Wyskakująca linka od otwierania maski |
Autor |
Wiadomość |
wenom44
Nowy Forumowicz
Auto: carisma GDI 98r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Wrz 2009 Posty: 30 Skąd: Zabrze
|
Wysłany: 01-11-2009, 23:27
|
|
|
plaster120 napisał/a: | Witam. mam identyczną sytuację - co włożę linkę na swoje miejsce zaraz wypada. Wypada ze względu na to iż jest za bardzo rozciągnięta lub przestawiła się. Sprawy jeszcze nie rozwiązałem - nie miałem czasu na taka pierdołkę ale uciążliwie się otwiera klapę. |
nie jest rozciągnięta. zobacz czy jest luźny element od końca linki. To taki grzybek, który się często odrywa od plastikowej osłonki. trzeba naciąć na plastiku lub związać, skleić. albo tylko spadła z blaszki jeśli element plastikowy się nie oderwał, chyba że się oderwał i w ogóle odpadł...namieszałem, ale kombinuj nie ma sensu wymieniać linki |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 02-11-2009, 18:58
|
|
|
plaster120, ja delikatnie zagniatam mocowanie linki kombinerkami zeby nie wylatywala, dosc czesto sie z tym spotykam. |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
Moomin
Mitsumaniak

Auto: Ford Focus 1.6 115KM, 2008
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 19 razy Dołączył: 20 Maj 2007 Posty: 1205 Skąd: Biała Podlaska
|
Wysłany: 02-11-2009, 19:37
|
|
|
Ja ostatecznie zalepiłem wylot z tego metalowego mocowania Poxiliną i rok wytrzymało. Teraz zalepiłem ponownie. Nie chcę nic zaginać bo potem w razie czego nie będzie jej jak wyciągnąć. |
_________________
Piszę poprawnie po polsku. |
|
|
|
 |
robertdg
Mitsumaniak SnowWhite

Auto: Galant Sport 98' EAO 2.0 16V
Zaproszone osoby: 1
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 1300 razy Dołączył: 21 Cze 2009 Posty: 23646 Skąd: KSSE
|
Wysłany: 02-11-2009, 20:08
|
|
|
Moomin, zagniatam do takiego stopnia ze umiejetnie da sie wypchnac linke, poprostu siedzi wartko i nie ma prawa wypasc, takze bez obaw delikatne scisniecie ucha mocujacego nie uszkodzi linki |
_________________ Gość zobacz mojego Galanta
Jeżeli nie żyjesz na krawędzi, to znaczy, że zajmujesz za dużo miejsca
"Jesteś jedyną osobą na świecie, która może wykorzystać Twój potencjał" - Zig Ziglar
W naturze człowieka leży rozsądne myślenie ale nielogiczne działanie
 |
|
|
|
 |
slawek st
Forumowicz
Auto: carisma DI-D+/2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 391 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 03-11-2009, 23:57
|
|
|
Tez miałem takie kłopoty i doszedłem do tego że jest to wina ustawienia pancerza linki.Kilka razy nim pokręciłem tak aby linka była odpowiednio ustawiona i teraz trzyma dobrze, tzn linka nie wyskakuje, otwieranie działa. Wszystko to bez zgniatania , nacinania czy tez przyklejania. Kwestia ustawienia pancerza linki. Pozdrawiam. |
_________________
 |
|
|
|
 |
plaster120
Forumowicz

Auto: carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Toruń/Warszawa
|
Wysłany: 06-11-2009, 20:06
|
|
|
Sławek.
Próbowałem nią kręcic we wszystkie strony i przy masce i od środka ale nici z tego. Ja mam problem taki ze jak ciągnę za dzwignie to linka jest zbyt słabo naciągnieta i nie chce maski otworzyc. musze ja wyjac z mocowania i za nią bezpośrednio pociagnąć bo inaczej nie daje rady:) dlatego pisalem ze chyba sie rozciągnęła a może poluzowała sie przy mocowaniu maski?? |
_________________
 |
|
|
|
 |
Piwor
Mitsumaniak

Auto: 730d
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 43 razy Dołączył: 12 Paź 2008 Posty: 3444 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06-11-2009, 20:23
|
|
|
plaster120, kup linkę. Nawet z anglika jeśli chcesz, pasuje. Po prostu wymień. |
_________________ 01270/KMM
ex-Cari 1.8 SOHC 2008-2010.
Cari 1.8 GDI 2010-2013 -> SOHC 2014 - 2018
730d 2018 - |
|
|
|
 |
slawek st
Forumowicz
Auto: carisma DI-D+/2003r
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lis 2006 Posty: 391 Skąd: pomorze
|
Wysłany: 06-11-2009, 21:41
|
|
|
plaster120 napisał/a: | Sławek.
Próbowałem nią kręcic we wszystkie strony i przy masce i od środka ale nici z tego. Ja mam problem taki ze jak ciągnę za dzwignie to linka jest zbyt słabo naciągnieta i nie chce maski otworzyc. musze ja wyjac z mocowania i za nią bezpośrednio pociagnąć bo inaczej nie daje rady:) dlatego pisalem ze chyba sie rozciągnęła a może poluzowała sie przy mocowaniu maski?? | To wina linki, warto jednak sprawdzić może się poluzowała i jest za długa, może coś z pancerzem. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Cichanos [Usunięty]
|
Wysłany: 10-11-2009, 17:24
|
|
|
Witam.
U mnie był ten sam problem. Czyli linka wypadła z tych blaszek oraz tego czerwonego grzybka. To było w roku ubiegłym podczas lata.
Poradziłem sobie z tym też chwilowo. Dokładnie opisując. Okleiłem tego czerwonego grzybka taśmą izolacyjną razem z blaszkami. Jak na razie się trzyma. A zawsze sprawdzam olej co miesiąc. Ponadto jakieś uzupełnianie płynu do spryskiwaczy itp. Czyli mój prowiziryczny sposób na razie się sprawdza. Co potwierdza że u nas najlepiej sprawdza się prowizorka |
|
|
|
 |
plaster120
Forumowicz

Auto: carisma 1.6
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 08 Sie 2009 Posty: 65 Skąd: Toruń/Warszawa
|
Wysłany: 17-11-2009, 16:02
|
|
|
No i sprawa załatwiona. Dzis mialem wiecej czasu wiec zajrzalem od spodu za plastikowa wajche ktora otwiera maske i zauwazylem ze pancerz linki nie jest sztywno osadzony w metalowym "haku" gdzie jego miejsce. wszystko wstawilem na swoje miejsce i linka dalej dziala jak wczesniej. |
_________________
 |
|
|
|
 |
|