Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki Strona Główna Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki


FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 


W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu.
Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamarzniete spryskiwacze
Autor Wiadomość
arthus
[Usunięty]

Wysłany: 19-12-2009, 16:44   

Cichanos mamy widocznie różne doświadczenia. Ja mam wlany teraz koncentrat zimowy wymieszany 50/50 z wodą destylowaną co wg instrukcji daje jakieś -18 st. Jak psiknę zaraz po wejściu do auta to rzeczywiście po przetarciu wycieraczkami szyba jest cała zamarznięta i nic nie widać. Ale jak poczekam tak ze 10-15 minut kiedy w kabinie jest już przytulnie to spryskanie szyb nie powoduje zamarznięcia płynu tylko oczyszczenie szyby. Sprawdzane przy około -10.

Co do denaturatu to nie polecam bo cuchnie niemiłosiernie. Już lepiej lać sam koncentrat zimowy lub trochę rozrobiony, chociaż wychodzi o wiele drożej 8)

Pozdrawiam
Arthus
 
 
grymas 
Forumowicz
grymas

Auto: carisma 1.6 98rok
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 91
Skąd: szczecin
Wysłany: 19-12-2009, 18:23   

ja popryskalem spryskiwcze odmrazaczem do szyb, dolałem zimowego plynu i jest juz ok.
 
 
 
MASK 
Nowy Forumowicz


Auto: Carisma 1,8 GLX 115 KM
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 8
Skąd: Kraków
Wysłany: 19-12-2009, 21:29   

Nawet na polu odmrozisz.
Potrzebujesz dużo wrzątku. Zalewasz zbiornik wrzątkiem i po zbiorniku też lejesz.
Stopniowo Ci się rozpuszcza lód, wkońcu wrzątek tak szybko nie schłodzi się a roztopi lód.
Mi się udało, - było -10 stopni

Najlepiej mieć rozgrzany silnik i rozłączony przewód od spryskiwaczy bo w spryskiwaczach może zamarznać. Pozostaje tylko wypsikać przez przewód stary płyn z wodą.
Jak masz farelkę lub nagrzewnice to ustawić dmuchanie pod zbiornikiem i wtedy szybko odmrozisz pompki spryskiwaczy.

Powodzenia!
 
 
Cichanos
[Usunięty]

Wysłany: 19-12-2009, 22:24   

MASK wlewając wrzątek nie spowodujesz odkształcenia zbiornika ?
Co do zapachu denaturatu. To nie jest taki zły. Niektórzy ludzie go nawet piją :wink: Więc uważam że jest to dalej "zapach", chodź ekstrawagancki a nie już "smród". Większą nie dogodnością jest jego wpływ na gumę wycierusek. Staje się wtedy bardzo miękka i podatna na zrywanie. Jak jeździłem na wschód to po jednym kółku (czas 3,5 tygodnia i przebieg rzędu 6 - 7 tyś. km) wymieniałem gumy. Ale ja używałem płynu bardzo często. Osobiście uznaję bardziej spirytus 95%. Tylko wtedy jest zawsze dmuchanie podczas kontroli. Ale zapach jest jak najbardziej przyjemniejszy i jakoś od razu robi się cieplej w kabinie. Ponadto jest łatwiej dostepny niż fiolet.
arthus ja wczoraj jechałem autostradą. Więc wiatr zintensyfikował słabość dostępnych płynów. Dzisiaj kupiłem taniacza w Stonce i dolałem spiryta. Podczas jazdy szybszej na drodze (z uwagi na lepsze warunki i szybsze auto) płyn nie zamarzł. Z tym że wczoraj poruszałem się autem które ma bardziej pionową szybę niż osobówka. Może to też coś zmienia. Wracając do płynu to jest to mała bania. Gorzej wczoraj miałem z pędziwem. Ale o tym może w innym temacie.
 
 
gogan1 
Forumowicz

Auto: Carisma
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 100
Skąd: Oława
Wysłany: 19-12-2009, 23:07   

chyba bede musiał wstawić do garażu i sprubować nagrzać farelka jeszcze sie zastanawiałem nad podgrzaniem koncentratu płynu i wlania do zbiorniczka
 
 
STRUSIU 
Mitsumaniak
Pomysłowy Dobromir


Auto: Ford Mondeo MK4 2.2TDCI 2011r
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 239
Skąd: ja się tu wzięłem?
Wysłany: 20-12-2009, 01:51   

Ech, ech troszeczkę przymroziło i się problemy zaczęły :lol: , niestety mnie też ten problem nie ominął :mrgreen:
_________________
Była Mitsubishi Carisma 1.8 GDI LS '98 sedan
Było Mondeo MK4 2.0 TDCI '08 kombi
Jest Mondeo MK4 2.2 TDCI 200KM `11 kombi
00187/KMM

Ave Gość - Witamy w świecie MITSUMANIAKÓW!
 
 
 
lesiom0 
Nowy Forumowicz

Auto: Carisma DID
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 24
Skąd: Lublin
Wysłany: 20-12-2009, 13:11   

Do zamarznietego zbiornika spryskiwaczy z płynem letnim wlałem czajnik gorącej wody. Zdjąłem przewód przy trójniku przy masce i jego koniec włożyłem do pustej bańki. Właczyłem spryskiwacze . Początkowo pompka ledwo pompowała ale trwało to tylko kilka sekund później ciśnienie wzrosło i tak wypompowałem cały płyn. Dla pewnosci jeszcze raz zalałem wodą i przepompowałem. Następnie zatankowałem płyn zimowy i teraz jest ok. :lol:
_________________
Lesio
Carisma DI-D
 
 
 
spaawu 
Forumowicz
AlucarD


Auto: Carisma 1.8 GDI '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 45
Skąd: Ujsoły (za Żywcem)
Wysłany: 20-12-2009, 18:51   

Ja na zamarzniętym zbiorniczku próbowałem kilka razy włączyć spryskiwacze lecz nieskutecznie.. Boję się o to że mogłem przypadkiem zatrzeć pompkę.. Długo trzeba trzymać na włączonym spryskiwaczu żeby zatrzeć pompkę ?
 
 
 
Saqu 
Mitsumaniak


Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 2233
Skąd: Poznań
Wysłany: 20-12-2009, 18:54   

Ty rozmroź co tam Ci zostało, nalej zimowego płynu i sprawdź czy działa, a nie się przejmujesz na zapas ;)
 
 
 
spaawu 
Forumowicz
AlucarD


Auto: Carisma 1.8 GDI '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 45
Skąd: Ujsoły (za Żywcem)
Wysłany: 20-12-2009, 19:01   

ok tak zrobię i liczę na to że będzie działać :D dzięki za odpowiedź
 
 
 
mitring 
Mitsumaniak


Auto: VW Passat AWX
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Paź 2008
Posty: 153
Skąd: Świdnica
Wysłany: 21-12-2009, 21:38   

Koledzy ja też miałem problem 3 dni smigałem z szybami urypanymi na maxa ;D

Co jakiś czas stop :D wycieraczki na pozycje || i polewanie płynem zimowy ręcznie :D to jest hardcore :P

Dziś się szarpnąłem i pojechałem na myjkę gorąca woda umyłem auto i spryskiwacze działają - miałem radochę na maxa :P ale co z tego jak niedawno zarypał mi tico w tył ;/
_________________
30.03.2011 - Alicja i Natalka - na świat przyszły moje małe Mitsumaniaczki :)
 
 
 
kamil777 
Forumowicz

Auto: mitsubishi carisma
Dołączył: 25 Lip 2008
Posty: 57
Skąd: Szczecin
Wysłany: 21-12-2009, 22:18   

Ja dolalem do zbiorniczka z plynem pol butelki odmrazacza Shell i przy minus 15 bylo bez zarzutu , a dzieki odmrazaczowi nie marza sie szyby
 
 
spaawu 
Forumowicz
AlucarD


Auto: Carisma 1.8 GDI '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 45
Skąd: Ujsoły (za Żywcem)
Wysłany: 22-12-2009, 08:25   

Ja mam wlany płyn zimowy podgrzałem zbiornik spróbowałem włączyć spryskiwacze ale nic z tego :( dalej gdzieś jest zamarznięte będę musiał chyba wszystkie przewody rozmrozić ręcznie bo chyba tam leży powód...
 
 
 
Saqu 
Mitsumaniak


Auto: Nissan s13, BMW e39
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 71 razy
Dołączył: 28 Mar 2009
Posty: 2233
Skąd: Poznań
Wysłany: 22-12-2009, 13:59   

spaawu, jak silnik będzie dobrze nagrzany i pochodzi troche to pod maską powinno się zrobić wystarczająco ciepło, żeby odmrozić wężyki idące na pryskanie przedniej szyby, jak się one już nagrzeją posłuchaj czy pompka działa
 
 
 
spaawu 
Forumowicz
AlucarD


Auto: Carisma 1.8 GDI '97
Kraj/Country: Polska
Dołączył: 06 Gru 2009
Posty: 45
Skąd: Ujsoły (za Żywcem)
Wysłany: 22-12-2009, 15:07   

Właśnie wracam z podwórza z sukcesem w kieszeni :D udało mi się w końcu odmrozić spryskiwacze :) oczywiście głównie przyczyniła się do tego pogoda bo ociepliło się do +1 :P ale swojego wkładu też miałem trochę 8) teraz tylko skoczyć na cpn po płyn zimowy żeby zatankować do pełna i gra maszyna :) pozdrowionka dla wszystkich

[ Dodano: 23-12-2009, 08:29 ]
Jak jesteśmy przy spryskiwaczach to podepnę inne pytanie.. Dzisiaj rano chciałem jeszcze raz sprawdzić czy wszystko jest ok i położyłem się pod auto i w tym miejscu gdzie jest zbiornik od spryskiwaczy jest do pompki wtyczka podpięta a obok tego zwisają 2 inne wtyczki ale nie mam pojęcia od czego one są..Końcówki mają takie same jak do pompki od spryskiwaczy ale nie widziałem tam nigdzie gniazda do którego mógłbym je podpiąć.. Wie ktoś może od czego one mogą być ?
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Ta strona używa ciasteczek (ang. cookies) w celu logowania oraz do badania oglądalności strony.
Aby dowiedzieć się czym są ciasteczka odwiedź stronę wszystkoociasteczkach.pl
Jeśli nie wyrażasz zgody na wykorzystywanie ciasteczek na tej stronie, zablokuj je w opcjach Twojej przeglądarki internetowej.