przypadku.

[arturro]

[puntspusy]

pewnie tak to juz jest ze czasem ABS sie przyda innym razem lepiej gdyby go niebylo, ja mam nowe zimowki i raczej nie bede rezygnowal z ABSu moze jedynie zrobie jakies testy na parkingu z i bez