Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki

robertdg · Wysłany: 09-11-2009, 22:34

Kazdy diesel potrafi puscic delikatnego dymka czy jak mocno dasz mu w gar czy tez jak go troche przydusisz, mozesz sprawdzic w jakim stanie jest EGR jak zawór bedzie sie przycinal to bedzie szedl czarny bak, albo jak sie calkiem zawiesi, to bedzie brak mocy i kopcenie na czarno, w dieslu najwazniejsza jest czystosc filtra powietrza i filtra paliwa, pomimo tego ze producent zaleca wymiane filtra paliwa co 60tys ja zalecam osobiscie z wlasnego doswiadczenia czesciej w zaleznosci od jakosci paliwa jakie sie tankuje, powiem Ci ze widzialem filtry po 10tys czysciutkie jak lza i tez po takim samym przebiegu czarne jak smola, w dodatku w odstoiniku byla woda i rdza. Jakiego koloru puszcza Ci dyma jak Ci przykopci przy takich obrotach?

mskiba03 · Wysłany: 09-11-2009, 23:14

Zdaje mi sie, ze czarny

Ale pewnosci nie mam, bo obserwowałem to raczej po swiatlach auta z tylu.

PS. Jak rozebrac i przeczyscic ten zawor egr? Gdzie on dokladnie jest?

pawelsonx · Wysłany: 09-11-2009, 23:49

co do kopcenia około 3000 tysięcy to raczej nie powinien tego robić oczywiście może się zdarzyć ale od czasu do czasu.
Oprócz egr sprawdź zawór turbo booster(lda)
jest to dość częsta awaria i dość często ignorowana przez mechaników którzy trzepią masówkę ze stajni VAG a pompy Lucasa znają z opowieści.

zazwyczaj pękają membrany i paliwo zasysane jest do kolektora dolotowego co przy dużym podciśnieniu powoduje przepalenie większej ilości paliwa i irracjonalne zachowania silnika
Zdarza się że w tym zaworze zacina się trzpień.

A diagnoza polega na zdjęciu jednego wężyka co podałem wcześniej. roboty na 5 min a wykluczysz ta częsta awarie.

robertdg · Wysłany: 10-11-2009, 22:02

pawelsonx, opisal to bardzo pieknie i tresciwie z podkresleniem na stajnie VAG, jakby Audi czy VW to byla swieta krowa, a ludzie gnaja do tego jak muchy do wiadomo czego, jakby innych marek nie bylo.

pawelsonx · Wysłany: 10-11-2009, 22:36

nie ale musisz zauważyć że vag w polce wyrobił sobie opinie niezawodnych a jak już trzeba naprawić to tani jak barszcz z czym się nie zgadzam. W irlandii miałem styczność z mechanikami z polski którzy np za wymianę tulejek w tylnim zawieszeniu chcieli więcej niż aso mitsubishi a tylko dlatego że to niby japońskie auto. Za rozrząd tez niedorzeczną kwotę bo francuski silnik w końcu znalazłem Irlandczyka który naprawia mi za połowe kwoty proponowanej przez polskich fachowców dając samochód zastępczy i nie ma dla niego znaczenia z jakiej stajni pochodzi cennik ma stały.

Zresztą jak oglądam polski portal z ogłoszeniami w Irlandii to 70 procent ze stajni vag odwrotnie niż tubylcy którzy cenią toyotę których jest więcej niż seatów vw audi szkód i BMW razem wziętych co ciekaw taniej kupisz vw taniej od Irlandczyka niż od polaka.
Zresztą spójrz na allegro vw jest prawie 30000 następny jest opel prawie 25000 a popyt budzi podaż
Więc w Polsce święta krowa jest VAG w Irlandii toyota .