 |
Forum Oficjalnego Klubu Mitsubishi - MitsuManiaki
|
|
Ogłoszenie |
W myśl ustawy RODO, akceptując regulamin wyrażasz zgodę na gromadzenie i przetwarzanie swoich danych osobowych w celach związanych z przyznaniem dostępu do forum / wstąpieniem do klubu. Administratorem danych jest Oficjalny Klub Mitsubishi - MitsuManiaki
Jeśli nie akceptujesz powyższych informacji, prosimy o kontakt z Administracją w celu usunięcia konta.
|
Nowy akumulator - podejrzane wyniki testów.. |
Autor |
Wiadomość |
Xiff
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.6 1995 Kombi
Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 156 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 22-12-2009, 23:55 Nowy akumulator - podejrzane wyniki testów..
|
|
|
Ostatnio padł mi aku w moim lancerze (1,6 benzyniak).. Był tam zamontowany jakiś niemiecki staroć, ale służył mi jeszcze 4 lata. jako że nie mogłem dostać się szybko do serwisówki kupiłem "na oko" akumulator varta black 56[Ah] 480[A] Sprzedawca dobierał na podstawie jakichś tam katalogów. Pytanie czy dobrze trafiliśmy....
Na pierwszym teście akumulatora (takim śmiesznym ale fajnym testerem) wyszło że nowy aku jest w 100% naładowany i stan techniczny to 94% (cokolwiek to znaczy). Miałem pojezdzić tydzień i przyjechać na ponowny test... co się okazało na drugim teście:
napięcie rozruchu 11,08 - Ok
Ładowanie bez obciążenia 14,47V
Ładowanie z obciążeniem 14,5V
kolo ze sklepu twierdzi że troche za wysokie to napięcie.
Naładowanie aku 100%, ale już (enigmatyczny) stan techniczny spadł na 86%
Są jeszcze takie dwa parametry które nie wiem co oznaczają:
CCA nominalne 480EN
CCA faktyczne 415EN (za pierwszym razem na badaniu było 455EN)
SOC 13,34V (za pierwszym razem było 12,68V)
czy ktoś może mi pomóc dojść co jest grane...? Dodam, że pierwsze badanie było w temperaturze pokojowej, drugie było po 15 minutach jazdy w temperaturze -10stopni (o ile to może mieć znaczenie.. Czy mam się martwić tymi wynikami? nie chciałbym se ugotować aku, czy jakoś inaczej sfajczyć... |
_________________ Bo wypadek to dziwna rzecz.
Nigdy go nie ma,
Dopóki się nie wydarzy.
K. P. |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 24-12-2009, 13:55
|
|
|
oczywiście że niska temperatura ma znaczenie i to duże! - na mrozie akumulator ma mniejszą pojemność. Wydaje mi się że wszystko jest ok;)
http://www.akumulator.pl/...lator-zima.html
z tego linka możemy wyczytać:
,,Akumulator i zima
Zima to czas niezbyt lubiany przez akumulatory. Ten sam w pełni sprawny akumulator, który w temperaturze 25 st. C ma 100 proc. pojemności elektrycznej, w temperaturze 0 st. będzie miał 80 proc. pojemności, w temperaturze - 10 st. już tylko 70 proc., a przy siarczystym mrozie, - 25 st., tylko 60 proc." |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
Xiff
Mitsumaniak

Auto: Lancer 1.6 1995 Kombi
Dołączył: 07 Mar 2007 Posty: 156 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 04-01-2010, 21:39
|
|
|
zastanawia mnie tylko jak to jest, bo naładowanie w obu przypadkach było 100%, tyle że stan techniczny(cokolwiek to znaczy) znacznie spadl. |
_________________ Bo wypadek to dziwna rzecz.
Nigdy go nie ma,
Dopóki się nie wydarzy.
K. P. |
|
|
|
 |
tomekk
Forumowicz
Auto: lancer cbo1.6 93->98r;)
Kraj/Country: Polska
Pomógł: 8 razy Dołączył: 26 Sty 2009 Posty: 450 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 05-01-2010, 07:30
|
|
|
naładowanie czyli pewnie napięcie w obu wypadkach było wysokie - powyżej 12.6v, bo poniżej tej wartości aku jest rozładowany, a stan techniczny czyli prawdopodobnie pojemność była mniejsza w drugim wypadku, ale nie wiem czy miernikiem to sprawdził:P nie przejmuj się, lipa by była, jakby ten nowy aku miał napięcie poniżej 12.6v Jeżeli będziesz mierzył, to minimum pół godzinki po zgaszeniu auta. |
_________________ mój miś: http://forum.mitsumaniaki...p=621844#621844
 |
|
|
|
 |
|
|